Papież Franciszek upoważnia księży do wybaczania aborcji
Przerwanie ciąży jest „grzechem ciężkim”, ale nie niewybaczalnym, mówi Papież

Papież Franciszek dał katolickim księżom władzę przebaczania kobietom, które dokonały aborcji, „co stanowi znaczące złagodzenie stanowiska Kościoła w tej sprawie”, mówi Niezależny .
W liście apostolskim z okazji zakończenia Watykańskiego Świętego Roku Miłosierdzia, Papież na czas nieokreślony przedłużył tymczasowy środek, który wprowadził w 2015 r., zezwalając księżom na rozgrzeszenie kobiet, które przerwały ciążę.
„Pragnę z całą stanowczością stwierdzić, że aborcja jest ciężkim grzechem, ponieważ kładzie kres niewinnemu życiu” – powiedział. Ale „nie ma grzechu, którego Boże miłosierdzie nie mogłoby dosięgnąć i zmyć, gdy znajdzie skruszone serce pragnące pojednania z Ojcem”.
Zgodnie z prawem kanonicznym aborcja pociąga za sobą automatyczną ekskomunikę, a Kościół katolicki historycznie postrzegał ją jako tak ciężki grzech, że kobieta mogła zostać rozgrzeszona tylko przez biskupa lub księdza, któremu udzielono specjalnego pozwolenia przez biskupa.
Praktyczny skutek zapowiedzi Papieża pozostaje niejasny – mówi CNN , ale „zwróci uwagę na dominujący temat jego papiestwa: drzwi Kościoła muszą pozostać otwarte”.
Opiekun mówi, że to posunięcie jest „mocnym przypomnieniem pragnienia Franciszka, by skupić swoje papiestwo na przebaczeniu, nawet gdy spotyka się z bezprecedensową reakcją tradycjonalistów w Kościele, którzy wierzą, że posunął się za daleko w delikatnych kwestiach, takich jak rozwód, a teraz aborcja”.
Jezuita ksiądz James Martin, redaktor naczelny magazynu America w Nowym Jorku, określił to ogłoszenie jako „znaczące”. Została również przyjęta przez katolickie grupy kobiece.
„Kościół potrafił wybaczyć tym kobietom, ale wiele z nich miało trudności z wybaczeniem sobie” – powiedziała Kate D'Annunzio z Rachel's Vineyard, organizacji dla kobiet, które przeszły aborcję. „Ten zasięg Papieża mówi: „Nie izolujcie się, wracajcie do kościoła”.
Jednak list „może poruszyć najzagorzalszych krytyków argentyńskiego papieża”, dodaje The Guardian. Papieski dokument o rodzinie Amoris laetitia („Radości miłości”), który pośrednio otworzył drzwi dla katolików rozwiedzionych i żyjących w nowych związkach do przyjęcia komunii, został szeroko potępiony, gdy został opublikowany w marcu.
Papież Franciszek cytuje: Najlepsza rada od papieża
21 września
Papież Franciszek wezwał USA i Kubę do wytrwania na ścieżce pojednania podczas wizyty w kubańskiej stolicy Hawanie.
Papieżowi z Argentyny przypisuje się pomoc w pośrednictwie w przełomowa oferta między prezydentem USA Barackiem Obamą a jego kubańskim odpowiednikiem Raulem Castro w grudniu ubiegłego roku.
Po przybyciu do Hawany Franciszek zwrócił uwagę na odwilż w stosunkach między dwoma krajami, opisując je jako „znak zwycięstwa kultury spotkania i dialogu, systemu powszechnego wzrostu nad martwym na zawsze systemem grup i dynastii”.
Dodał: „Wzywam przywódców politycznych do wytrwania na tej ścieżce i do rozwijania wszystkich jej możliwości jako dowodu wysokiej służby, do której są wezwani na rzecz pokoju i dobrobytu ich narodów, całej Ameryki, i jako przykład pojednania dla całego świata”.
Włoska gazeta La Repubblica twierdziła, że Papież powiedział także dziennikarzom podczas lotu, że jego zdaniem „świat jest spragniony pokoju”. Podobno powołał się na wojny, migrantów i falę ludzi uciekających przed wojną i śmiercią.
Papież stał się znany ze swoich szczerych i postępowych poglądów. Zobacz galerię powyżej, aby zobaczyć niektóre z jego najlepszych cytatów.
„Najfajniejszy papież w historii” bardziej zrelaksowany w kwestii aborcji i gejów
20 września 2013
Papież Franciszek ma nową etykietę – „Najfajniejszy papież wszech czasów” – po tym, jak opublikowany wczoraj wywiad ujawnił, że oparł się naciskom, by mówić o aborcji i homoseksualizmie, i wezwał, by Kościół nie miał „obsesji” na tych kwestiach.
76-letni Argentyńczyk udzielił wywiadu włoskiemu jezuickiemu magazynowi The BBC raporty. Recenzował wywiad przed publikacją – i został on przetłumaczony przez zespół watykański – więc nie ma miejsca na niejasności lub błędną interpretację.
Zapytany o uwagi, które poczynił w lipcu że nie należy do niego „osądzać” homoseksualistów, Francis wyjaśnił, że rzeczywiście mówił o wszystkich gejach i kobietach, a nie tylko o gejowskich księżach, jak sądzili niektórzy komentatorzy.
Dodał: „Nie możemy nalegać tylko na kwestie związane z aborcją, małżeństwami homoseksualnymi i stosowaniem metod antykoncepcji. Niewiele mówiłem o tych rzeczach i zostałem za to upomniany.
„Nauka Kościoła [jest jasna], ale nie jest konieczne mówienie o tych kwestiach cały czas… Dogmatyczne i moralne nauczanie Kościoła nie są równoważne”.
Te uwagi nie zmieniają nauczania Kościoła, mówi: New York Times - ale są dramatyczną i znaczącą zmianą tonu. Strona z feministycznymi plotkami Jezebel przypomina to w nagłówku: „Najfajniejszy papież kiedykolwiek nakłania katolików do wyluzowania w kwestii aborcji i gejów”.
„Okazuje się, że nie jest już tym samym gównem w innym kapeluszu”, jest „ulepszeniem”, zauważa serwis. „Pomyśl o bardziej przyjaznym, boso, młodym pastorze, który potrafi grać na gitarze, mniej sztywnym nazistowskim, gromadzącym złoto, pedofilskim protektorze”.
Doktryna o papieskiej nieomylności sprawia, że jest mało prawdopodobne, aby pozornie liberalna postawa papieża wywołała dużo jawnej krytyki ze strony Kościoła. Wielebny Frank Pavone, starszy amerykański katolik, który jest amerykańskim dyrektorem Priests for Life, grupy antyaborcyjnej, przemawiał dyplomatycznie do New York Times.
Powiedział gazecie: „Nikt nie powinien próbować używać słów papieża, aby zminimalizować pilną potrzebę głoszenia kazań i nauczania o aborcji”.
Franciszek zdystansował się również od skupienia uwagi swojego poprzednika na doktrynie, mówiąc: „Duszpasterska posługa Kościoła nie może mieć obsesji na punkcie przekazywania chaotycznego mnóstwa doktryn, które należy natarczywie narzucać…
„W przeciwnym razie nawet moralny gmach kościoła upadnie jak domek z kart, tracąc świeżość i zapach Ewangelii”.
Jednym z objawień w wywiadzie, które jest mniej uwagi, niż być może na to zasługuje, jest to, że ulubionym filmem papieża Franciszka jest arcydzieło Federico Felliniego z 1954 roku o życiu w cyrku. Droga .
W 1960 roku Watykan potępił skandal Felliniego Słodkie życie .
„Kim jestem, by osądzać?” pyta Papież zapytany o księży gejów w drodze powrotnej do Watykanu z Brazylii 29.0713
WRACAJĄC z tygodniowej podróży do Brazylii, papież Franciszek zaoferował gejom gałązkę oliwną, mówiąc, że to nie jego miejsce na „osądzanie” homoseksualistów. Ale krytykował „lobby gejowskie” w Kościele katolickim.
Zapytany o księży gejów podczas swojej pierwszej konferencji prasowej od czasu wyboru, Franciszek powiedział dziennikarzom na pokładzie swojego samolotu: „Jeśli ktoś jest gejem, szuka Boga i ma dobrą wolę, kim jestem, żeby go osądzać?
- Papież Franciszek z wizytą w Rio - na zdjęciach
„Katechizm Kościoła Katolickiego bardzo dobrze to wyjaśnia. Mówi, że nie powinni być z tego powodu marginalizowani, ale muszą być zintegrowani ze społeczeństwem”.
Papież odniósł się do oficjalnej nauki Kościoła o homoseksualizmie, która przyjmuje, że jest to orientacja naturalna i nie jest grzeszna – ale utrzymuje, że akty homoseksualne są nikczemny, donosi Codzienny Telegraf .
I powtórzył uwagi o „lobby gejowskim” w Watykanie, które nie przyciągnęły go do społeczności gejowskiej, mówiąc: „Problemem jest brak takiej orientacji. Problemem jest lobbowanie przez tę orientację, lobby chciwych ludzi, lobby polityczne, lobby masońskie, tak wiele lobbystów. To jest najgorszy problem.
Opiekun po raz pierwszy poinformował w zeszłym miesiącu, że Franciszek przygotowywał się do walki z „lobby gejowskim” w Watykanie, który, jak twierdził, zorganizował w Stolicy Apostolskiej imprezy „bunga bunga” z udziałem 14-letnich męskich prostytutek.
Uznanie tego za problem gejów, a nie pedofilów, wywołało gniew wielu komentatorów – i może częściowo wyjaśniać raczej letnią odpowiedź na dzisiejsze komentarze papieża.
Z siedzibą w Londynie Wiadomości o gejowskich gwiazdach umieścił tę historię w wiadomościach na pierwszej stronie – ale w swoim krótkim artykule o uwagach Francisa wskazał również, że „Franciszek jest przeciwny małżeństwom homoseksualnym i adopcji” i wspomniał, że „opisał homoseksualizm jako „defekt ludzkiej natury”.
Różowe wiadomości nazywa dzisiejsze komentarze znaczącymi postępami, ale przypomina czytelnikom, że dopiero w zeszłym miesiącu Franciszek ostrzegał Francuzów przed podążaniem za „modnymi pomysłami” w odniesieniu do równego prawa małżeńskiego w tym kraju. Trzy lata temu, jeszcze jako kardynał, ostrzegał, że próby zalegalizowania równego małżeństwa w Argentynie będą „zdezorientować i oszukać dzieci Boże”.
Jednak Telegraph zwraca uwagę, że uwagi Franciszka sugerują, iż jest on „znacznie bardziej ugodowy niż jego poprzednik, papież Benedykt XVI, który w 2005 roku podpisał dokument mówiący, że mężczyźni o głęboko zakorzenionych skłonnościach homoseksualnych nie powinni być księżmi”.
Podczas gdy jego uwagi na temat księży gejów pojawiły się na pierwszych stronach gazet, co wydaje się sygnalizować pewnego rodzaju zerwanie z przeszłością Kościoła, Franciszek wykorzystał również swoją konferencję prasową, aby powtórzyć, że nie ma szans, aby kobiety kiedykolwiek zostały księżmi, mówiąc, że „drzwi są zamknięte”. w tej sprawie.
Dwa kłopoty z papieżem: Benedykt wraca do Watykanu 05.02.2013
HISTORIA powstanie dziś w Watykanie, kiedy papież Benedykt przeniesie się do nowego domu w państwie-mieście, niedaleko rezydencji zajmowanej przez jego następcę, papieża Franciszka.
Przed rezygnacją 86-letni Benedykt ( nad ) powiedział, że „odejdzie do modlitwy” i przeżyje swoje ostatnie lata „ukryty przed światem”. Ale USA dziś mówi, że istnieją obawy, że „zawzięcie konserwatywny były papież” może stać się „piorunochronem” dla członków Kościoła, którzy sprzeciwiają się reformom Franciszka.
Papież Benedykt, który w marcu ustąpił ze stanowiska głowy Kościoła katolickiego, przenosi się do nowo wyremontowanego klasztoru za Bazyliką Świętego Piotra. Zostanie dziś powitany przez papieża Franciszka i „wszystkie oczy będą zwrócone na stan fizyczny Benedykta”, mówi Wiadomości CBC . „Ostatnim razem, gdy [Benedykt] był widziany przez publiczność – 23 marca – wydawał się znacznie bardziej kruchy i chudy niż wtedy, gdy opuścił Watykan ostatniego dnia, trzy tygodnie wcześniej”.
Gdy tylko Benedykt ogłosił swój zamiar zostania pierwszym papieżem, który zrezygnuje od 600 lat, zaczęły „wirować” pytania o implikacje posiadania „byłego i obecnego papieża żyjących obok siebie w Watykanie”. CBC News mówi, że Benedykt „podsycał te obawy”, wybierając miano „papieża emeryta” i „twojej świętości” zamiast „emerytowanego biskupa Rzymu”. Podniósł również brwi, kiedy zdecydował się nadal nosić białą sutannę papieską.
Potencjalnie niezręczną sytuację potęguje fakt, że do klasztoru wraz z byłym papieżem wprowadza się osobisty sekretarz Benedykta, abp Georg Gaenswein. Gaenswein będzie nadal służył jako prefekt papieskiego domu, odpowiedzialny za zarządzanie harmonogramem papieża Franciszka.
Drugi sekretarz Benedykta, Alfred Xuereb, maltański ksiądz, również służył jako osobisty doradca nowego argentyńskiego papieża od czasu jego wyboru.
Zorientowany w mediach papież Franciszek to „Ronald Reagan” religii 19.03.2013
JORGE MARIO BERGOGLIO był często opisywany jako nieśmiały mężczyzna z niechęcią do dziennikarzy. Ale ponieważ dzisiejsza inauguracja sygnalizuje oficjalny początek jego pontyfikatu, widać wyraźne oznaki, że papież Franciszek „wie, jak pracować z mediami”, mówi Time.
Jak mówi Time, jako kardynał Bergoglio wolał zwracać się do swojej kongregacji niż do reporterów. A kiedy sekcje argentyńskich mediów oskarżyły go o „milczący współudział” w latach, gdy krajem rządziła brutalna junta, jego niechęć przekształciła się w otwartą wrogość. „Dziennikarze czasami ryzykują zachorowanie na koprofilię” – powiedział wtedy.
Od czasu, gdy konklawe wybrało go na papieża, Franciszek cieszy się znacznie cieplejszymi relacjami z prasą. Zwracając się w ubiegłą sobotę do kilkutysięcznej grupy dziennikarzy z całego świata, zaczął: „Moi drodzy przyjaciele…”. Były wiwaty, a kilku reporterów krzyczało „Viva!”.
Franciszek ma tę przewagę, że jest następcą papieża Benedykta, człowieka, którego „sztywna, raczej formalna” postawa publiczna odzwierciedlała jego pochodzenie jako „intelektualisty, niemieckiego teologa przesiąkniętego tradycyjnymi wartościami”, mówi Religion News Service. W porównaniu z Benedictem Franciszek jest płynny, uprzejmy i zauważalnie bardziej nowoczesny.
Styl mówienia nowego papieża jest „bardziej podobny do aktora niż kaznodziei: jego ton jest intymny, z domieszką humoru i ludowości, ale nigdy nie traci panowania nad publicznością”, mówi Time. Jako mówca najbardziej podobnym politykiem jest Ronald Reagan. W razie potrzeby może też odejść od scenariusza. Dziękując mediom za relacjonowanie konklawe, spojrzał w górę i powiedział z uśmiechem: „Pracowałeś, co? Naprawdę pracowałeś.
Jak każdy dobry operator medialny, papież Franciszek rozumie siłę symbolizmu i rozumie, jak z niego korzystać. Odmówił zasiadania na tronie papieskim po tym, jak został wybrany i opuścił Watykan w autobusie z innymi kardynałami, zamiast korzystać z papieskiej limuzyny. „Kiedy pojawił się na balkonie nad placem św. Piotra, nie miał na sobie czerwonej papieskiej peleryny ani zwyczajowego złotego krzyża, ale prostą białą sutannę i żelazny krucyfiks z czasów biskupich”.
Jego zrozumienie mediów rozciąga się na kontrolę szkód. Kiedy pytania dotyczące jego roli w latach junty „groziły wykolejeniem narracji o odnowie”, Watykan odpowiedział z „nietypową szybkością i siłą”, mówi Time. W oświadczeniu opisano oskarżenia jako „oszczercze, zniesławiające i motywowane lewicowym antyklerykalizmem”. Opowieść została stłumiona w zarodku i wznowiono świąteczny nastrój.
Dennis Redmont, profesor mediów międzynarodowych na Uniwersytecie w Perugii, jest pod wrażeniem. Papież Franciszek ma szansę stać się „symbolem, który rezonuje”, mówi. — Myślę, że będzie mniej Ratzingerem, a więcej Dalajlamą. ·
Papież zwrócił się do Boga po odrzuceniu przez ukochaną Amalię Damonte 15.03.2013
JORGE Mario Bergoglio, człowiek wybrany w tym tygodniu na pierwszego papieża Ameryki Łacińskiej, podobno zwrócił się ku religii po tym, jak został odrzucony przez swoją ukochaną z dzieciństwa, gdy oboje mieli zaledwie 12 lat.
Według 76-letniej Amalii Damonte, papież Franciszek oświadczył kiedyś: „Jeśli nie mogę się z tobą ożenić, zostanę księdzem” po tym, jak odrzuciła go w dzieciństwie w Buenos Aires. „Na szczęście dla niego powiedziałam nie” – zażartowała.
Przemawiając ze swojego domu, cztery domy dalej od miejsca, w którym Francis dorastał we Flores w Argentynie, Damonte ujawniła, że jej rodzice trzymali tę dwójkę osobno, ponieważ nie pochwalali ich rozwijającego się romansu.
„Kiedy byliśmy młodzi, napisał do mnie list, a ja mu nie odpowiedziałam” – powiedziała prasie argentyńskiej. „Mój ojciec mnie uderzył, bo odważyłem się napisać list do chłopca”.
Objawienie Damonte nadeszło, gdy siostra 266. papieża, María Elena Bergoglio, powiedziała, że obawia się, że jej brat stanie w obliczu „nieskończonej samotności” w swojej nowej roli.
Powiedziała Codzienny Telegraf Franciszek powiedział żartobliwie „nie, proszę, nie” na perspektywę zostania następnym papieżem. „Nie chciałem, żeby został papieżem, bo będzie bardzo daleko, a drugi, bo to wielka odpowiedzialność. Ale jestem też całkowicie dumna z tego, że jest nowym papieżem – bo jest pierwszym spoza Europy, bo jest Latynosem, jest Argentyńczykiem i jest moim bratem – powiedziała.
Pomimo widocznej niechęci, 76-letni Franciszek został w środę wybrany przywódcą Kościoła katolickiego, zastępując 85-letniego Benedykta, który ustąpił ze stanowiska w zeszłym miesiącu. Bergoglio dziedziczy kościół zmagający się z szeregiem wyzwań, które nasiliły się za kadencji papieża Benedykta – od rosnącej konkurencji ze strony kościołów ewangelickich na półkuli południowej po brak księży i kryzys związany z wykorzystywaniem seksualnym.
Papież Franciszek: dlaczego krytycy twierdzą, że jest niewłaściwym człowiekiem do tej pracy 14.03.2013
Papieże, jak się wydaje, nie cieszą się miesiącami miodowymi. Zaledwie kilka godzin po byciu wybrany jako pierwszy przywódca Kościoła katolickiego w Ameryce Południowej, papież Franciszek został zaatakowany z powodu szeregu spraw i rzekomych występków. Oto, co mówią jego krytycy:
Uważa, że Falklandy należą do Argentyny Podczas Mszy Świętej, która odbyła się w Buenos Aires 2 kwietnia ubiegłego roku z okazji 30. rocznicy wojny o Falklandy, Jorge Mario Bergoglio wezwał do rewindykacji wszystkich tych, którzy walczyli przeciwko Brytyjczykom. Bergoglio powiedział, że Argentyna została „uzurpowana” przez Brytyjczyków. Jego słowa sugerują, że jest „politycznie powiązany” z prezydent Argentyny Cristiną Kirchner, mówi Opiekun , pomimo doniesień o „mroźnych stosunkach” między prezydenturą a kościołem argentyńskim.
Zdecydowanie sprzeciwia się małżeństwom homoseksualnym i adopcji homoseksualistów Papież Franciszek został opisany jako „postępowy” w kwestiach seksualności, ale trudno zrozumieć dlaczego, twierdzą jego krytycy. Jest zagorzałym przeciwnikiem aborcji, choć aprobował antykoncepcję „jako środek zapobiegający chorobom”. W 2010 roku napisał list do księży archidiecezji Buenos Aires, w którym atakował adopcję gejów i dopuszczał małżeństwa osób tej samej płci. Adopcja homoseksualistów jest formą „dyskryminacji” dzieci, napisał, a proponowana ustawa zezwalająca na małżeństwa homoseksualne była „próbą zniszczenia planu Bożego”.
Nie ma kwalifikacji do tej pracy Było niewiele głosów sprzeciwu, gdy Bergoglio został wybrany na papieża, ale dziennikarz Marcelo Gonzalez z argentyńskiej gazety Panorama Catolico Internacional był całkowicie oburzony. 'Horror! Ze wszystkich nie do pomyślenia kandydatów Jorge Mario Bergoglio jest chyba najgorszy” – napisał. „Nie dlatego, że otwarcie wyznaje doktryny przeciw wierze i moralności, ale dlatego, że sądząc po jego pracy jako arcybiskupa Buenos Aires, wiara i moralność wydają się być dla niego nieistotne”.
Zaangażował się w „wspólne milczenie”, gdy Argentyną rządziła brutalna junta Bergoglio był szefem zakonu jezuitów w Argentynie od 1973 do 1979 roku. W rezultacie był częścią katolickiej hierarchii, która nie zdołała „otwartej konfrontacji” z juntą wojskową 1976-1983, podczas gdy „porwała i zabijała tysiące ludzi w „brudnym wojna „w celu wyeliminowania lewicowych przeciwników”, mówi London Evening Standard . Nowy papież dwukrotnie powoływał się na swoje prawo na mocy argentyńskiego prawa do odmowy stawienia się na jawnym sądzie w procesach dotyczących tortur i morderstw dokonywanych przez juntę oraz kradzieży dzieci zatrzymanym. Jego krytycy twierdzą, że motywuje go chęć ochrony wizerunku Kościoła. Nie tak, mówi jego oficjalny biograf Sergio Rubin. Daleki od współwiny, nowy papież „podjął poważne ryzyko” ratując tak zwanych „wywrotowców” podczas dyktatury 1976-1983.
Wycofał poparcie dla dwóch księży porwanych i torturowanych przez juntę w 1976 r. Najpoważniejsze oskarżenie przeciwko Bergoglio dotyczy Orlando Yorio i Francisco Jalics, dwóch młodych księży, którzy pracowali w slumsach Buenos Aires. Bergoglio mówi, że kazał im przerwać pracę dla własnego bezpieczeństwa; Yorio mówi, że przywódca jezuitów „skutecznie dostarczył ich szwadronom śmierci junty, odmawiając publicznego poparcia ich pracy”. Księża w końcu zostali zrzuceni z zawiązanymi oczami na polu po „wstrząsającej przejażdżce helikopterem”. Rubin upiera się, że Bergoglio dołożył „nadzwyczajnych” starań, by uratować dwóch księży, a nawet osobiście zaapelował do budzącego postrach dyktatora Jorge Videlę.
Wreszcie papież z kontynentu, na którym mieszka większość katolików 14.03.2013
Jorge Mario Bergoglio z ARGENTYNY, pierwszy papież z Ameryki Łacińskiej, będzie musiał stawić czoła „trudnej walce”, aby zainspirować wiernych. Pojawiają się również pytania dotyczące zaangażowania 76-latka w juntę, która rządziła Argentyną 30 lat temu. Oto, co czołowi komentatorzy mówią dziś rano o papieżu Franciszku:
Christopher Lamb w tablecie: „Nie jest frazesem powiedzieć, że wybór papieża Franciszka był oszałamiającą niespodzianką. Pierwszy jezuita i pierwszy Amerykanin latynoski wybrany na katedrę św. Piotra. Kiedy odczytano jego nazwisko, przemoczony tłum na Placu św. Piotra zamilkł. Nie dlatego, że byli zaskoczeni, ale dlatego, że nie mieli pojęcia, kim on jest.
Rachel Donadio w New York Times: „Pod wieloma względami kardynał Bergoglio — pierwszy, który przyjął imię Franciszek, po ukochanej świętej, która złożyła ślub ubóstwa — wydaje się być antybenedyktem. Jest ciepłą, duszpasterską postacią, znaną jako dobry komunikator, który może odnieść większy sukces niż Benedykt w odwróceniu chwiejnego losu Kościoła, nawet bez większych zmian w doktrynie Kościoła. Wydawało się, jakby kardynałowie znowu próbowali.
Od redakcji w The Catholic Herald : „Wybór kardynała Jorge Mario Bergoglio na papieża był niespodzianką. Ale może, z perspektywy czasu, nie powinno tak być. Według nieoficjalnych relacji zajął drugie miejsce w głosowaniu konklawe na kardynała Josepha Ratzingera w 2005 roku. Ale jakoś trzymał się z dala od centrum uwagi mediów w okresie poprzedzającym to konklawe, co doprowadziło wielu do skreślenia go z list pospiesznie wyciągniętych papabili do szuflad dziennikarzy, gdy papież Benedykt w zeszłym miesiącu dramatycznie abdykował”.
Andrew Brown w Guardianie : „Wybór jezuity z Ameryki Łacińskiej byłby nie do pomyślenia 30 lat temu. Wybór Bergoglio wskazuje na zdecydowane przesunięcie środka ciężkości Kościoła z Europy na kontynent, na którym mieszka większość katolików i gdzie wyzwania stojące przed Kościołem różnią się od tych w Europie”.
Damian Thompson w Daily Telegraph: „Jego wyzwanie jest jasne... W wielu częściach świata katolicyzm stał się niemal synonimem wykorzystywania seksualnego i jego ukrywania. Kryzys jest tak samo poważny jak w 2005 roku, kiedy Benedykt został wybrany, chociaż większość zbrodni to teraz bardziej odległe wydarzenia historyczne”.
Uki Goni i Jonathan Watts w Guardianie: „Wiadomość o pierwszym papieżu Ameryki Łacińskiej była przyćmiona przez utrzymujące się obawy o rolę Kościoła – i jego nowej głowy – podczas brutalnej dyktatury wojskowej w Argentynie. Kościół katolicki i papież Franciszek zostali oskarżeni o współudział w milczeniu i co gorsze podczas „brudnej wojny” morderstw i uprowadzeń przeprowadzonych przez juntę, która rządziła Argentyną od 1976 do 1983”.
Jerome Taylor w „Niezależnym”: „W dniach poprzedzających konklawe papieskie w tym tygodniu przeprowadziłem krótką rozmowę z katolikami na temat tego, czego Kościół potrzebuje od człowieka, który zostanie papieżem 266. Najbardziej wymowna odpowiedź wyszła od starszego księdza, który użył tylko dwóch słów: „Cud”.