Tottenham 0 Ajax 1: Spurs wciąż „żyją” pomimo porażki w pierwszym meczu
Donny van de Beek strzelił zwycięskiego gola dla Ajaksu, ale Pochettino pozostaje pewny siebie
Pierwszy mecz półfinału Ligi Mistrzów UEFA Tottenham Hotspur 0 Ajax 1
Mauricio Pochettino był niepokorny w porażce, ale rzeczywistość jest taka, że Tottenham potrzebuje występu życia, aby pokonać Ajax w następną środę i dotrzeć do finału Ligi Mistrzów po raz pierwszy w historii klubu.
Holenderska drużyna zdominowała pierwszy mecz w północnym Londynie we wtorek wieczorem, a małym pocieszeniem dla Spurs, który wcześniej stracił Jana Vertonghena z powodu paskudnej kontuzji głowy, było to, że ograniczyli swoich gości do samotnego gola.
A co to był za gol w 15. minucie, Donny van de Beek spokojnie wybierał swoje miejsce po wspaniałej pracy swoich kolegów z drużyny.
Hugo Lloris skutecznie obronił drugą bramkę, aw drugiej połowie David Neres uderzył w słupek, a francuski bramkarz patrzył bezradnie.
Tottenham nigdy tak naprawdę nie testował bramkarza Ajaksu Andre Onany, gospodarzy, którzy nie mieli siły ognia z przodu, z powodu braku kontuzjowanego Harry'ego Kane'a i zawieszonego Son Heung-mina.
Coś specjalnego
Syn powróci na rewanż w Amsterdamie, ale na podstawie wtorkowej nocy Spurs będzie potrzebował czegoś specjalnego, aby uniemożliwić Ajaxowi miejsce w finale przeciwko zwycięzcom drugiego półfinału pomiędzy Barcelona i Liverpool .
Tylko jedna z 17 poprzednich drużyn, która przegrała pierwszy mecz u siebie w półfinale, awansowała do finału.
To będzie trudne, ale nadal jest otwarte, powiedział Pochettino, który musiał być desperacko rozczarowany powolnym startem u jego boku. Chodzi o przygotowanie się do drugiego etapu. Postaramy się wygrać. To będzie trudne dla nas, ale także dla nich.
Bolesny
Zapytany o wyjaśnienie letargicznej pierwszej kwarty, Pochettino powiedział: Myślę, że nastawienie było, ale nie znaleźliśmy sposobu na grę. Nie pokazaliśmy energii, którą chcieliśmy pokazać, a sposób, w jaki straciliśmy cel, był bolesny.
Walczyliśmy przez pierwsze pół godziny. Druga połowa była znacznie lepsza, zmusiliśmy ich do głębszej gry. Naciskaliśmy tak, jak chcieliśmy. Druga połowa dała nam nadzieję na rewanż.
Ajax z pewnością wyglądał na świeższego niż ich rywale, co może być niespodzianką, biorąc pod uwagę fakt, że holenderska drużyna miała weekend wolny od swojej federacji, podczas gdy Tottenham gościł w sobotę West Ham.
Ajax zmierzy się w niedzielę w finale holenderskiego pucharu, a Spurs w sobotę w Bournemouth, więc obie strony wejdą do drugiego meczu na równych zasadach fizycznych.
Wciąż żywy
Żyjemy, powiedział Pochettino. Przegrywa tylko 1:0. Musimy wierzyć, że możemy tam pojechać i wygrać mecz.
To, czy pojadą do Amsterdamu z Vertonghen, jest mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę stan belgijskiego obrońcy po paskudnej kolizji z kolegą z drużyny Tobym Alderweireldem i Onaną, gdy wszyscy wstali do dośrodkowania.
Przewaga Ajax
Menedżer Ajaksu Erik ten Hag powiedział, że jest zadowolony ze sposobu, w jaki jego młoda drużyna kontrolowała mecz, chociaż chciał podkreślić, że w przyszłym tygodniu wciąż jest wiele do zrobienia.
Powiedział, że wygrana 1-0 z Tottenhamem to niesamowity wynik. Wygraliśmy, jesteśmy zadowoleni, ale jesteśmy dopiero w połowie. Jeśli chcesz dostać się do finału, musisz się poprawić. Każdego dnia chcemy być lepsi.
Półfinały Ligi Mistrzów
Wynik pierwszej nogi
- Tottenham Hotspur 0 Ajax 1
Mecz pierwszego meczu Barcelona vs. Liverpool
- Kiedy: środa 1 maja
- Gdzie: Camp Nou, Barcelona, Hiszpania
- Początek: 20:00 (czasu brytyjskiego)
- Kanał telewizyjny: na żywo BT Sport 2
- Kursy na zakłady meczowe : Barcelona wygra 10/11; remis 11/4; Liverpool wygra 7/2
- Podgląd, wiadomości o drużynie i przewodnik po meczach
Mecze półfinałowe drugiej rundy (20:00 czasu brytyjskiego)
- Wtorek 7 maja: Liverpool vs. Barcelona
- Środa 8 maja: Ajax vs. Tottenham Hotspur (1-0 łącznie)