Inflacja, niedobory i koniec urlopu: „twarde jardy” przed brytyjską gospodarką
Rozdęte finanse publiczne Wielkiej Brytanii są „kwestią rosnącego niepokoju”

Gubernator Banku Anglii Andrew Bailey
Tolga Akmen - WPA Pool/Getty Images
Jednym ze sposobów na powstrzymanie napadu na bank jest podjechanie ciężarówką z gotówką pod frontowe drzwi i wyładowanie jej na widoku publicznym, powiedział Ed Cropley Reuters Breakingviews . Niestety ta opcja nie jest dostępna, gdy panika gospodarcza jest spowodowana brakiem kierowców, a jedyne długoterminowe rozwiązanie – znacznie wyższe pensje dla kierowców ciężarówek – powoduje dalszy ogień pod inflacją.
Jeszcze przed obecnym kryzysem Bank of England spodziewał się, że inflacja w Wielkiej Brytanii osiągnie w ostatnim kwartale 2021 r. poziom 4%, czyli dwukrotnie więcej niż stopa docelowa. Ostatnie wydarzenia zmusiły gubernatora Andrew Baileya do zaostrzenia swojej retoryki, powiedział Russell Lynch w: The Daily Telegraph . Obserwując, że wstrząsy w łańcuchu dostaw osłabiają ożywienie, ostrzegł przed trudnymi sytuacjami dla gospodarki Wielkiej Brytanii.
Bailey wciąż uważa, że istnieją dobre powody, dla których wzrost inflacji okaże się tymczasowy, ale już przygląda się swojej skrzynce z narzędziami, powiedziała Lizzy Burden Bloomberg . Urzędnicy BoE zaskoczyli inwestorów w zeszłym tygodniu, wskazując, że pozostawili otwarte drzwi do potencjalnej podwyżki stóp procentowych już w listopadzie.
Mimo to Bailey jako pierwszy przyznaje, że Bank niewiele może zrobić, aby rozwiązać niektóre problemy Wielkiej Brytanii. Powiedział, że polityka pieniężna nie zwiększy podaży chipów półprzewodnikowych, nie zwiększy ilości wiatru ani nie wyprodukuje większej liczby kierowców ciężarówek.
Zwiększenie presji, na którą stoją decydenci, stanowi zagadkę rynku pracy, powiedział Larry Elliott w: Obserwator . Największa interwencja państwa w historii pokoju zakończyła się wraz z likwidacją systemu urlopów. Bank jest zdenerwowany tym, co stanie się z ponad milionem pracowników korzystających z urlopu, gdy pracodawcy będą musieli wypłacić pełne wynagrodzenie. W czasach rekordowych wakatów, wynik jest co najmniej trudny do odczytania.
Wkraczamy w okres mgieł i łagodnej płodności z rzeczami, które wyglądają na bardziej niepewne niż miały od dłuższego czasu, powiedział Jeremy Warner w Niedzielny Telegraf . Wydaje się, że kraj przechodzi od jednego kryzysu do drugiego. Spodziewaj się, że sytuacja stanie się naprawdę brzydka, jeśli bank okaże się, że myli się co do przejściowej inflacji, musi podnieść stopy procentowe – a wraz z nimi koszty zadłużenia. Rozdęte finanse publiczne Wielkiej Brytanii budzą coraz większe obawy, biorąc pod uwagę, że około jedna czwarta długu publicznego jest indeksowana do inflacji.
Jest zbyt wcześnie, aby powstrzymać ożywienie gospodarcze z powodu niedoborów i wyższych cen, powiedział David Smith w Czasy niedzielne . Ale wydobyli trochę energii z gospodarki. Zrewidowane dane Banku dotyczące wzrostu w III kwartale (spadek z 2,9% do 2,1%) pozostawi gospodarkę o 2,5% poniżej poziomu sprzed pandemii. To staje się bardzo niechlujnym ożywieniem.