Ujawniono: najlepsze i najgorsze miejsca w Wielkiej Brytanii do sprzedaży domu
„Najbardziej ohydne małe miasteczko na Wyspach Brytyjskich” nazwane obszarem o najsilniejszym występie

Chelsea w zachodnim Londynie to najlepszy rynek dla kupujących
Chris Gorman/Getty Images
Wielka Brytania nadal przeżywa pandemiczny boom kupowania domów, przy czym dwa na trzy domy są sprzedawane na podstawie umowy w porównaniu z jednym na dwa domy rok wcześniej.
Ale niektóre obszary przyciągają znacznie więcej kupujących niż inne, a Grays w Essex został uznany za obszar o najsilniejszych wynikach, zgodnie z danymi z października 2021 r. Ruch w prawo .
Ponad 80% nieruchomości na sprzedaż w mieście, które znajduje się zaledwie 36 minut jazdy pociągiem od centrum Londynu, zostały oznaczone na stronie internetowej Rightmove jako sprzedane z zastrzeżeniem umowy. Dzieje się tak pomimo niedawnego przeglądu, który nazwał ten obszar najbardziej ohydnym małym miasteczkiem na Wyspach Brytyjskich, według Essex na żywo .
Inne popularne obszary to Mangotsfield, niedaleko Bristolu; Eastleigh w Hampshire; Redditch niedaleko Birmingham i Yeovil w Somerset; a także nadmorskie miejscowości, takie jak Gosport, Hythe i Bognor Regis, nadmorski kurort West Sussex.
Według Rightmove, domy wycenione na ćwierć miliona lub mniej osiągają najlepsze wyniki, przy czym 80% tych nieruchomości jest oznaczonych jako sprzedane z zastrzeżeniem umowy.
Z drugiej strony, tylko 14% mieszkań wystawionych na sprzedaż za 1 milion funtów lub więcej jest sprzedawanych na podstawie umowy, a tylko 20% mieszkań w przedziale cenowym od 750 000 do 1 miliona funtów.
Tradycyjnie drogie obszary stały się bardziej rynkiem sprzedawców; tylko jedna na dziesięć nieruchomości w Chelsea w zachodnim Londynie (gdzie średnia cena nieruchomości przekracza 2 mln GBP) zostały oznaczone jako sprzedane z zastrzeżeniem umowy.
Inne silne obszary dla kupujących to centrum Birmingham, centrum Liverpoolu i londyńskie Kensington, Stockwell, Victoria i Maida Vale. Brak popytu na lokalizacje w centrum miasta odzwierciedla trend, w którym ludzie chcą mieć większe domy i więcej przestrzeni na zewnątrz, inspirowane zamknięciem i pracą w domu.
Sprzedawcy nieruchomości mieli w tym roku większą szansę niż kiedykolwiek w ciągu ostatniej dekady na znalezienie kogoś, kto kupi ich dom, powiedział w oświadczeniu Tim Bannister, dyrektor ds. danych dotyczących nieruchomości w Rightmove.
Bannister porównał popyt przewyższający podaż na nieruchomości w niektórych z najsilniejszych rejonach jako supermarket z prawie pustymi półkami. Dodał, że nowe nieruchomości, które mają zostać wystawione na sprzedaż, nie są w stanie nadążyć za kupującymi, którzy je kupowali.