Jeremy Corbyn przeprasza za antysemityzm Partii Pracy
Lider dostrzega skalę problemu i zobowiązuje się do podjęcia działań i odbudowania zaufania społeczności żydowskiej

Jack Taylor/Getty Images
Przywódca Partii Pracy Jeremy Corbyn po raz pierwszy przyznał się do problemu i skali antysemityzmu w swojej partii, gdy chce wytyczyć linię pod rządami, które nękały jego przywództwo i groziły skrzywdzeniem jego partii przy urnie wyborczej.
Przemawiając przed długo oczekiwanym spotkaniem z przywódcami żydowskimi, przywódca Partii Pracy również wydawał się po raz pierwszy krytykować elementy ruchu palestyńskiego za antysemityzm, w jednym z najbardziej znaczących przerw od swoich zwolenników, mówi Czasy .
Na znak, że niedawna awantura o antysemityzm w partii może zagrozić jej szansom w przyszłotygodniowych wyborach samorządowych, szef kampanii wyborczej Corbyna, Andrew Gwynne, powtórzył uwagi swojego lidera. Powiedział, że członkowie Partii Pracy muszą przyznać, że partia ma problem z antysemityzmem i pracować nad odbudową zaufania społeczności żydowskiej.
Pisanie w London Evening Standard Corbyn opisał antysemityzm jako truciznę, którą należy zwalczać, gdziekolwiek podniesie głowę, i przyznał, że chociaż Partia Pracy ma długą i dumną historię sprzeciwiania się antysemityzmowi, partia musi również zmierzyć się z niewygodnym faktem, że niewielka liczba naszych członkowie i zwolennicy mają antysemickie poglądy i postawy, z którymi należy się skonfrontować i zająć się nimi szybciej i skuteczniej.
napisałem w @WieczórStandard o krokach, jakie podejmujemy w celu zwalczania antysemityzmu w naszej partii i wokół niej. Jesteśmy całkowicie zaangażowani w uczynienie z Pracy bezpiecznego i przyjaznego miejsca. Nie możemy i nie zawiedziemy naszych żydowskich braci i sióstr. https://t.co/dUss8JQ3pz
— Jeremy Corbyn (@jeremycorbyn) 24 kwietnia 2018 r.
Twierdząc, że partia już podjęła działania i zawiesiła ponad 20 osób w członkostwie w partii do czasu dochodzenia, przyznał również, że Partia Pracy nie zrobiła wystarczająco dużo, aby uporać się z problemem, i powiedział, że społeczność żydowska i członkowie partii żydowskiej zasługują na przeprosiny.
Przyznając, że akceptacja problemu jest oczywiście tylko pierwszym krokiem do osiągnięcia rozwiązania, redakcja Standardu stwierdziła jednak, że przyznanie się Corbyna, że jego partia nie zrobiła wystarczająco dużo, by wykorzenić antysemityzm w swoich szeregach, jest mile widzianym uznaniem. skali problemu, który zbyt długo rzucał niefortunną chmurę na reputację Partii Pracy.