Hamilton przybywa na londyński West End
Gdy amerykański musical przygotowuje się do premiery w Wielkiej Brytanii jeszcze w tym roku, opowiadamy o jego niezwykłym sukcesie krytycznym i kasowym

Joanna Marcus
W maju 2009 Lin-Manuel Miranda został zaproszony na Wieczór Poezji, Muzyki i Słowa Mówionego w Białym Domu. Dał publiczności krótkie streszczenie swojej pracy w toku: „Właściwie pracuję nad albumem hip-hopowym, albumem koncepcyjnym, opowiadającym o życiu kogoś, kto, jak sądzę, uosabia hip-hop: Sekretarza Skarbu Alexander Hamilton”.
W tym momencie Barack i Michelle Obama roześmiali się wraz z resztą publiczności. – Możesz się śmiać – powiedziała charyzmatyczna Miranda. 'Ale to prawda. Urodził się bez grosza przy duszy... (i) stał się prawą ręką George'a Washingtona. Zamierzam dziś wieczorem nagrać pierwszą piosenkę... chodźcie, jeśli chcecie.
Miranda, ubrana w czarny garnitur, czarny krawat i białą koszulę z rozpiętym górnym guzikiem, rozpoczęła ekscytujący segment tego, co miało stać się Hamiltonem. Obejrzyj wideo na stronie Białego Domu, a zobaczysz, jak Michelle pstryka palcami, gdy jej mąż promienieje na inteligentne, ostre i zabawne teksty Mirandy.
Jednak nikt w pokoju nie mógł wiedzieć, że Hamilton stanie się jednym z najbardziej udanych spektakli na Broadwayu wszechczasów. W 2015 roku „New York Times” zdumiewał się „upałem” sztuki. W gazecie podziwianej za jej krytyczną wytrzymałość przypomniało nam to o tym, co czytaliśmy gdzie indziej – „mega-buzzy biomuzyka” jest jednym z najgłośniejszych programów od czasów Księgi Mormona i zdobywcą niezliczonych nagród, w tym nagrodę Pulitzera – a następnie zasugerował, że sztuka może „zredefiniować to, jak amerykański musical może wyglądać i brzmieć”.
Używanie genialnie napisanych rymów hip-hopowych i R&B do opowiedzenia historii jednego z ojców założycieli Ameryki jest samo w sobie wystarczająco radykalne. Miranda obsadziła wówczas niemal wyłącznie czarnych i latynoskich aktorów, co niestety wciąż jest tak niezwykłe, że jest komentowane w praktycznie każdym artykule na temat serialu (w tym w tym). Dodaj emocje i czystą energię, a łatwo zrozumieć, dlaczego Hamilton jest zarówno krytycznym, jak i szeptanym hitem.
Jest tylko jeden problem: zdobycie biletu jest prawie niemożliwe. Chociaż wszyscy w Nowym Jorku o tym mówią, niewielu to widziało. Godnym uwagi wyjątkiem jest przyszły wiceprezes Mike Pence, który mógłby sprzedać swój bilet, gdyby wiedział, że tej nocy zostanie zabrany ze sceny. Ostatnie występy Mirandy wywołały szaleństwo 10 000 dolarów za bilet.
Pomimo tego, że serial jest kwintesencją amerykańskiej historii, prawdopodobnie będzie podobna histeria tutaj, w Wielkiej Brytanii, w związku z debiutem serialu jesienią 2017 roku. Doświadczeni fani wstępnie zarejestrowali się na bilety, podczas gdy reszta z nas może mieć tylko nadzieję, że będzie miała szczęście, gdy wejdą do ogólnej sprzedaży 30 stycznia. Nie ma sensu pocieszać się myślą, że „mega buzz” Hamiltona jest szumem: recenzent „New York Timesa” napisał, że niechętnie mówi ludziom, aby „zaciągali hipoteki na swoje domy i wynajmowali swoje dzieci”, aby zdobyć bilety na hit Przedstawienie na Broadwayu.
Ale Hamilton, doszedł do wniosku, „może być tego wart”.