Saido Berahino mówi, że zakaz narkotyków ograniczył się do napoju wzbogaconego
Napastnik Stoke City wyjaśnia, dlaczego nie zdał testu antydopingowego na początku tego sezonu i jak nienawidził West Brom

Gareth Copley/Getty Images
Napastnik Stoke City, Saido Berahino, twierdził, że zastrzyk alkoholu doprowadził do jego ośmiotygodniowego zakazu używania narkotyków na początku sezonu.
23-latek został ukarany zawieszeniem przez Związek Piłki Nożnej między wrześniem a styczniem, kiedy był jeszcze w West Bromwich Albion, chociaż szczegóły sprawy zawsze były pobieżne.
W tym czasie mówiono, że cierpi na problemy z kondycją i napady depresji, a dopiero w lutym, wkrótce po tym, jak przeniósł się do Stoke za 12 milionów funtów, okazało się, że jego nieobecność jest czymś więcej.
Zapytany przez dziennikarzy po transferze zawodnika, menedżer West Brom, Tony Pulis, potwierdził, że Berahino odsiedział karę, ale odmówił wyjaśnienia okoliczności, chociaż zakładano, że dotyczy to narkotyków rekreacyjnych.
Teraz w wywiadzie dla BBC Sports Skupienie się na piłce nożnej , ujawnił, że jego drink został wzbogacony, gdy był w nocnym klubie. „Ciężko jest zostać zbanowanym za coś, czego tak naprawdę nie zrobiłeś” – powiedział Berahino, który dodał, że poziom narkotyków znalezionych w jego organizmie jest „naprawdę niski”.
„Wychodzisz na wieczorne wyjścia, nie wiesz, kim jesteś, a są ludzie, którzy chcą cię dopaść. Oczywiście byłam w nocnym klubie, więc trzymam rękę za nieodpowiedzialne zachowanie. Od tego czasu wszystko się załamało. Do dziś nie mogę zrozumieć, kto chciałby mi to zrobić.
Berahino dołączył do WBA jako 11-latek i wyrobił sobie markę w sezonie 2014-15, strzelając 20 goli w 45 meczach, co przyniosło ofertę Spurs latem 2015 roku. jednak, ku frustracji Berahino, jego relacje z klubem zaczęły się pogarszać do tego stopnia, że zaczął „nienawidzić tego miejsca”.
– Byłem w depresji – powiedział. „Każdego ranka chodziłem po boisku, nie chciałem tam być… Budzenie się rano, granie w piłkę i uśmiechanie się na twarzy – nie robienie tego było dla mnie najtrudniejsze”.
Saido Berahino otrzymał ośmiotygodniowy zakaz po teście narkotykowym
3 lutego
Test gracza był pozytywny podczas pobytu w West Brom, potwierdza stary szef Tony Pulis i Mark Hughes ze Stoke City
Stoke City potwierdziło, że napastnik Saido Berahino otrzymał zakaz na początku tego sezonu po nieudanym teście narkotykowym.
Była gwiazda West Brom dołączyła do Potters za 12 milionów funtów w zeszłym miesiącu, „pomimo [Stoke] wiedzy, że kontrowersyjny napastnik Anglii do lat 21 uzyskał pozytywny wynik testu na narkotyk rekreacyjny w teście poza zawodami i został zawieszony na osiem tygodni”. , informuje Codzienna poczta .
Menadżer Mark Hughes potwierdził, że klub był „świadomy” zakazu: „Zrobiliśmy naszą należytą staranność, jak w przypadku wszystkich graczy, ale nie zmieniło to naszego myślenia o tym, co chcieliśmy zrobić” – powiedział.
Dodał: „Prawdopodobnie musiałbyś odesłać to do West Brom. Nie jesteśmy w stanie podać więcej szczegółów.
Jednak szef West Brom, Tony Pulis, potwierdzając zakaz, nie chciał wchodzić w szczegóły i powiedział, że nowy klub Berahino musi poradzić sobie z wypadkiem.
Powiedział: „To była sprawa osobista i mamy ścisły obowiązek nieujawniania żadnej z tych informacji. To dyrektywa FA”.
Według „Mail”, Berahino twierdził, że istniały „okoliczności łagodzące związane z pozytywnym wynikiem testu”, ale i tak otrzymał zakaz na osiem tygodni. Jego ostatni mecz seniorski dla West Brom miał miejsce we wrześniu.
„Pozytywny wynik testu na narkotyk rekreacyjny poza zawodami nie jest uważany za naruszenie Kodeksu Światowej Agencji Antydopingowej” – czytamy w gazecie. „Ale przepisy antydopingowe FA idą dalej niż WADA w testowaniu narkotyków rekreacyjnych, takich jak kokaina i konopie indyjskie, poza zawodami i zwykle prowadzą do zawieszenia zawodnika.
„FA uważa ją za godną kary ze strachu o zdrowie gracza i szkody, jakie może wyrządzić wizerunkowi angielskiej gry”.
Wiadomość ta wprowadza „dalsze zawirowania” w „trudnej karierze” Berahino, mówi Codzienny Telegraf . W 2015 roku powiedział, że nigdy więcej nie zagra dla West Brom po tym, jak proponowany ruch do Spurs nie powiódł się, podczas gdy w zeszłym miesiącu Pulis ostrzegł, że obiecujący napastnik, który ma problemy z wagą i kondycją, musi „zgrać swoje działania”. .
Zbiegiem okoliczności w ten weekend Stoke zmierzy się z West Brom.