La Bouche Rouge: zrównoważony luksusowy makijaż
Francuska luksusowa marka kosmetyczna nie wierzy w kompromisy we wspieraniu środowiska

Ostatnie badanie przeprowadzone przez londyńską platformę zrównoważonych zakupów, Porównaj etykę , okazało się, że tylko 20% konsumentów ufa twierdzeniom o zrównoważonym rozwoju marki.
Częściowo problem polega na tym, że termin „zrównoważony” jest terminem nadrzędnym, używanym zbyt swobodnie, bez uzasadnienia długoterminowymi planami myślenia.

La Bouche Rouge – luksusowa marka kosmetyczna założona w 2017 roku przez eksperta branży kosmetycznej Nicolasa Gerliera i dyrektora kreatywnego/fotografa Ezrę Petronio – jest przeciwieństwem zawiłości. Jest to organizacja zbudowana na przejrzystości i całkowitym zaangażowaniu w przyczynę zmniejszenia naszego wpływu na środowisko dzięki bardzo prostemu, ale ukierunkowanemu USP: produkowaniu wysoce pożądanego makijażu, który wykorzystuje w swoich formułach nawet szczyptę mikroplastiku. Te ultra-smukłe produkty premium również nigdy nie są pokryte plastikiem — zapewniają dobre samopoczucie pod każdym względem.
Pomadki (oczywiście czerwone, dostępne w różnych błyszczących lub matowych odcieniach) wprowadziły na rynek trzy lata temu, a teraz marka wypuściła pełną gamę ekologicznych kosmetyków do makijażu, które można poddać recyklingowi i nie zawierają mikroplastików. Obejmuje to tusze do rzęs umieszczone w szklanych butelkach i pędzlach z włókien rycynowych, a także nieplastikowe szminki do wielokrotnego napełniania i wspaniałe pudry brązujące. Pojemniki są nieoznakowane marką nie bez powodu: silikonowe formy użyte do tej procedury (podobno 400 milionów rocznie) są po prostu wyrzucane bez okresu życia pozagrobowego. La Bouche Rouge działa również z biur, w których obowiązuje polityka zerowa plastiku.

Pod względem prestiżu La Bouche Rouge jest również wyjątkowy: jest wspierany przez jednostkę LVMH Hélios – najnowocześniejsze centrum kosmetologiczne na obrzeżach Paryża, zajmujące się badaniami, tworzeniem i innowacjami dla głównych marek: Parfums Christian Dior, Guerlain i Perfumy Givenchy. Jako dziewicza marka kosmetyczna, która wykluwa się z tego zaawansowanego technologicznie centrum badawczo-rozwojowego, La Bouche Rouge podkreśla zaangażowanie LVMH w ekoprojektowanie i pokazuje mile widzianą zmianę w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym.

Pod względem estetycznym produkty są piękne. Pomadki, tusze do rzęs i puderniczki są pakowane w delikatne skórzane etui, wykonane z ostatnich metrów istniejącej produkcji skórzanej z prestiżowej Tanneries du Puy we Francji. Można je również spersonalizować za pomocą swoich inicjałów online.
Aby zaznaczyć ukończoną kolekcję, La Bouche Rouge zaangażowało holenderską fotografkę Viviane Sassen do nakręcenia najnowszej kampanii marki. Sassen - która wystawiała jako artystka na całym świecie i współpracowała m.in. z Le Monde, Miu Miu i Stella McCartney - znana jest ze swoich skąpanych w słońcu obrazów rzeźbiarskich póz. Tutaj twarz modelki jest delikatnie wzorowana tańczącymi cieniami natury.
Diabeł tkwi w szczegółach, jeśli chodzi o La Bouche Rouge, a lokalizacja zdjęć Sassena jest wyznacznikiem szerszego etosu firmy: zdjęcia zostały zrobione w Marker Wadden, sztucznym archipelagu na dużym słodkowodnym jeziorze w centrum Holandii, które jest ponownie zdziczały jako rezerwat przyrody.