Pracownicy Amazona „śpią w namiotach”, aby zaoszczędzić pieniądze
Podobno reporter działający pod przykrywką otrzymał wynagrodzenie niższe niż minimalne po odliczeniu transportu agencyjnego

Amazon ponownie znalazł się pod ostrzałem z powodu swoich praktyk pracy po tym, jak twierdził, że pracownicy agencji w jego magazynie w Fife śpią w namiotach, aby zaoszczędzić pieniądze.
Szkocja Kurier Gazeta donosi, że trzy namioty zostały zauważone w lesie blisko centrum, tuż przy M90 w Dunfermline.
Jeden z mieszkańców, który powiedział, że pracuje na budowie, określił Amazona jako „biednego pracodawcę” i powiedział, że spali w namiotach, ponieważ było to tańsze niż dojazd do pracy.
Tajna ekspozycja opublikowana oddzielnie przez Niedzielne czasy deklarowani pracownicy agencji w magazynie mogą otrzymać mniej niż minimalną pensję, jeśli dojeżdżają do pracy autobusem agencyjnym, co kosztuje 10 funtów dziennie.
Firma poinformowała, że wszyscy pracownicy otrzymują wynagrodzenie w wysokości 7,35 funtów za godzinę, powyżej krajowej stawki umożliwiającej utrzymanie, a nadgodziny wynoszą 11 funtów za godzinę.
Według Sunday Times pracownicy agencyjni są również narażeni na surowe traktowanie, w tym spóźnienia w systemie „punktowym” i choroby, które mogą prowadzić do zwolnienia po czterech dniach wolnych od pracy.
W podręczniku przekazanym nowym pracownikom agencji stwierdzono, że spóźnienie 30 sekund do pracy równa się pół punktu, podczas gdy dzień wolny od choroby to jeden punkt. Zebranie czterech do sześciu punktów „może skutkować zwolnieniem”.
W artykule napisano: „W jednym przypadku kobieta, która spędziła trzy dni w szpitalu z infekcją nerek, została odrzucona o dwa punkty, a w odwołaniu obniżono do jednego, pomimo dostarczenia zaświadczenia ze szpitala”.
Amazon powiedział, że informacje przekazane nowym tymczasowym rekrutom są nieprawidłowe i że uruchomił wewnętrzny przegląd.
Dodał, że „z pracownikiem, który otrzymał sześć punktów w systemie obecności, porozmawiano by o wyjaśnieniu, dlaczego te punkty zostały naliczone, ale nie zostanie on automatycznie zwolniony”.
Firma zaprzeczyła szerszym oskarżeniom o złe traktowanie pracowników, mówiąc, że „zapewnia bezpieczne i pozytywne miejsce pracy z konkurencyjną płacą i korzyściami od pierwszego dnia”.
W okresie świątecznym zatrudniono około 20 000 pracowników agencyjnych, mówi Opiekun .
Lider Szkockich Liberalnych Demokratów Willie Rennie MSP, który wielokrotnie krytykował Amazon za jego praktyki pracy, powiedział, że firma nie powinna otrzymywać więcej publicznych pieniędzy, dopóki nie poprawi warunków.
W zeszłym miesiącu Amazon spotkał się z krytyką w związku z traktowaniem kierowców agencyjnych, którym, jak twierdzono, faktycznie płacono mniej niż płaca minimalna, wymagano pracy w nielegalnych godzinach i nie byli nawet w stanie zatrzymać się na przerwę na toaletę.
Argumentowano, że te i inne przypadki, takie jak domniemane warunki pracy w Sports Direct, podkreślają problem firm zatrudniających pracowników agencji do pełnienia większości ról i oferujących mniejsze prawa pracownicze.