Posłowie wzywają UE do podjęcia „konkretnych” działań w związku z prześladowaniami węgierskich mediów
Popyt pojawia się, gdy Viktor Orban odbiera ostatnią niezależną stację radiową z licencją na nadawanie

Viktor Orban przemawia w węgierskim parlamencie w Budapeszcie
Koszticsak Szilard / Pool / AFP przez Getty Images
Ponad 80 członków Parlamentu Europejskiego (posłów) wezwało Komisję Europejską do podjęcia działań przeciwko ciągłym wysiłkom nałożenia kagańca prasie na Węgrzech.
W piśmie przesłanym Komisji w piątek, Posłowie stwierdzili, że po Węgrzech należy podjąć konkretne działania ostatnia duża niezależna stacja radiowa przegrała walkę o odnowienie koncesji na nadawanie.
Francuski eurodeputowany Laurence Farreng podzielił się listem w sprawie Świergot , który wzywa UE do wzmożenia wysiłków w walce ze środkami politycznymi mającymi na celu osłabienie dobrego stanu niezależnych mediów, a tym samym praworządności.
Klubrádió, radiostacja kojarzona z lewicowo-liberalną opozycją na Węgrzech, od dziś będzie działać w Internecie tylko wtedy, gdy nie zostanie przedłużona jego koncesja.
Wynika to z zamknięcia największego dziennika w kraju, Népszabadság, w 2016 roku, rzekomo z powodów finansowych. Jednak partie opozycyjne, aktywiści i dziennikarze obwiniały o to zamiar premiera Viktora Orbána kontrolowania mediów, Poradnik Politico w Brukseli raporty.
W lipcu 2020 r. większość dziennikarzy węgierskiego serwisu informacyjnego Index również złożyła rezygnację, powołując się na obawy o niepodległość po odwołaniu ze stanowiska redaktora naczelnego Szabolcsa Dulla.
Notatka informacyjna dostrzeżona przez Politico, która została wysłana przez partię Orbana Fidesez do członków konserwatywnej delegacji Europejskiej Partii Ludowej Parlamentu Europejskiego, obwinia międzynarodowe relacje o zamknięciu Klubrádió na fałszywe wiadomości i fałszywe interpretacje.
Strona dodaje jednak, że pismo wysłane przez dyrektora generalnego UE ds. sieci komunikacyjnych, treści i technologii, Roberto Violę, do ambasadora Węgier ostrzegało, że decyzja o cofnięciu licencji stacji była oparta na wysoce wątpliwych podstawach prawnych.
Wątpliwe jest, czy węgierskie ustawodawstwo regulujące odnowienie tych praw użytkowania oraz sposób, w jaki zostało ono wdrożone przez Radę ds. Mediów w przedmiotowej sprawie, jest zgodne z prawem UE i zasadą proporcjonalności – dodał.
Węgierski rząd zapowiedział, że odpowie na pismo eurodeputowanego, ale wskazał na m.in post na blogu pisała przewodnicząca Rady ds. Mediów Monika Karas, która twierdziła, że radio nie jest dyskryminowane.
W 2018 roku New York Times poinformował, że presja finansowa na właścicieli niezależnych mediów na Węgrzech doprowadziła do ich sprzedaży znajomym Orbana lub do łagodniejszej linii. Tymczasem państwowe media są całkowicie lojalne wobec Orbana, dodała gazeta, tworząc komorę echa… która wyciszyła alternatywne głosy.