Spisek w celu obalenia papieża Franciszka ujawnia podziały w Kościele katolickim
Arcybiskup wyłamuje się z ukrycia i wzywa papieża do ustąpienia z powodu zarysowania ideologicznych linii frontu

Charles McQuillan/Getty Images
Bombowy list katolickiego arcybiskupa wzywający papieża Franciszka do rezygnacji obnażył głębokie podziały w Kościele między reformistami a konserwatystami.
11-stronicowe zeznanie zostało przekazane konserwatywnym mediom katolickim w weekend przez byłego ambasadora Watykanu w USA, arcybiskupa Carlo Vigano. List zawierał wybuchowy zarzut, że papież Franciszek wiedział o zhańbieniu seksualnego wykorzystywania seminarzystów przez kardynała Theodore McCarricka, a nawet zniósł ograniczenia nałożone na McCarricka przez jego poprzednika, papieża Benedykta XVI.
W tym niezwykle dramatycznym dla Kościoła powszechnego momencie, napisał Vigano, musi przyznać się do swoich błędów i, zgodnie z głoszoną zasadą zerowej tolerancji, papież Franciszek musi być pierwszym, który da dobry przykład kardynałom i biskupom, którzy zatuszowali nadużycia McCarricka. i zrezygnuj razem z nimi wszystkimi.
Zarzuty pojawiają się w krytycznym momencie dla Kościoła, uwikłanego w ideologiczną walkę o swoją przyszłość pośród nieustannej burzy zarzutów o wykorzystywanie seksualne.
Chico Harlan w The Washington Post mówi, że papież Franciszek od dawna spotyka się z krytyką tradycjonalistów – grupy, która obejmuje zarówno naukowców, jak i kardynałów – którzy twierdzą, że Kościół zbyt chętnie podąża za kaprysami ery nowożytnej.
Dla tej konserwatywnej frakcji bardziej inkluzywne przesłanie papieża dotyczące szeregu kwestii społecznych, od homoseksualizmu i związek małżeński do zmian klimatycznych, ryzykuje utratę wiarygodności religii, która opiera się na niezmiennych ideach i zasadach, mówi Harlan.
List Vigano stał się rodzajem testu Rorschacha dla katolików, mówi: CNN : Wielu konserwatywnych katolików twierdzi, że papież musi odejść. Liberalni katolicy oskarżają arcybiskupa o przeprowadzenie zamachu stanu przeciwko jego szefowi.
Wielebny James Weiss, historyk religii z Boston College, powiedział: Bostoński Herold nie ma dowodów na wiele twierdzeń Vigano.
To najbardziej grzeszna rzecz, jaką ksiądz lub biskup może zrobić w czasie, gdy Kościół jest wstrząśnięty niepewnością co do tego, powiedział Weiss, dodając, że jest to obliczone na zniszczenie kościoła i powinien stracić swój status biskupa i księdza. .
Inni wskazywali na czas wysłania listu, opublikowanego w być może najtrudniejszym momencie papiestwa Franciszka, a także na historię antyfranciszowskiego konserwatyzmu Vigano oraz fakt, że został on przez papieża odwołany jako ambasador, jako powody do niewiary. jego zarzuty.
Ale jednocześnie pojawiają się dowody na korzyść relacji Vigano – w tym twierdzenie o potwierdzeniu przez osoby bliskie papieżowi Benedyktowi XVI.
Jednakże, Ross Douthat w New York Times mówi, że nawet jeśli Vigano jest w pełni usprawiedliwione, nie oznacza to, że papież powinien zrezygnować.
Zamiast tego wierni powinni naciskać na Franciszka, aby wypełnił ojcowskie obowiązki, w których nie udało mu się umówić, i udowodnić, że chce być gorliwy i bezkompromisowy wobec tego, co Benedykt nazwał „brudem” w Kościele, bez względu na to, ile głów musi przewrócić się na własną rękę strony katolickiej wojny domowej, mówi Douthat.
Jednak wśród narastającego niepokoju wśród katolickich świeckich z powodu postępowania Kościoła z nadużyciami seksualnymi, w tym bezprecedensowych wezwań do rezygnacji zaangażowanych biskupów oraz bojkotu Mszy i darowizn, Washington Post mówi, że nawet najwięksi fani Francisa i jego reformatorskiego programu kwestionują teraz, czy rzeczywiście jest on częścią problemu.