Francuski test narkotykowy: jedna osoba 'mózg martwy', a pięć krytycznych po testach wypada źle
Wolontariusze przyjmujący „środek przeciwbólowy na bazie konopi” trafili do szpitala, co francuski minister zdrowia nazywa „bardzo poważnym wypadkiem”

Getty/AFP
Sześć osób jest w stanie krytycznym – w tym jedna podobno zmarła w wyniku śmierci mózgu – po przeprowadzeniu we Francji badań klinicznych nad nowym „środkiem przeciwbólowym na bazie konopi”.
Minister zdrowia Marisol Touraine powiedziała, że wolontariusze przyjmowali leki doustne podczas próby narkotykowej prowadzonej przez prywatne laboratorium w Rennes, kiedy doszło do „bardzo poważnego wypadku”.
Próba została odwołana, a wszystkie osoby testowane wezwano do badania.
Według Codzienny Telegraf , jedna osoba zaangażowana jest teraz „martwy mózg”, chociaż BBC mówi tylko, że najbardziej dotknięta ofiara jest „w śpiączce”.
Regionalna gazeta Ouest France twierdzi, że test został przeprowadzony przez prywatne laboratorium Biotrial, które ma 200 pracowników we Francji, a także biura w innych częściach świata, w tym w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Chociaż rodzaj testowanego leku nie został jeszcze potwierdzony, francuskie media twierdzą, że był to nowy środek przeciwbólowy zawierający konopie indyjskie.
Wypadek miał miejsce prawie dziesięć lat po tym, jak próby narkotykowe w Wielkiej Brytanii powiodły się katastrofalnie. Sześciu zdrowych młodych mężczyzn doznało niewydolności narządów po zażyciu leku TGN1412 w szpitalu Northwick Park w Londynie.
Najbardziej poszkodowany hydraulik Ryan Wilson, który stracił palce u rąk i nóg, otrzymał odszkodowanie w wysokości 2 milionów funtów, ponieważ Codzienna poczta zgłoszone w tym czasie.
W późniejszym raporcie stwierdzono, że firma zarządzająca badaniem, Parexel, nie była jasna co do bezpiecznej dawki, aby rozpocząć leczenie i powinna była testować lek na jednej osobie na raz.