LSE zaprzecza planom przeprowadzki do Frankfurtu po Brexicie
„Połączenie równych” z Deutsche Boerse nie przyniesie miejsc pracy w Niemczech, mówi London Stock Exchange

LEON NEAL/AFP/Getty Images
Szefowie Londyńskiej Giełdy Papierów Wartościowych (LSE) zaprzeczyli, że fuzja z rywalem z Frankfurtu, Deutsche Boerse, stanowi zagrożenie dla ogromnej liczby przedsiębiorstw i miejsc pracy w Londynie.
Raport w Czasy , na podstawie badań zleconych przez niemiecką giełdę, ujawnia, że „ma duże szanse na zdobycie znaczącego długoterminowego udziału w rynku w zakresie stóp procentowych i obrotu walutami”.
Ryzyko utraty znacznej działalności handlowej rodzi „nowe pytania o to, czy umowa, którą będzie musiał podpisać Bank Anglii, leży w najlepszym interesie miasta”, dodaje gazeta.
Po marcowej „fuzji równych równych” o wartości 21 miliardów funtów, która połączy główne giełdy w Londynie, Frankfurcie i Mediolanie, początkowo sądzono, że w Niemczech pojawią się największe przeszkody regulacyjne i polityczne w związku z decyzją o posiadaniu siedziby nowej grupy w Londynie, choć udziałowcy Deutsche Boerse mają kontrolować 54 proc. połączonego podmiotu.
Z kolei raport Dirka Schierecka, prezesa ds. finansów przedsiębiorstw na Technische Universitat Darmstadt, mówi, że Frankfurt będzie teraz korzystał z możliwości wynikających z czerwcowego głosowania w sprawie Brexitu.
Istnieje ogromna obawa, że Londyn straci swoją pozycję europejskiego centrum transakcji denominowanych w euro w wyniku referendum w UE.
Dyrektor generalny LSE, Xavier Rolet, ostrzegł, że w grę może wchodzić nawet 232 000 miejsc pracy.
Ale dzisiaj firma odrzuciła twierdzenia jako „niedokładne i błędne”, mówi Miasto AM .
Stwierdził: „[I]eistniejące ramy regulacyjne wszystkich podmiotów regulowanych pozostaną niezmienione, a w szczególności nie ma zamiaru przenosić lokalizacji Eurex lub Clearstream z Frankfurtu, LCH z Londynu i USA, Monte Titoli z Mediolanu lub CC&G z Rzymu po ukończeniu”.
Londyńska Giełda Papierów Wartościowych zgadza się na „fuzję równych” o wartości 21 miliardów funtów
16 marca
Ma powstać potężny operator rynków europejskich, w którym mieszczą się giełdy w Londynie, Frankfurcie i Mediolanie.
London Stock Exchange Group, która jest właścicielem tytułowej giełdy, a także cennego aktywa firmy rozliczającej transakcje LCH.Clearnet, uzgodniła „fuzję równych sobie” o wartości 21 miliardów funtów z Deutsche Boerse, właścicielem giełdy we Frankfurcie. Londyńska grupa jest już właścicielem Borsa Italiana z siedzibą w Mediolanie.
Zgodnie z warunkami umowy inwestorzy Deutsche Boerse będą właścicielami 54 procent połączonej działalności, zauważa BBC , a pozostałe 46 procent trafia do ich londyńskich odpowiedników. Każdy z nich zachowa swoje obecne nazwy handlowe i siedzibę operacyjną, a spółka holdingowa grupy zostanie zarejestrowana w Wielkiej Brytanii.
Obie firmy oceniają, że mogą osiągnąć oszczędności w wysokości 450 mln EUR (353 mln GBP) każdego roku. Czasy finansowe wskazuje również na szacowane „oszczędności kapitałowe” w wysokości 7 miliardów funtów wynikające z łączenia wymogów kapitałowych w ramach ich bardziej złożonych operacji na instrumentach pochodnych, co może oznaczać więcej pieniędzy do dystrybucji wśród akcjonariuszy.
Jednak politycy w Niemczech mogą potrzebować przekonania do skutecznego przeniesienia centrum władzy dla najważniejszej giełdy do Londynu, a niektórzy mogą również kwestionować roszczenia finansowe, ponieważ w szczególności Londyńska Giełda Papierów Wartościowych ustalenia dotyczące własności i podziału zysków.
Pisząc w FT, Patrick Jenkins mówi, że wszystko to sprowadza się do „małego obrazu” przeglądu umowy i że istnieją szersze korzyści. W szczególności mówi, że posiadanie skonsolidowanej potęgi rynków europejskich, która może konkurować z większymi rywalami ze Stanów Zjednoczonych i przyciągać pieniądze z zagranicy, będzie korzystne dla perspektyw finansowych całego kontynentu.
Inwestorzy mogą nie dać się tak łatwo przekonać, jeśli IntercontintalExchange, właściciel giełdy nowojorskiej, podejdzie do stołu z lepszą ofertą dla giełdy londyńskiej, po tym jak powiedział na początku tego miesiąca, że rozważa własne podejście do przejęcia.
Londyńska Giełda Papierów Wartościowych może być przedmiotem wojny licytacji wykupu
02 marca
Notowana na giełdzie spółka dominująca, która jest właścicielem i prowadzi londyńską giełdę, może stać się przedmiotem transatlantyckiej wojny przetargowej.
W zeszłym tygodniu ujawniono, że London Stock Exchange Group (LSE) szczegółowo dyskutowała z właścicielem giełdy we Frankfurcie, Deutsche Boerse, na temat „fuzji równych sobie” o wartości 20 miliardów funtów. Teraz okazało się, że konkurencyjna oferta może pochodzić od globalnego giganta stojącego za giełdą nowojorską.
IntercontinentalExchange (ICE) z siedzibą w Atlancie potwierdził w oświadczeniu, że rozważa ofertę, ale nie ma gwarancji. Zgodnie z zasadami przejęcia firma ma czas do 29 marca na zdecydowane podejście, podczas gdy Deutsche Boerse ma czas do 22 marca.
LSE potwierdziło, że nie otrzymało żadnego formalnego podejścia od ICE i że „postępuje” w trwających rozmowach z Deutsche Boerse. Jej akcje wzrosły wczoraj o blisko osiem procent, a Czasy finansowe zauważa, że jego wycena po raz pierwszy zbliżyła się do 10 miliardów funtów. Akcje wzrosły o około jedną trzecią od początku zeszłego miesiąca.
Konkurencyjne oferty wywołałyby „transatlantycką wojnę przetargową”, do której „mogliby nawet dołączyć inni czołowi operatorzy giełd, w tym CME Group z Chicago i HKeX z Hongkongu”, twierdzili niektórzy obserwatorzy.
Taka bitwa „rozpaliłaby polityczną burzę o to, kto powinien być właścicielem LSE i regulować jej działalność”, dodaje FT.
Zgodnie z propozycją Deutsche Boerse, brytyjska spółka holdingowa byłaby właścicielem wszystkich aktywów, a obie grupy prowadziłyby handel pod swoimi istniejącymi markami i zachowałyby wspólne siedziby w Londynie i Frankfurcie. Ale ICE lub jakakolwiek inna konkurencyjna oferta może przekazać kontrolę nad głównym rynkiem Wielkiej Brytanii firmie zagranicznej, która może kłócić się z regulatorami.
Londyńska Giełda Papierów Wartościowych rozmawia o „fuzji równych” 20 miliardów funtów
23 lutego
Szefowie London Stock Exchange Group potwierdzili, że prowadzą „szczegółowe dyskusje” dotyczące fuzji z niemiecką firmą Deutsche Boerse, która byłaby warta około 20 miliardów funtów.
Oświadczenie zarządu spółki określało potencjalną transakcję jako „połączenie równych”, informuje: dziennik 'Wall Street . Utworzona zostałaby nowa spółka holdingowa z akcjami wymienianymi w różnych proporcjach na akcje dwóch łączących się spółek, przy czym inwestorzy Deutsche Boerse uzyskiwaliby więcej na akcję i kontrolują 55-procentowy pakiet większościowy.
Na podstawie ceny zamknięcia obu firm w poniedziałek, połączony podmiot byłby wart nawet 20 miliardów funtów. Cena ta mogła nominalnie wzrosnąć o ponad 3 miliardy funtów do końca dzisiejszego handlu: w momencie pisania tego tekstu akcje Londynu zyskały ponad dziesięć procent od ogłoszenia rozmów, a akcje Deutsche Boerse wzrosły o pięć procent.
To już trzeci raz, kiedy niemiecki właściciel giełdy we Frankfurcie próbuje kupić swojego brytyjskiego rywala, po próbach w 2000 i 2004 roku, które zostały odrzucone, notatki BBC . Deutsche Boerse również próbowała w 2011 roku kupić NYSE-Euronext, ale w następnym roku zrezygnowała z planów w obliczu ostrego sprzeciwu ze strony Unii Europejskiej. NYSE-Euronext została później przejęta przez Intercontinental Exchange.
Xavier Rolet, dyrektor naczelny Londyńskiej Giełdy Papierów Wartościowych, powiedział wcześniej, że jest zainteresowany poszukiwaniem międzynarodowego partnera do fuzji dla swojej organizacji, aby zbudować firmę, która mogłaby konkurować na skalę globalną.
W przypadku zakończenia fuzji obie firmy nadal prowadziłyby działalność handlową pod swoimi obecnymi markami.