Dark Phoenix: najbardziej brutalne recenzje
Ostatni film X-Men kończy 20-letnią historię serii „skomleniem”

Sophie Turner jako Jean Grey, aka Dark Phoenix, w nowym filmie
Długo trwająca saga X-Men w końcu dobiegła końca wraz z wydaniem Ciemny feniks w tym tygodniu, ale krytycy twierdzą, że nowy film jest daleki od satysfakcjonującego finału przebojowej serii.
Gra o tron Aktorka Sophie Turner występuje w roli Jean Grey, przedstawiciela podgatunku ludzi znanego jako mutanty, który jako młoda kobieta zostaje uderzony przez kosmiczną siłę, która czyni ją nieskończenie potężniejszą i niestabilną. Producenci 20th Century Fox określili go jako najbardziej intensywny i emocjonalny film X-Men, jaki kiedykolwiek powstał.
Niestety recenzenci się z tym nie zgadzają. Po 12 odcinkach rozłożonych na dwie dekady, franczyza dobiega końca wraz z najgorszym rozdziałem swojej długiej głównej serii, mówi CinemaBlend .
Jest to film pełen nijakich występów, nudnych opowiadań i dziwnie błędnych wyborów, a chociaż od czasu do czasu pojawia się fajny beat akcji i zmutowany zespół, którym można się cieszyć, ogólnie rzecz biorąc, jest to oszałamiająca niekompetencja, według strony z wiadomościami o rozrywce.
Hollywoodzki reporter zgadza się, że Ciemny feniks jest wyraźnie drugoligowy w porównaniu z niedawnym zakończeniem Marvel’s Avengers: Koniec gry , który pobił rekordy kasowe i zdobył szerokie uznanie krytyków.
Dla kontrastu, X-Men zakończyło się raczej jękiem niż hukiem, mówi magazyn, dodając: Ciekawość i pragnienie ukończenia sprawią, że seria będzie wierna, ale twórcza inspiracja i publiczne podekscytowanie, które kiedyś karmiły tę serię, wyraźnie zniknęły.
Nowe wydanie jest stosunkowo krótkie, trwa niecałe dwie godziny, ale w jakiś sposób udaje mu się sprawić, że prawie wszystkie sceny z wyjątkiem kilku scen wydają się nieubłagane, niewytłumaczalnie nudne, narzeka GrySpot , co podsumowuje film jako bałagan bez fabuły.
Turner jest utalentowaną aktorką, ale nawet jej promienna obecność na ekranie i jej zdolność do sprawiania, że siła i wrażliwość wydają się nie do odróżnienia, nie może ostatecznie uratować Ciemny feniks z własnych upadków wyobraźni, dodaje Los Angeles Times .
X-Hausting i X-cruciating, mówi The Daily Telegraph , dopóki Opiekun podsumowuje: Celem feniksa, ciemnego lub innego, jest to, że powstaje z płomieni. Ale to są płomienie, w których ta franczyza w końcu zgasła.