The Right Honorable Ralph Lauren: wywiad z legendą mody

Długoletnia reputacja Ralpha Laurena w zakresie doskonałości go poprzedza. Ma na swoim koncie wiele „pierwszych”: był pierwszym amerykańskim projektantem, który otworzył wolnostojący butik w Ameryce (przy Rodeo Drive w Beverly Hills w 1971 r.); pierwszy, który w tym samym roku (1976) otrzymał dwie nagrody Coty za odzież męską i damską; w 1978 roku wypuścił jednocześnie zapach męski i damski, coś, czego nigdy wcześniej nie robiła marka projektantów; aw 1983 roku był pierwszym modowym nazwiskiem, który wypuścił wszechstronną kolekcję artykułów gospodarstwa domowego.
Do dziś jest jedynym projektantem, który otrzymał wszystkie najwyższe wyróżnienia od CFDA (Council of Fashion Designers of America), w tym Lifetime Achievement, Womenswear Designer of the Year, Menswear Designer of the Year i Retailer of the Year. W czerwcu rada ds. mody stworzyła zupełnie nową kategorię dla projektanta, kiedy Lauren została pierwszą odbiorcą pozdrowienia dla członków CFDA z okazji jego 50. rocznicy w biznesie.

PL02619437_WORK.tif
To prawda, że żaden człowiek nie jest wyspą, ale Lauren jest jedną z wielkich supermocarstw mody, która wymyśliła koncepcję marki lifestylowej o „całkowicie amerykańskiej” estetyce, która zmieniła historię swojego kraju w stylową książkę. Stworzył swój własny pastisz, zmienny patriotyczny repertuar, który czerpie z cenionych i stylistycznie odmiennych epok i wpływów, w tym Złotego Wieku Hollywood, Starego Zachodu, legendarnych sportowych bohaterów (Joe DiMaggio i Mickey Mantle byli Lauren jako dziecko), stylu Ivy League , odrzutowców towarzyskich z minionej epoki i oczywiście nasza zielona i przyjemna kraina – tylko przez pryzmat RL angielskość została przepakowana w rustykalny i patrycjuszowski styl; oto lepsza, bardziej romantyczna interpretacja niegdysiejszej brytyjskiej elegancji, przepojona amerykańskim optymizmem.
W czasach, gdy międzynarodowa łączność, solidarność i empatia są obarczone dzisiejszą, często dzielącą i polaryzującą złożonością polityczną, nadchodzące rycerstwo Lauren jest również przypomnieniem, że sukces i wielkie osiągnięcia są korzyściami z talentu i kreatywności, które są możliwe tylko dzięki wolności słowa i język otwartości.
Biedny dzieciak z Bronksu – urodził się jako Ralph Lifschitz, najmłodszy syn żydowskich imigrantów, 14 października 1939 – Lauren jest uosobieniem amerykańskiego snu; facet, który w połowie lat 60. zaczął skromnie, sprzedając szerokie kolorowe krawaty z egzotycznych materiałów i po prostu nie zrezygnował. Podczas zmian w modzie pozostał wierny swojej wizji, która była bezwstydnie pewna w Krainie Szans. Co najważniejsze, miał przeszkody do skakania, a nie ściany, do których mógł się wspinać.
Nie bez powodu projektant, obecnie 79-letni, postanowił uczcić 50. rocznicę swojej imiennikowej marki olśniewającym pokazem mody podczas nowojorskiego tygodnia mody we wrześniu, świętując różnorodność i inkluzję. Świat był trochę prostszy, trochę bardziej magiczny, powiedział w wywiadzie telewizyjnym z 1993 roku, pytając o swoje dzieciństwo, i z pewnością, jeśli kiedykolwiek był idealny czas, aby ponownie rozpalić to cenne poczucie nostalgii, to za tym przełomowym półwieczem ekstrawagancja z udziałem gwiazdorskiego składu celebrytów: Oprah Winfrey, Bruce'a Springsteena, Roberta de Niro, Hillary Clinton, Stevena Spielberga i Tony'ego Bennetta, by wymienić tylko garstkę. Działał również establishment mody: Michael Kors, Tommy Hilfiger, Calvin Klein, Diane von Furstenberg, Donna Karan i Alexander Wang byli obecni i słusznie, aby oddać hołd królowi swobodnej elegancji.
Pokaz odbył się w Bethesda Terrace Arcade w Central Parku, punkcie orientacyjnym znanym z XIX-wiecznego sufitu wyłożonego kafelkami Minton i zaprojektowanym przez brytyjskiego architekta / architekta krajobrazu Calverta Vaux, który wraz z amerykańskim Frederickiem Law Olmstedem wymyślił projekt samego parku . Lokalizacja była prawdopodobnie wyraźnym ukłonem w stronę amerykańskiego stylu zaakcentowanego angielszczyzną – klasyczną sztuczką projektową Ralpha Laurena – chociaż wygląd wybiegu, prezentowany przez ponad 150 modelek, był nie tyle związany z kodami pochodzenia, co z poczuciem zakorzenienia: Smak amerykański, ale kojarzący się z głębszym poczuciem przynależności, wyrastającym ze wspólnego sposobu myślenia i postawy, a raczej wspólnego kraju lub wyznania.
W świecie Ralpha Laurena – imperium zbudowanego na idei dobrego życia – możesz być tym, kim chcesz, i tak było zawsze, gdy wkracza on w swoją szóstą dekadę jako high-roller w modzie. Tak się składa, że zawsze kochał motywy przewodnie samodziałowej amerykańskiej mitologii. W związku z tym prezentacja na wybiegu – która obejmowała elementy z kolekcji Ralph Lauren Collection i Ralph Lauren Purple Label [couture damskiej i wyrafinowanej odzieży męskiej], Double RL [odzież jeansowa i użytkowa], a także ekspansywną kolekcję sportową od Polo Ralph Lauren – była majestatyczną kawalkadą cenionych postaci z RL, których wygląd został odświeżony dzięki niewyczerpanej grze w mix 'n' match Lauren.
I tak schodzili w dół, jego barwna armia gawędziarzy: szykowni, wyluzowani farmerzy, sportowcy w kurtkach puchowych, patrycjuszowskie stroje narciarskie i rzemieślnicze dzianiny; wytworni giermkowie i damy dworu; eleganckie kolegialne koleżanki w zapinanych koszulach i chinosach z płaskim przodem; niektóre dziewczyny w Gatsby - suknie w stylu esque i bogate, aksamitne, patchworkowe sukienki inspirowane latami 70., inne w pasiastych sukienkach tenisowych stylizowanych na lato w Hamptons. Laura wzięła łuk, otoczona przez tych akolitów, ubrana w smoking i muszkę oraz jasnoniebieskie dżinsy i kowbojskie buty.

Michael Hankes Wszelkie prawa zastrzeżone
Miesiąc wcześniej zostałam zaproszona na wywiad z tym tytanem świata mody w jego biurze przy Madison Avenue. Będąc przez całe życie fanem marki, trochę się zniechęciłem. Podobnie jak wielu moich przyjaciół, większość moich późnych nastolatków i lat dwudziestych spędziłem ubrany w jego sportową metkę, znaną z emblematycznego motywu jeźdźca polo z podniesionym młotkiem, który po raz pierwszy zastosował na koszulkach Polo z piki w 1971 roku.
Większość tej cenionej garderoby, którą nabyłam od rodziny w Ameryce, była tam znacznie tańsza niż w Wielkiej Brytanii. Co więcej, wydawało się, że fajniej było, gdyby marka pochodziła z jej pierwotnego źródła – Ameryka od początku do połowy lat 90. była miejscem ożywionej kreatywności: wystarczy, że cofniesz się myślami do filmów [od Tarantino do Park Jurajski ] i muzykę [od Nirvany do hip-hopu], aby zrozumieć, dlaczego my, pokolenie X, byliśmy tak zakochani w amerykańskim stylu, a zwłaszcza w Polo, ukształtowanym przez mistrza „od szmat do bogactwa”. W 1989 roku Ralph Lauren wypuścił swoją pierwszą dzianinę z flagą USA; w ciągu roku stał się bestsellerem.
To samo dotyczy jego uroczego swetra w misie, który wkrótce stał się mało prawdopodobnym ulubieńcem subkultury rapu. Rzeczywiście, Lo Life Crew z Brooklynu, wpływowy gang hip-hopowy z lat 90., miał obsesję na punkcie Polo i chociaż uwaga nie była wtedy mile widziana – otwarcie chwalili się kradzieżą towaru – połączenie hip-hopowe nadało wytwórni trwała moda uliczna, obecnie jedna z najbardziej owocnych komercyjnie wartości. Lauren jest dla wielu bohaterką i kiedy wjechałem windą do jego biura w wieżowcu, poczułem podekscytowanie zmieszane z niepokojem.
Powiedziano mi, że się spóźnia, więc czekałem w recepcji, ciemnym, ale przytulnym gabinecie urządzonym w stylu tradycyjnego klubu dla dżentelmenów: wszystkie zalesione ściany i skórzane krzesła Chesterfield, podobnie jak jego butiki Polo. Wkrótce przybywa doświadczony projektant i ciepło przeprasza za opóźnienie w delikatnych tonach. Ma na sobie kobaltowoniebieski dres z fluorescencyjnymi żółtymi tenisówkami i dopasowanym żółtym Fitbitem na nadgarstku. Jego włosy są aureolą miękkiej szarości, ale wygląda na wyjątkowo wysportowanego i silnego. Zauważam, że sznurki w jego bluzie z kapturem są naciągnięte dokładnie na ten sam poziom; wokół bioder ulepił linę wspinaczkową w pasek, zapinany na srebrny karabińczyk. Nie ma nic nie na miejscu: to wyluzowany, użytkowy styl dopasowany przez perfekcjonistę.
Biuro Lauren jest znacznie bardziej przestronne niż gabinet i utrzymane w stylu „zachodnim”: na tylnej ścianie znajduje się gigantyczny grafitowy rysunek Woodrowa Blagga przedstawiający kowboja i konia. Jest tłem dla równie dużego szklanego stołu z kratą zasłanego pamiątkami i bibelotami. To wszystko są osobiste prezenty. Rzeczy, które kocham. Zabawki, które kocham, mówi. Rozpoznaję pokój ze zdjęcia w Przegląd architektury magazyn w 2013 r.; wiele z jego drobiazgów pozostało na swoim miejscu, co jest kolejnym dowodem na jego reputację perfekcjonisty z obsesyjną dbałością o szczegóły.
Z sufitu podwieszone są modele samolotu z lat 50.; na biurku szeroki wybór starych butów, w tym dziecięce buty Weejun i kowbojskie buty, oprawne w skórę zeszyty i oprawione w ramki zdjęcia jego rodziny: Ricky'ego, jego 54-letniej żony i ich teraz dorosłych dzieci, Andrew i Davida oraz córka Dylan. Są też nowe dodatki, z których najbardziej godne uwagi jest zdalnie sterowany Batmobil na dużą skalę – najlepszy gadżet dla najlepszego kolekcjonera samochodów, którego ekwipunek motoryzacyjny, w tym rzadkie Lamborghini, Ferrari, Bugattis i Aston Martins, jest podobno wart w górę o 350 mln USD. Lauren jest także bibliofilką, a książki są wszędzie – w schludnych stosach, na biurku i na mahoniowych półkach.
Spójrz na to, mówi, ostrożnie podnosząc skórzane siodełko rowerowe Brooks, prezent od przyjaciela. Wszystko jest wykonane ręcznie. Wszystko w tym jest. Pytam go, czy w ogóle go używał. Nie! Jest zbyt idealny, by jeździć, wykrzykuje. Lauren jest w zrelaksowanym nastroju, stąd dres. Zawsze eksperymentuję z rzeczami, które kocham, mówi, kiedy komplementuję jego pas do majsterkowania.
Dzisiaj wszedłem i wszyscy powiedzieli: „Uwielbiam to, co masz na sobie! Uwielbiam zegarek! Uwielbiam buty!”. Nigdy nie tkwiłem w jednym świecie i dzięki temu firma przetrwała. Umiejętność zabawy jest ważna, podobnie jak umiejętność luzu. Dzieciaki wracają do kolekcjonowania ubrań polo: kolekcjonują kolory [kultowych koszulek piqué marki], elementy graficzne i wzorzyste, rzeczy, które pierwotnie robiłem w latach 90. Jest teraz bardzo gorąco. Bardziej sportowe propozycje widoczne w kolekcjach Polo Ralph Lauren w tym sezonie rzeczywiście przypominają „głośną i dumną” estetykę retro; na przykład w odzieży damskiej kolorowe bluzy z kapturem ozdobione nazwą Polo przypominają jasne, workowate bluzy z kapturem i bomberki, które kiedyś nosiła Salt-N-Pepa, „Pierwsze damy” rapu lat 80./90.

Michael Hankes Wszelkie prawa zastrzeżone
Przyjemność z posiadania Twojej marki, mówi Lauren, kiedy dotykamy tematu, w jaki sposób przez dziesięciolecia trzymał mocno swoją charakterystyczną estetykę. Zacząłem go, zbudowałem i upubliczniłem, wyjaśnia projektant, którego pierwsza oferta publiczna Polo Ralpha Laurena miała miejsce w 1997 roku.
To marka, która rośnie w siłę i czuję, że jest moja. Mam na myśli to, że posiadam sporą część tego, więc nie chcę być tym czy innym. Jestem kim jestem i to sprawa osobista. Myślę, że jeśli spojrzysz na marki i firmy – te, które są spójne, które mają punkt widzenia – to te, które mają długowieczność. Jeśli skaczesz dookoła, jest to gra losowa. Lubię rzeczy, które trwają, są klasyczne i trwałe, ale to nie znaczy, że powinieneś przestać się rozwijać. Staram się tworzyć rzeczy, które są kreatywne i stymulujące, ale nie tracę swojej tożsamości. Jest to retoryka, której projektant trzymał się od lat, bez wątpienia dlatego, że jego twórczy pęd jest szczery, łatwy do wyartykułowania i prostolinijny.
Lauren jest, jak sam przyznaje, nieustępliwy – i, jak sam mówi, to właśnie ta wytrwałość i przekonanie o sobie sprawiły, że został zauważony jako młody sprzedawca krawatów. Pod koniec lat 60. był to okres rozkwitu Bloomingdale's. Naprawdę myślałem, że powinni kupować moje krawaty, ale kiedy pokazałem im moje projekty, powiedzieli, że są za szerokie. [dla mnie] szerokość i wykonanie były bardzo dużym elementem. Próbowali modów, ale tutaj była to katastrofa. Wokół nie było nic takiego jak moje krawaty; sprzedaż detaliczna mężczyzn była wtedy zupełnie inna i nie zajmowała dużego miejsca w sklepach. Bloomingdale miał fajny dział męski, ale rosły.
Zawsze wierzyłem w siebie. Gdybym zmienił [więzy na węższe], nie byłoby mnie tu dzisiaj. Zniknąłbym. Wtedy tego nie wiedziałem, ale przenosiłem to uczucie we wszystko, co robię. Rzeczywiście, w 1969 r. początkujący projektant otworzył swój własny butik w Bloomingdale's – pierwszy w słynnym domu towarowym.

PL02629233.tif
Nikt już nie jest pod wrażeniem wyszukanych ubrań, powiedziała młoda Lauren New York Times w marcu 1974. Mężczyzna nie ma automatycznie klasy, ponieważ nosi garnitury na zamówienie. Dziewczyna, która jest solidna, nie chce być znana jako dama mody. Gazeta nazwała ten ruch w kierunku prostoty „Nowym Realizmem Mody” i, jak twierdzi autor artykułu.
Komfort, dla pana Lauren, nie oznacza zniesienia jakości. Czuje się zrelaksowany w zamszowych spodniach i kaszmirowym swetrze na rozpiętej koszuli. Jak to pokazuje, Ralph Lauren, marka i mężczyzna, nigdy nie padł ofiarą kaprysów mody. Nie miałem masterplanu. Po prostu naprawdę chciałem się wyrazić. Byłbym bardzo szczęśliwy [w 1967 roku, kiedy po raz pierwszy założył swój biznes krawatów] mając własną firmę, ale zaczęła się ona sprzedawać i poszedłem z nią. Stałem za tym. Nie sprzedałem go po prostu nikomu. Odrzuciłem niektóre sklepy. Chciałem to we właściwych miejscach. Wiedziałem, kim jest mój klient.
I jaką ma szeroką międzynarodową bazę klientów: Ralph Lauren Corporation sprzedaje obecnie w 472 sklepach detalicznych i 632 sklepach koncesyjnych. Anegdoty Lauren umieszczają ten konsument w bardziej romantycznym kontekście: Kiedy po raz pierwszy spotkałem Stevena Spielberga, powiedział mi, że dorastał z Polo. Wszyscy pamiętają, kiedy go nosili i jak ważne było dla nich w szkole. Lubię to co lubię i z tym pracuję. Zawsze dżentelmen zwraca się do mnie: Wiesz, rozmawiamy o artystach [w modzie] i mówimy o marce. Dla mnie nie ma trendu. Lubię to, co lubię i z tym pracuję. Myślę, że to, że kupowałaś moje ubrania od 18 roku życia, jest całkiem fajne. Mówi coś o tobie.
Oczywiście schlebia mi, jednocześnie sprytnie się chwali. Ale komplement od pana Ralpha Laurena, arbitra fajnego, klasycznego stylu od 50 lat, to taki, który z ochotą przyjmę.