Kim jest James Purnell?
Sprawny zabójca po raz pierwszy oderwał się od Tony'ego Blaira jeszcze na studiach w Balliol

Kto jest Jamesa Purnella , pierwszy członek gabinetu z jajami, który ma powiedzieć premierowi Gordon Brown jego czas się skończył? Chociaż nie jaja, żeby powiedzieć mu twarzą w twarz. Zamiast tego – ku wściekłości numeru 10 – poinformował media o swoim zamiarze opuszczenia gabinetu i wręczył im kopię swojego listu „odsuń się” do premiera, dokładnie w momencie, gdy na antenie pojawiły się wiadomości o godzinie dziesiątej.
Chociaż to Brown awansował go na stanowisko gabinetu – początkowo jako sekretarz kultury, a następnie sekretarz ds. pracy i emerytur, z roli, z której zrezygnował zeszłej nocy – jego zabójca jest ultra-Blairytem.
Rozpoczął swój szybki awans w polityce Nowej Partii Pracy pracując jako badacz dla Tony Blair na długo przed osunięciem się ziemi w 1997 roku, wciąż czytając filozofię, politykę i ekonomię w Balliol.
Po pierwszym opuszczeniu Oksfordu pracował w BBC w zakresie planowania korporacyjnego, a następnie ponownie dołączył do Blaira na Downing Street jako jego specjalny doradca ds. mediów. Jego nagrodą za czteroletnią lojalną służbę było ładne, bezpieczne miejsce pracy w wyborach powszechnych w 2001 roku – Stalybridge i Hyde w Greater Manchester.
Jego wzrost był płynny i szybki. Blair mianował go podsekretarzem stanu w Departamencie Kultury, a po rezygnacji Petera Haina przeniósł go do pracy i emerytur, gdzie podobno imponował kolegom błyskawiczną znajomością skomplikowanych zagadnień.
Jednocześnie nawiązał łatwe relacje z mediami, przynosząc mu Codzienna poczta 's tag dzisiaj z 'bakami schmoozer'.
Co najważniejsze, kiedy Blair ustąpił w czerwcu 2007 roku, w przeciwieństwie do starszych Blairów, takich jak Charles Clarke oraz Stephen Byers który nie mógł znieść Browna – i vice versa – Purnell był jednym z „Blairytów dla Browna”, który jasno dał do zrozumienia, że jest szczęśliwy mogąc pracować z wieloletnim kanclerzem Blaira.
Jego kariera nie jest wolna od zakłóceń. Będąc sekretarzem ds. kultury, ostrzegł branżę telewizyjną, aby „uporządkowała swój dom” po serii skandali związanych z fałszywymi nagraniami i podejrzanymi telefonami. Następnie znalazł się wmieszany we własną awanturę, gdy okazało się, że jego wizerunek został elektronicznie wstawiony do grupowej fotografii dygnitarzy świętujących projekt szpitala. Purnell zaprzeczył wszelkiej wiedzy.
Co do wielkiego skandalu wydatkowego, został nim dotknięty, ale nie nadszarpnięty tak bardzo, jak rezygnujący z niego koledzy z gabinetu, Jacqui Smith oraz Orzechowe Bleary . ten Codzienny Telegraf twierdził, że uniknął płacenia podatku od zysków kapitałowych ze sprzedaży londyńskiego mieszkania po odebraniu zwrotu kosztów doradztwa podatkowego od księgowego. Na swojej stronie internetowej oferuje długie i zawiłe wyjaśnienie dobrym ludziom ze Stalybridge i Hyde, dlaczego nie zrobił nic złego.
W wieku 39 lat Purnell pozostaje singlem – co w tym przypadku tak nie jest nie oznacza geja. Zaręczył się z filmowcem poznanym w Oksfordzie, Lucy Walker i miał krótką relację z BBC Newsnight producent Thea Rogers .