„Gwarosa”: dlaczego Koreańczycy zapracowują się na śmierć
Koreańczycy z Korei Południowej pracują dłużej niż w prawie każdym innym kraju OECD

Osoba dojeżdżająca do pracy w stolicy Korei Południowej, Seulu
Greg Baker/AFP/Getty Images
Korea Południowa stała się najnowszym krajem, który wprowadził przepisy przeciwko zjawisku gwarosa lub śmierci z przepracowania.
Wśród Kraje OECD Koreańczycy z Korei Południowej pracują średnio więcej godzin tygodniowo niż wszystkie kraje poza jednym i prawie 50% więcej niż słynne, pracowite Niemcy.
Doprowadziło to do ogromnego wzrostu liczby osób umierających z powodu przepracowania, wypadków przy pracy i jazdy bez snu. Chociaż od dawna uważany jest za problem mężczyzn, liczba kobiet odbierających sobie życie z powodu przepracowania również znacznie wzrosła w ostatnich latach.
Inc. magazyn mówi, że stało się tak łatwo obserwowanym zjawiskiem w krajach takich jak Japonia, a ostatnio w Korei Południowej i Chinach, stworzono terminy, aby to opisać.
W Japonii nazywa się to karoshi - dosłowne tłumaczenie to śmierć z przepracowania. Chińczycy używają terminu guolaosi, który odnosi się tylko do samobójstwa spowodowanego przepracowaniem.
W Korei Południowej, gdzie etyka pracy jest inspirowana konfucjanizmem, a praca zwykle obejmuje sześciodniowe tygodnie pracy z długimi godzinami, zjawisko to nazywa się gwarosa, mówi Japan Times .
Oficjalne dane pokazują, że setki pracowników zmarło z przepracowania w 2017 r., co skłoniło rząd Korei Południowej do przyjęcia prawa zmniejszającego maksymalny czas pracy z oszałamiających 68 tygodniowo do 40, z 12 godzinami płatnych nadgodzin.
Prezydent Moon Jae-in powiedział, że ustawodawstwo będzie ważną okazją do odejścia od społeczeństwa przepracowanego i przejścia do społeczeństwa spędzania czasu z rodzinami.
Jednak podobne prawo wprowadzone w Japonii w 2014 r., którego celem było zapobieganie karoshi poprzez zmniejszenie liczby pracowników pracujących przez 60 godzin tygodniowo lub więcej, było postrzegane jako w dużej mierze symboliczne i niewiele zrobiło, aby zmniejszyć śmiertelność, mówi Japan Times.
Roszczenia prawne związane z karoshi, czy to w wyniku samobójstwa, czy złego stanu zdrowia, wzrosły do rekordowej liczby 1456 w 2016 roku, „Daily Telegraph” raporty. Japan Times twierdzi, że liczba spraw wniesionych o odszkodowanie znacznie wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat, [ale] podobnie jak liczba spraw sądowych, w których rząd odmawia rekompensat rodzinom ofiar
Prawo Korei Południowej oficjalnie nie uznaje śmierci na podstawie raportów o przepracowaniu CNN , ale Korea Workers' Compensation and Welfare Service uważa śmiertelne ataki serca lub udary mózgu podczas pracy przez ponad 60 godzin tygodniowo przez trzy miesiące za kwalifikujące się do odszkodowania z tytułu śmierci w miejscu pracy, z którego fundusze mogą być główną pomocą dla rodzin nagle pozbawionych żywiciela rodziny informuje sieć informacyjna.
Sam problem mógłby być głębszy. Chociaż nie ma terminu w języku japońskim na określenie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, karoshi jest uważane za tak nieunikniony rezultat notorycznie wyczerpującej kultury pracy [w tym kraju], że prawie się o tym nie mówi. Niezależny .