Wybory w Polsce: co oznacza zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości dla Europy
Lider partii Jarosław Kaczyński stwierdził, że migranci przynoszą do Europy „różne rodzaje pasożytów”

Janek Skarżyński/AFP/Getty Images
Wygląda na to, że Polska będzie miała nowy prawicowy rząd po niedzielnych wyborach. Z 37,7% głosów w sondażach exit polls, Prawo i Sprawiedliwość (PiS) przyćmiło Platformę Obywatelską, która od ośmiu lat dominowała w życiu politycznym Polski.
Wygląda na to, że Platforma Obywatelska zakończyła wyścig z wynikiem 23,6% głosów i tylko 137 z 460 mandatów w izbie niższej parlamentu. Jego wizerunek również został mocno nadszarpnięty; skandal podsłuchowy, plany podniesienia wieku emerytalnego i „apatyczna kampania” – wszystko to położyło kres Platformie Obywatelskiej. – To nie obietnice, ale degeneracja obozu rządzącego była głównym powodem sukcesu PiS – mówi Norbert Maliszewski, politolog z UW, dla Polityka Europa .
Kim są główni gracze?
Wygląda na to, że obecną premier Polski Ewę Kopacz, liderkę Platformy Obywatelskiej, zastąpi Beata Szydło, wiceprzewodnicząca PiS. Jednak prawdziwym strunmistrzem PiS jest Jarosław Kaczyński, brat bliźniak byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w wypadku lotniczym w 2010 roku.
Jarosław Kaczyński jest liderem PiS i człowiekiem, który przedstawił Szydło jako twarz partii, wiedząc, że inaczej jego wygrane byłyby niewielkie jako jeden z najmniej lubianych polityków w kraju – mówi Politico Europe. Niesławnie twierdził, że uchodźcy przywozili „cholerę na wyspy greckie, czerwonkę do Wiednia, różnego rodzaju pasożyty”. Wielu komentatorów porównywało go z Premier Węgier Viktor Orban, obaj wymachują szczególnie nacjonalistyczną polityką.
Co to oznacza dla Polski?
Z politycznego punktu widzenia jest to przejście od centroprawicy do bardziej wyrazistego prawicowego rządu. PiS jest zdominowany przez nacjonalizm i retorykę antyimigracyjną i wyznaje wartości zdecydowanie prokościelne i rodzinne. Wygrana oznacza także, że polska scena polityczna zostanie zdominowana przez PiS, którego kandydat Andrzej Duda wygrał w maju wybory prezydenckie z urzędującym Bronisławem Komorowskim. Z punktu widzenia gospodarki PiS obiecuje „ograniczyć rozwój zagranicznych placówek detalicznych, wprowadzić nowy podatek bankowy i zmusić banki do absorbowania strat w zamianie setek tysięcy drogich kredytów hipotecznych denominowanych we frankach szwajcarskich na kredyty złotówkowe ”, mówi Politico Europe.
A co z Europą?
PiS jest w głębi serca eurosceptykiem i szczególnie nieufny wobec Niemiec. Jeszcze bardziej sceptycznie podchodzi do rosyjskich wpływów, zamiast tego woli zacieśniać relacje z NATO. Również według Politico PiS chce budować silniejsze więzi z Europą Środkową. Witold Waszczykowski, poseł PiS wskazywany na potencjalnego ministra spraw zagranicznych, powiedział, że „w centrum zainteresowania będzie region, region i jeszcze raz region”.
W Wielkiej Brytanii David Cameron w przeszłości „wyrażał poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości i włączył swoją partię konserwatywną do tego samego europejskiego ugrupowania parlamentarnego”, mówi Opiekun . Jednak blisko milion Polaków mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że PiS raczej nie poprze ewentualnego Brexitu czy europejskich ograniczeń w swobodnym przemieszczaniu się.