Najgorsze kampanie reklamowe 2017 roku
Od Pepsi przez Niveę po McDonald’s: tegoroczne największe błędy niektórych największych światowych marek

Pepsi Sp.
Globalne marki wydają miliony dolarów rocznie na reklamę, ale czasami nawet doświadczeni specjaliści od marketingu mylą się z tym, że ich kampanie mają ogromny odwrót.
Oto niektórzy z najgorszych winowajców 2017 roku:
Kendall Jenner Pepsi Co.
To zawsze ryzykowne posunięcie, gdy międzynarodowe korporacje próbują wykorzystać politykę do sprzedaży swojej marki i tak się okazało dla Pepsi.
W ciągu roku politycznych wstrząsów ludzie stojący za tą reklamą musieli pomyśleć, że mogą z powodzeniem wykorzystać ducha czasu, ale widok telewizyjnej celebrytki i modelki Kendall Jenner łagodzącej napięcia protestacyjne, oferując policji puszkę gazowanej wody smakowej, wywołał oburzenie i oskarżenie o napoje. Twórca trywializował legalne demonstracje uliczne, zwłaszcza te z #BlackLivesMatter.
Reklama była szeroko wyśmiewana w mediach społecznościowych i wyciągnięta z YouTube w ciągu 24 godzin.
Niedawny raport grupy reklamowej 4A wykazał, że 58% konsumentów w ogóle nie chce polityki w swoim marketingu, a powszechna krytyka działań takich jak Pepsi przemawia do tego sceptycyzmu i równowagi, którą należy zachować. Nurkowanie marketingowe .
Zmiana polega na tym, jak podchodzą do tych kampanii – szukając społecznej inwestycji zamiast reklamowania czegoś, jak mówi o markach Aimee Woodall, założycielka i prezes The Black Sheep Agency.
Dlatego ich wiadomość nie klika — to nie jest prawdziwa wiadomość. To tylko reklama, a jesteśmy w czasach, w których samo zrobienie reklamy nie wystarczy. Musisz być prawdziwy.
Balsam do ciała Dove/Prawdziwe piękno
Normalnie pionierka w reklamie piękna, Dove znalazła się pod ostrzałem w dwóch oddzielnych kampaniach w tym roku.
Jeden, ukazujący czarną kobietę zmieniającą się w białą po użyciu balsamu do ciała Dove, został natychmiast potępiony, gdy po raz pierwszy został postawiony na Facebooku. Firma przeprosiła za reklamę, mówiąc, że chybiła, i skrytykowała swój zespół marketingowy, mówiąc, że powinni byli wiedzieć lepiej, a głuchota tonowa w tych firmach nie ma sensu.
Jednak szkody zostały wyrządzone, a prawie 3000 komentarzy pod tweetem było prawie wyłącznie negatywnych. Wielu użytkowników mediów społecznościowych wzywało do bojkotu produktów Dove.
Opiekun zaznaczył, że nie był to pierwszy przypadek oskarżenia firmy o rasizm. W 2011 roku reklama Dove „przed i po” przedstawiała przemianę czarnej kobiety w białą po użyciu jej płynu do mycia ciała.
W tym roku spółka zależna Unilever została również skrytykowana za opakowanie poprawiające wygląd ciała, będące częścią szeroko chwalonej 15-letniej kampanii Real Beauty.
Promocja w Wielkiej Brytanii obejmowała limitowaną edycję opakowań do mycia ciała prezentujących różne przedstawienia kobiecych ciał, ale porównywanie figur kobiet z w dużej mierze bezkształtnymi, abstrakcyjnymi butelkami na mydło ostatecznie dało błędną wiadomość i spotkało się zarówno z żartami, jak i autentycznym zaniepokojeniem na Twitterze.
Nivea „Biały to czystość”
Inną reklamą produktów do pielęgnacji skóry, która wywołała kontrowersje ze względu na swój rzekomo rasistowski wydźwięk, była kampania dezodorantów Nivea, zawierająca słowa White is Purity napisane na wizerunku kobiety.
Opublikowana na stronie firmy na Facebooku i skierowana do jej zwolenników na Bliskim Wschodzie, niemiecka marka kosmetyków do pielęgnacji skóry przyjęła, że reklama wprowadza w błąd i podkreśliła różnicę w cenie marki.
Zostało to potępione w mediach społecznościowych, ale także szeroko rozpowszechnione wśród użytkowników alt-right, którzy według BBC trollingowali konto Nivea komentarzami i zdjęciami Hitlera i żaby Pepe, która w zeszłym roku została uznana za symbol nienawiści.
Skupiona na żałobie reklama telewizyjna McDonald’s
Gigant fast foodów McDonald’s został zmuszony do wycofania reklamy na początku tego roku po tym, jak uznano ją za niezwykle niewrażliwą na tych ludzi, którzy stracili bliskich. W reklamie pokazano chłopca, który pyta matkę o zmarłego ojca, ale tylko po to, by mu powiedzieć, że łączy ich jedno, że lubią Filet-O-Fish.
Została ona szeroko skrytykowana w mediach społecznościowych za wykorzystywanie żałoby dzieci do promowania marki i według Agencji Standardów Reklamowych (ASA) była drugą najczęściej skarżoną reklamą w Wielkiej Brytanii w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku, za Moneysupermarket.com „ twerkujący człowiek”.
Jak powiedział rzecznik McDonald’s, nigdy nie było naszym zamiarem wywoływać żadnych zmartwień Opiekun . Szczególnie przykro nam, że reklama mogła rozczarować osoby, które są dla nas najważniejsze: naszych klientów.