Petra Kvitova „szczęście, że żyje” po ataku nożem
Dwukrotny mistrz Wimbledonu doznał „poważnej” kontuzji ręki po ataku włamywacza

Adam Glanzman/Getty Images
Tenisistka Petra Kvitova mówi, że „ma szczęście, że żyje” po ataku nożem w swoim domu w Prostejowie w Czechach.
Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu doznała „poważnej” kontuzji lewej ręki – ręki grającej.
„Jak już słyszeliście, dzisiaj zostałem zaatakowany w moim mieszkaniu przez człowieka z nożem. Próbując się bronić, zostałam ciężko ranna w lewą rękę” – napisała dalej Facebook.
„Jestem wstrząśnięty, ale mam szczęście, że żyję. Kontuzja jest poważna i będę potrzebowała wizyty u specjalistów, ale jeśli coś o mnie wiesz, jestem silna i będę z tym walczyć. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za miłość i wsparcie, a teraz byłbym wdzięczny za odrobinę prywatności, kiedy skoncentruję się na moim powrocie do zdrowia.
Publicysta Kvitovej, Karel Tejkal, powiedział, że została zaatakowana podczas „przypadkowego” włamania i nie została celowo namierzona. Uważa się, że napastnik uciekł z około 155 funtów.
Światowa numerka 11 wygrała Wimbledon w 2011 i 2014 roku. Jednak zmagała się z kontuzją stopy i była uważana za wątpliwą podczas Australian Open w Melbourne w przyszłym miesiącu. Już wcześniej ogłosiła, że nie będzie w stanie zagrać w Pucharze Hopmana 1 stycznia, ale teraz czeka jej znacznie dłuższa przerwa.
„Kvitova dobrze zakończyła sezon 2016, zdobywając tytuły w Wuhan i Zuhai, a także zdobywając coroczną nagrodę Sportowego Związku Tenisowego Kobiet, na którą głosowali jej koleżanki, czwarty rok z rzędu” – donosi BBC .
Nie będzie jej „brakowało dobrej woli” podczas powrotu do zdrowia, mówi: Codzienna poczta , dodając: „Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu jest jedną z najbardziej lubianych i ugruntowanych sportowców, popularną zarówno w szatni, jak i poza nią, która jest częścią jej życia jako wędrownej tenisistki.
„Incydent, w którym widzi ją jako ofiarę pozornie przypadkowego włamania, ma gorzką ironię, ponieważ nigdy nie jest szczęśliwsza niż spędzanie cennego czasu w swoim rodzinnym kraju, kiedy pozwala na to jej harmonogram.
„Istnieje kilka niewygodnych ech incydentu z nożem Moniki Seles, który wstrząsnął światem tenisa w 1993 roku, chociaż okoliczności wydają się zupełnie inne”.