Nostalgia napędza boom na pamiątki transportowe
Pożądane są stojaki na bagaż w pociągu metra i podświetlane tablice garażowe

Szefowie Kuchni
Dla tych z nas, którzy mają szczęście pracować z domu, kolejne tygodnie blokady niemal wywołują nostalgię za codziennymi dojazdami do biura. Prawie. Ale daje też co najmniej jedno wyjaśnienie rosnącej popularności pamiątek transportowych.
Kolekcjonerzy oszaleli na punkcie części uratowanych z wycofanych z eksploatacji pociągów metra, z towarami obejmującymi tkaniny siedzeń, kafelki stacji i słuchawki telefoniczne, mówi Rory Tingle dla Poczta Online . Na przykład sprzedaż bagażników Metropolitan Line z lat sześćdziesiątych przyniosła Londyńskiemu Muzeum Transportu setki tysięcy funtów. Co dziwne, przyciski windy są najwyraźniej szczególnie popularne.
Ponieważ muzeum podlega dyrekcji Transport for London, może przechowywać lub sprzedawać wszelkie stare przedmioty, które wpadną w jego ręce – jak się okazuje, jest to lukratywne źródło dochodów. Według MailOnline, na przestrzeni lat muzeum sprzedało 1053 przycisków windy Jubilee Line za łączną kwotę 26 325 funtów, osiem siedzeń maszynistów pociągów Overground za 375 funtów za sztukę i 3554 półki na bagaż Metropolitan Line za 355 500 funtów.
Napędzać rynek
To nie tylko pociągi, ale także samochody. Rynek [w branży motoryzacyjnej] nie wykazuje żadnych oznak spowolnienia, a przedmioty, które kilka lat temu mogły kosztować około 50 funtów, teraz zarabiają około 250 funtów, mówi kolekcjoner Stewart Imber, który prowadzi firmę, Garaże tematyczne, zestawy opatrunkowe na imprezy motoryzacyjne, takie jak Goodwood Revival.
W październiku sprzedał część swojej kolekcji za pośrednictwem domu aukcyjnego Cheffins z siedzibą w Cambridge. Podświetlane znaki teraz naprawdę stają się częścią wyprzedaży vintage, mówi dyrektor Cheffins, Jeremy Curzon. A jednak, pomimo błyskawicznego wzrostu popularności, podświetlane znaki nadal można kupić na aukcjach w dobrej cenie, a wielu kupujących przychodzi na wyprzedaże, aby skorzystać z okazji.
Pamiątki upcyklingowe
W listopadzie British Airways rozpieszczały miłośników samolotów wyprzedażą swoich nadwyżek. Talerze Williama Edwardsa były w sprzedaży za 25 funtów, kosze na chleb za 42 funty i gorące ręczniki za 12 funtów za sztukę. W rzeczywistości popyt był taki, że niektórzy klienci skarżyli się na opóźnienia w dostawach. Wyczuwając sztuczkę, linia lotnicza wypuściła w tym miesiącu nawet serię 150 limitowanych walizek BOAC Speedbird, z których każda została wykonana z kawałków starego Boeinga 747 i kosztuje 1935 funtów za sztukę.
Najlepiej jednak najpierw poczekać, aż elementy transportowe zostaną wycofane z eksploatacji. Wcześniej w zeszłym miesiącu pewien student mody wpadł w kłopoty z platformą sprzedaży ubrań Depop po tym, jak przerobił i sprzedał pokrowiec na siedzenie Chiltern Railways z topem bandeau. Sprzedała go za 15 funtów, zanim zwróciła pieniądze i usunęła przedmiot. Chiltern Railways nie był zachwycony. Chociaż doceniamy to nowe podejście do pamiątek kolejowych, rzecznik powiedział: … z szacunkiem prosimy o pozostawienie ich na miejscu.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w MoneyWeek
