Paul Gascoigne zapłaci 2500 funtów za rasistowski żart
Były piłkarz Anglii „wyraźnie upokorzony” ofiarą podczas występu w Wolverhampton, mówi sędzia

PAUL ELLIS/AFP/Getty Images
Paul Gascoigne został poproszony o wypłatę 2500 funtów po tym, jak zrobił rasistowski żart kosztem czarnego ochroniarza.
Pojawiając się wczoraj w Dudley Magistrates' Court, były piłkarz Anglii przyznał się do popełnienia przestępstwa porządku publicznego na tle rasowym.
49-letni Gascoigne „wyróżnił” Errola Rowe'a ze względu na kolor jego skóry podczas występu „Wieczór z Gazzą” w Wolverhampton 30 listopada, jak orzekł sąd.
Zwracając się do ochroniarza przed ponad 1000 osób, zapytał: „Czy możesz się uśmiechnąć, abym mógł cię zobaczyć?”.
W oświadczeniu o wpływie na ofiarę Rowe powiedział: „To, że twój bohater jako piłkarz rozmawiał ze mną w rasowy sposób, sprawiło, że byłem tak zdenerwowany i zły. Tego wieczoru poszedłem do domu, usiadłem i płakałem”.
Zaprzeczając, że był rasistą, Gascoigne powiedział policji, że był „zdruzgotany”, jego komentarz spowodował obrazę.
Został ukarany grzywną w wysokości 1000 funtów i nakazano mu zapłacić 1000 funtów Rowe'owi i 500 funtów kosztów.
Sędzia okręgowy Graham Wilkinson powiedział, że komentarze „wyraźnie upokorzyły ofiarę”.
Dodał: „Społeczeństwo musi rzucić wyzwanie pełzającemu rasizmowi na niskim poziomie. Akceptuję, że dorastałeś w innym czasie, ale żyjemy w XXI wieku. Dorośnij z tym albo trzymaj język za zębami, panie Gascoigne.
Podczas swojej kariery piłkarskiej urodzony w Gateshead Gascoigne grał dla takich graczy jak Tottenham Hotspur, Newcastle United, Everton i Rangers, a także w Anglii. Donosi jednak, że cierpiał na „powracające ataki alkoholizmu”. Wiadomości ITV .