Jak Glasgow pokonuje przestępczość z nożem
Szkockie miasto zapoczątkowało pionierską inicjatywę po tym, jak w 2005 roku zostało nazwane stolicą morderstw w Europie

Obrazy Getty
Theresa May w tym tygodniu pochwaliła doskonałą pracę policji i innych agencji w zwalczaniu przestępczości z nożami w Glasgow i innych miastach Szkocji.
Premier powiedział Izbie Gmin, że podejście Szkocji w zakresie zdrowia publicznego do ograniczenia przestępczości związanej z nożem będzie częścią odpowiedzi rządu Wielkiej Brytanii na rosnącą liczbę młodych ofiar dźgnięć w całej Anglii.
Jednak minęło niecałe 15 lat, odkąd Glasgow zostało nazwane przez Światową Organizację Zdrowia europejską stolicą morderstw. W latach 2004-05 w Szkocji było 137 zabójstw (w tym liczby morderstw i zawinionych zabójstw) - w samym Glasgow było 40 przypadków, dwukrotnie więcej niż w kraju, donosi BBC .
Do 2016-17 liczba osób przyjętych do szpitali Glasgow z ranami ciętymi i kłutymi spadła o 65%.
Więc co się stało?
Co zrobił Glasgow?
Policja w Glasgow utworzyła w 2005 r. jednostkę redukcji przemocy (VRU) w ramach ogólnokrajowego programu mającego na celu powstrzymanie fali przestępczości z nożem. Inicjatywa przyjmuje podejście do przemocy w zakresie zdrowia publicznego, traktując ją jak chorobę i zajmując się przyczynami, a nie objawami.
Policja współpracuje z nauczycielami, pracownikami socjalnymi i zdrowotnymi, aby zebrać i podzielić się wiedzą na temat osób zaangażowanych w gangi.
Funkcjonariusze stwierdzili, że najtrudniejsze obszary Glasgow były również najbiedniejsze, z najwyższym wskaźnikiem uzależnień, przemocy domowej i ciąż wśród nastolatek. Ekonomista .
Dr Christine Goodall, dyrektor organizacji charytatywnej Medics Against Violence z siedzibą w Glasgow, powiedziała: Opiekun : To absolutnie nie tylko sprawa policji, dotyczy wszystkich - szkół, społeczności, szpitali, więzień, a my pracujemy również w miejscach pracy.
Goodall mówi, że kluczową częścią walki z tym problemem jest edukacja młodych ludzi, którzy niosą ze sobą wiele mitów na temat bezpieczeństwa przemocy, realiów zbrodni nożowych i jej niebezpieczeństwach.
Jednak niektórzy komentatorzy twierdzą, że to holistyczne podejście nie było jedynym głównym motorem spadku przestępczości związanej z nożem.
W zeszłym roku John Carnochan, współdyrektor Scottish Violence Reduction Unit, krajowego centrum wiedzy w zakresie walki z przemocą, powiedział dziennikarze, że chociaż prewencja stanowiła główną część projektu, wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych nadal musi być obecny i działać szybko.
Czasami jest przedstawiane, że tego nie zrobiliśmy. Ale nasililiśmy zatrzymanie i rewizję, rozmawialiśmy z rządem, który zmienił prawo, by zwiększyć karę za noszenie noża. Sprawy były złe i musieliśmy pokazać, że jesteśmy poważni, powiedział Carnochan.
Czy to zadziała w Anglii i Walii?
Ci na południe od granicy są żywo zainteresowani sukcesem Glasgow, mówi The Economist. Przestępczość nożowa w Anglii i Walii wzrosła o 54% w ciągu trzech lat, a wskaźnik morderstw w Londynie jest najwyższy od dziesięcioleci.
Komisarz Metropolitalnej Policji Cressida Dick, burmistrz Londynu Sadiq Khan i lider Partii Pracy Jeremy Corbyn poszli po radę do Carnochan, ale według The Spectator uważał ich za kiepskich słuchaczy. Nie sądzę, by byli zadowoleni słysząc, że zatrzymanie i przeszukanie jest integralną częścią powstrzymania przestępczości z nożem, powiedział Carnochan.
Były naczelny lekarz w Szkocji, Sir Harry Burns, powiedział The Economist, że największym wyczynem osiągniętym w Glasgow było danie młodym ludziom poczucia celu i nadziei.
Ten temat został podjęty przez 19-letniego mężczyznę z południowego Londynu, z którym rozmawiał HuffPost w ramach śledztwa dotyczącego tego, co według nastolatków należy zrobić, aby poradzić sobie z epidemią przestępczości z nożami w angielskiej stolicy.
W dzisiejszych czasach nie ma zbyt wielu klubów młodzieżowych, do których można by się udać. Powiedział, że gdyby było więcej młodych ludzi, nie byłoby na ulicach i nie zabierałoby się do rzeczy, którymi nie powinni być.
Czy widzisz wszystkie te fantazyjne, luksusowe budynki, które pojawiają się po lewej, prawej i pośrodku? Pieniądze i przestrzeń wydane na to mogą zostać przeznaczone na budowanie większej liczby klubów młodzieżowych – potrzeba ich więcej.
Penelope Gibbs, dyrektorka grupy kampanijnej Transform Justice, wzywa do uruchomienia londyńskiej inicjatywy, aby zaoferować tym chłopcom inne aspiracje, tak jak zrobiły to władze Glasgow.
W artykule w Londyn Wieczorny Standard W zeszłym roku napisała: Zapewnienie leczenia traumy, możliwości szkolenia i pracy może wydawać się miękką sprawiedliwością. Ale więzienie to ślepy zaułek. Potrzebujemy praktycznych, zdroworozsądkowych rozwiązań, jeśli mamy powstrzymać przepływ ciał.