Kryzys humanitarny w Gazie pogłębia się, gdy Hamas stawia na „surową siłę rakietową”
Ludzkie odpady wylewają się na zaciemnione ulice po zniszczeniu rur kanalizacyjnych i linii elektrycznych

Palestyńczycy szukają ciał w gruzach zbombardowanego budynku
Fatima Shbair/Getty Images
Z dnia na dzień izraelskie naloty na Gazę zniszczyły linie energetyczne i wodociągi, zamieniając w gruzy kolejne budynki w scenach dewastacji powtarzających się na terytorium Palestyny.
Po tygodniu nieustannego bombardowania Strefy Gazy przez Izraelskie Siły Obronne (IDF), które zabiło dziesiątki Palestyńczyków i pozostawiło rodziny uwięzione pod gruzami budynków, rosną obawy o pogłębiający się kryzys humanitarny w enklawie. Opiekun raporty.
Odchody ludzkie wylewają się z ziemi po uszkodzeniu rur kanalizacyjnych, dodaje gazeta, a kluczowe dostawy są na wyczerpaniu, ponieważ Izrael nadal blokuje dostęp do terytorium, w tym dla pracowników pomocy.
Bombardowanie z dnia na dzień
Zeszłej nocy izraelskie samoloty przeprowadzały kolejne naloty bombowe na Gazę, podczas gdy bojownicy Hamasu w przybrzeżnej enklawie nadal atakowali miasta w południowym Izraelu gradami rakiet, New York Times (NYT) raporty.
Gdy konflikt wkracza, jak to nazywa gazeta drugi, miażdżący tydzień rozlewu krwi i zniszczenia , izraelski premier Benjamin Netanjahu powiedział, że operacja przeciwko Hamasowi zajmie trochę czasu, dodając: Zrobimy wszystko, aby przywrócić porządek i spokój.
Nocne strajki na Gazę miały miejsce po najbardziej śmiertelnym dniu konfliktu jak dotąd, dodaje NYT, podczas którego atak lotniczy na Gazę zrównał z ziemią trzy budynki, zabijając co najmniej 42 osoby.
Zaniepokojenie wzrosło również po tym, jak Hamas wystrzelił dziesiątki pocisków w kierunku Tel Awiwu i miasta Aszdod w odwecie za izraelski atak na obóz dla uchodźców w Gazie, wieże cywilne i bezpieczne domy. CNN raporty. Niemowlę było jedynym ocalałym po uderzeniu w dom i zniszczony podczas izraelskiego nalotu w obozie dla uchodźców al-Shati , zabijając 10 członków rodziny niemowlęcia, w tym ośmioro dzieci, dodaje nadawca.
Narastają międzynarodowe apele o zawieszenie broni. Jednak nic nie wskazuje na rychły koniec najpoważniejszych od lat konfliktów między Izraelem a rządzącymi w Gazie islamistami Hamasu, Telegraf mówi.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken napisał dalej Świergot wczoraj, że wszystkie strony muszą złagodzić napięcia, dodając, że przemoc musi się natychmiast skończyć. Po spotkaniu Rady Bezpieczeństwa ONZ Stany Zjednoczone oświadczyły również, że dały jasno do zrozumienia, że zaoferują wsparcie obu walczącym frakcjom, jeśli strony będą dążyć do zawieszenia broni.
Kryzys nadchodzi
W miarę, jak Izrael nadal uderza w Strefę Gazy atakami z powietrza, rośnie zaniepokojenie zbliżającą się katastrofą humanitarną w regionie, w którym przez 14 lat pod izraelsko-egipską blokadą żyły dwa miliony ludzi.
Według Mohammeda Thabeta, rzecznika Gaza Electricity Distribution Company, sześć z dziesięciu linii energetycznych w Gazie nie działa, a dostawy na całym terytorium spadły o ponad połowę. Zakład odsalania wody morskiej również nie działa, pozostawiając 250 000 ludzi bez odpowiednich zasobów wody pitnej, donosi The Guardian.
Izrael zapobiegł również przedostawaniu się paliwa na terytorium Palestyny, zgodnie z Biuro ONZ ds. Koordynacji Spraw Humanitarnych (OCHA), a dostawy paszy dla zwierząt są utrzymywane po izraelskiej stronie granicy w oczekiwaniu na wejście.
OCHA ostrzegła, że palestyńskie rolnictwo wkrótce ucierpi, jeśli dostawy nie zostaną dostarczone hodowcom bydła i drobiu, podczas gdy Izrael uniemożliwił również statkom rybackim odpłynięcie z wybrzeży Gazy i zbombardowanie farm.
Koordynatorka ONZ ds. pomocy humanitarnej Lynn Hastings zaapelowała do władz izraelskich i palestyńskich grup zbrojnych o natychmiastowe zezwolenie Organizacji Narodów Zjednoczonych i naszym partnerom humanitarnym na sprowadzanie paliwa, żywności i środków medycznych.
Jednak Laila Barhoum, doradca ds. polityki Oxfam w Gazie, powiedziała The Guardian, że ostatnia fala działań wojennych już spowodowała dalsze naruszenia praw człowieka, ubóstwo i cierpienie, szczególnie dla utraconego pokolenia dzieci i młodych Palestyńczyków.
„Surowa moc rakietowa”
W 2018 roku, po tym, jak izraelscy żołnierze zabili 60 palestyńskich demonstrantów i bojowników na ogrodzeniu granicy z Gazą, Yehiya Sinwar, palestyński przywódca Hamasu w Strefie Gazy, powiedział, że jego grupa będzie naciskać na pokojowy, powszechny opór , pisze Telegraf korespondent zagraniczny Roland Oliphant.
Ale w swoich wysiłkach, aby obezwładnić izraelski system obrony przeciwrakietowej nieprzerwanym ostrzałem rakiet , grupa wydawała się rzucić całą strategię kalibracji na wiatr, dodaje. I nikt nie jest do końca pewien, dlaczego.
Hamas ma wystrzelił ponad 3100 rakiet od początku konfliktu w zeszłym tygodniu , według izraelskiego wojska, zabijając co najmniej 11 Izraelczyków. Wystrzeliwuje też rakiety głębiej w Izrael niż kiedykolwiek wcześniej, celując w Jerozolimę po raz pierwszy od 2014 roku.
Grupa porzuciła pragmatyzm na rzecz czystej mocy rakietowej, pisze Oliphant, a Michael Stephens, współpracownik Royal United Services Institute, mówi gazecie: Nie mogę uwierzyć, że nie przemyślili tego. Po prostu nie mogę tego rozgryźć.
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Kataru, Egiptu i innych krajów próbują doprowadzić do zawieszenia broni. Jednak Moussa Abu Marzouk, wysoki rangą urzędnik Hamasu, powiedział Al Jazeera: Jeśli nie chce się zatrzymać, nie przestaniemy, donosi NYT.
W mgle wojny trudno jest ocenić, czy krwawe koszty poniesione przez Hamas i zwykli Gazańczycy uzasadnią owoce tego hazardu, mówi Oliphant. Ale czy się przeliczyli, to się okaże, dodaje.