Antysemityzm: 14 milionów funtów dla społeczności żydowskiej po odnotowanych incydentach nienawiści
Minister spraw wewnętrznych Priti Patel mówi, że liczby są „przerażające”

Gwiazda Dawida na podłodze York Minster z okazji Dnia Pamięci o Holokauście
Ian Forsyth/Getty Images
Brytyjska społeczność żydowska ma otrzymać od rządu 14 milionów funtów na bezpieczeństwo w szkołach i synagogach po tym, jak liczba incydentów antysemickich osiągnęła rekordowy poziom w zeszłym roku.
ten Zaufanie do bezpieczeństwa społeczności (CST) – który doradza szacowanej liczbie 280 000 Żydów w Wielkiej Brytanii w kwestiach bezpieczeństwa – odnotował w zeszłym roku 1805 incydentów antysemickich, co stanowi wzrost o 7% w porównaniu z 2018 r. Liczba brutalnych napaści antysemickich wzrosła o 25% rok do roku do 158.
Minister spraw wewnętrznych Priti Patel opisała te liczby jako przerażające i obiecała dążyć do większej współpracy, zarówno między rządem, policją, sądami i grupami społecznymi, aby usunąć tę haniebną plamę na naszym społeczeństwie, BBC raporty.
Dotacja rządowa na bezpieczeństwo została po raz pierwszy wprowadzona w 2015 r. po serii ataków terrorystycznych na cele żydowskie w całej Europie i była odnawiana corocznie po ocenach bezpieczeństwa przeprowadzanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
W ciągu pięciu lat od rozpoczęcia CST przeznaczono łącznie 79,2 mln funtów na środki bezpieczeństwa, przy czym finansowanie na następny rok finansowy wzrosło o 600 000 funtów do 14 milionów funtów.
Większość środków zostanie przeznaczona na środki ochronne dla szkół żydowskich, mówi The Daily Telegraph , który dodaje, że chociaż okres finansowania rozpoczyna się w środę, wszystkie synagogi pozostają zamknięte, a szkoły pozostają otwarte tylko dla dzieci osób wykonujących podstawową pracę, w ramach blokady koronawirusowej.
Ostatni wzrost odnotowanych incydentów antyżydowskich przypisuje się częściowo gwałtownemu wzrostowi nadużyć w Internecie. Z łącznej liczby zgłoszonych do CST w zeszłym roku, 697 incydentów miało miejsce online, co stanowi wzrost o 82% od 2018 r.
Dyrektor naczelny organizacji charytatywnej, David Delew, powiedział, że media społecznościowe i polityka głównego nurtu to miejsca, w których antysemityzm i rasizm muszą zostać wyparte, jeśli sytuacja ma się poprawić w przyszłości, donosi Al jazeera .
Prawie dwie trzecie incydentów antysemickich w 2019 roku miało miejsce w Greater London (947) i Greater Manchester (223), które są domem dla dwóch największych społeczności żydowskich w Wielkiej Brytanii.
Liczba incydentów zarejestrowanych w londyńskiej dzielnicy Barnet – która ma największą populację żydowską ze wszystkich dzielnic Wielkiej Brytanii – stanowiła 18% całkowitej liczby wypadków w całym kraju (327).
CST odnotował 224 incydenty antysemickie, które były związane z Partia Pracy , wzrost z 148 w 2018 r.
Louise Haigh, wiceprzewodnicząca Wszechpartyjnej Grupy Parlamentarnej Przeciwko Antysemityzmowi, powiedziała, że liczby wskazują na przygnębiające czytanie.
To haniebne, że społeczność żydowska została poddana kolejnemu rokowi rasistowskich nadużyć. Wykroczyliśmy poza etap mówienia, że trzeba zrobić więcej. Wymagamy natychmiastowego działania, dodał Haigh.
Szef policji krajowej ds. przestępstw z nienawiści, zastępca komendanta policji Mark Hamilton, powiedział, że zbyt wielu ludzi działa nielegalnie, podsycane globalnymi wydarzeniami, podziałami w naszym społeczeństwie lub historyczną bigoterią.
W raporcie organizacji charytatywnej stwierdzono, że wzrost nietolerancji od czasu, gdy Wielka Brytania głosowała w 2016 r. za wyjściem z UE, przyczynił się do powstania atmosfery, w której ludzie mogli czuć się w stanie wyrazić swoją nienawiść do odmienności.