Leicester City w szoku: napływają hołdy dla właściciela, który zginął w katastrofie helikoptera
Klub chwieje się po śmierci Vichai Srivaddhanaprabhy i przełożył mecz z Southampton

Aiyawatt i Aimon Srivaddhanaprabha, syn i żona Vichai, właściciela miasta Leicester City, składają wieńce na miejscu katastrofy
Paul Ellis/AFP/Getty Images
Leicester City odłożyło starcie Carabao Cup z Southampton, ponieważ klub zatacza się po śmierci właściciela Vichai Srivaddhanaprabha w katastrofie helikoptera na terenie klubu w sobotę.
Piłkarze, personel i kibice zostali zdruzgotani tragedią. Księga kondolencyjna zostanie otwarta we wtorek na stadionie King Power, gdzie kibice zostawiają kwiaty, koszule, szaliki i inne przesłania wsparcia i smutku. Członkowie rodziny Śrivaddhanaprabhy odwiedzili teren w poniedziałek.
Klub wydał oświadczenie, które mówi: Z najgłębszym żalem i zbiorowym złamanym sercem potwierdzamy, że nasz przewodniczący, Vichai Srivaddhanaprabha, był jednym z tych, którzy tragicznie stracili życie w sobotni wieczór, kiedy helikopter przewożący jego i cztery inne osoby rozbił się poza stadionem King Power. Żadna z pięciu osób na pokładzie nie przeżyła.
Główne myśli wszystkich w Klubie dotyczą rodziny Śrivaddhanaprabha i rodzin wszystkich osób na pokładzie w tym czasie niewypowiedzianej straty.
W Khun Vichai świat stracił wielkiego człowieka. Człowieka dobroci, hojności i człowieka, którego życie określała miłość, jaką poświęcił swojej rodzinie i tym, którym tak skutecznie kierował. Leicester City było rodziną pod jego kierownictwem. Jako rodzina opłakujemy jego odejście i będziemy kontynuować dążenie do wizji Klubu, która jest teraz jego dziedzictwem.
Pozostałe ofiary zostały nazwane Nursara Suknamai i Kaveporn Punpare – członkowie personelu Srivaddhanaprabha – pilot Eric Swaffer i jego partnerka Izabela Roza Lechowicz.
Helikopter spadł na parking przy ziemi, wkrótce po tym, jak wystartował z boiska. Naoczni świadkowie powiedzieli, że silniki wydawały się wyłączać na krótko przed tym, jak spadły i eksplodowały w kuli ognia.
Gracze, eksperci, fani i szersza społeczność piłkarska napływają hołdy właścicielowi Leicester, który zainicjował zdumiewający triumf tytułowy klubu w 2016 roku.
Bramkarz Kasper Schmeichel, który był świadkiem wypadku, powiedział: „Jestem całkowicie zdruzgotany i złamany. Po prostu nie mogę uwierzyć w to, co widziałem zeszłej nocy. To po prostu nie wydaje się prawdziwe.
Słowa nie mogą opisać tego, jak się czuję. Naprawdę wspaniały, miły, kochający mężczyzna, za którym wszyscy będą tak bardzo tęsknić. Nigdy nie zapomnę wsparcia Prezesa, nie tylko za moich czasów @miasto ale także podczas RIP Pucharu Świata #Szef pic.twitter.com/66aGjGGwX9
- Harry Maguire (@HarryMaguire93) 28 października 2018 r.
Nasze myśli są z całością @lcfc rodzina. Spoczywaj w pokoju https://t.co/1lfHzRrBuP
— FC Barcelona (@FCBarcelona) 28 października 2018 r.
Najgłębsze kondolencje i serdeczne myśli wszystkich członków Premier League kierujemy do rodziny Śrivaddhanaprabha oraz wszystkich krewnych i przyjaciół osób zaangażowanych w ten tragiczny wypadek. Pełne oświadczenie: https://t.co/ZyR9WdQ1LB pic.twitter.com/5eoebuSJ96
— Premier League (@premierleague) 28 października 2018 r.
Myśli ze wszystkimi na @miasto i najgłębsze kondolencje należą się rodzinie i przyjaciołom tych, którzy niestety stracili życie #LCFC https://t.co/3d2hHLVm12
— Wayne Rooney (@WayneRooney) 29 października 2018 r.
Helikopter wznoszący się z boiska, by zmieść właściciela miliardera z gry, był symbolem tego, jak daleko zaszło Leicester City, pisze Paul Hayward w „Daily Telegraph” . Samolot rzucający się i eksplodujący w płomieniach na sąsiednim parkingu potwierdzał, jak kruche jest życie i dobre czasy.
„Świadkowie cudu, w maju 2016 roku, tysiące przybyło w październiku 2018 roku, aby obserwować brutalne przeciwieństwo obywatelskiej radości.
Henryk Zima z Czasy powiedział, że po tragedii rzeka żalu płynęła w kierunku stadionu.
Vichai dał Leicester swój najlepszy moment, triumf w Premier League w sezonie 2015-16. A teraz klub pogrążył się w tragedii.
Vichai był szanowany, ponieważ spełniał marzenia, ponieważ wyraźnie kochał piłkę nożną i podróżował tysiące mil z Bangkoku, aby oglądać grę swojej drużyny, podczas gdy mógł z łatwością dostroić się w zaciszu własnego domu.