Wizyta Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii: kiedy i gdzie są protesty?
Dziesiątki tysięcy demonstrantów maszerują, gdy prezydent USA odwiedza Wielką Brytanię

Londyn był już świadkiem fali protestów przeciwko Trumpowi po jego inauguracji w zeszłym roku
Obrazy Getty
Donald Trump przyjechał do Wielkiej Brytanii z kontrowersyjną wizytą, która spotyka się z falą protestów przeciwko jego administracji.
Wydaje się, że plan krótkiego pobytu prezydenta został ukształtowany tak, aby uniknąć marszów anty-Trumpowych, wśród obaw, że wydarzenia mogą stać się gwałtowne lub wywołać gniew przywódcy USA.
Trump powiedział już, że spodziewa się zamieszania w kraju po rezygnacji dwóch kluczowych ministrów gabinetu w tym tygodniu i że podróż sprawi, że jego kolejny szczyt z Władimirem Putinem w Helsinkach będzie wydawał się łatwy.
Po rozmowach z May w Chequers, wiejskim odosobnieniu premiera, prezydent spotyka się z królową w zamku Windsor, a następnie udaje się na weekend do Szkocji z żoną Melanią.
Największa demonstracja odbywa się dziś po południu w centrum Londynu, gdzie gigantyczny balon dla dziecka Trumpa przeleciał już w pobliżu Parlamentu, po otrzymaniu zgody od burmistrza Londynu Sadiqa Khana, częstym celem pogardy Trumpa.
Kiedy i gdzie są protesty?
Największy marsz protestacyjny rozpoczął się dziś o 14:00 przed New Broadcasting House BBC przy Regent Street, a kończy się wiecem na Trafalgar Square o 17:00. Oczekuje się, że demonstracja, zorganizowana przez lewicowego eksperta Owena Jonesa, przyciągnie nawet 70 000 osób.
Spodziewane tłumy będą miały wpływ na londyńskie ulice i transport do dzisiejszego wieczoru, zgodnie z tweetem z Transport for London:
Standardowy wieczór londyński informuje, że odcinek Charing Cross Road zostanie zamknięty, między stacją Tottenham Court Road a Denmark Street, podobnie jak drogi w rejonie St James’ Park, w tym The Mall, Constitution Hill, Birdcage Walk, Spur Road i Horse Guards Road.
Protesty spodziewane są również w Bristolu, Newcastle, Leeds, Cambridge i Cardiff, mówi CNN , spodziewane są małe demonstracje w pobliżu Pałacu Blenheim i rezydencji ambasadora USA w Regent’s Park.
Obywatele USA zostali ostrzeżeni przez swoją ambasadę w Londynie, aby nie zwracali na siebie uwagi, aby uniknąć potencjalnych starć.