Głód dzieci w Afryce „z powodu braku woli politycznej”
Prawie połowa wszystkich zgonów dzieci na kontynencie z powodu niedożywienia, ponieważ wzrost gospodarczy nie jest w stanie powstrzymać kryzysu

Dziewczyna z Madegaskaru spożywa suplement diety rozprowadzany przez Światowy Program Żywnościowy
Rijasolo/AFP/Getty Images
Brak woli politycznej oznacza, że głód jest nadal przyczyną prawie połowy wszystkich zgonów dzieci w Afryce, pomimo boomu gospodarczego na kontynencie, jak stwierdzono w nowym raporcie think tanku.
Afrykańskie Forum Polityki Dziecięcej (ACPF) z siedzibą w Etiopii wystosowało pilne wezwanie do działania po tym, jak okazało się, że 90% wszystkich dzieci na kontynencie jest niedożywionych lub niedożywionych, podczas gdy 60% nie spełnia minimalnego progu częstotliwości posiłków ustalonego przez Światowe Zdrowie Organizacja.
Dwóch na pięciu nie je regularnie posiłków, co oznacza, że do roku 2050 Afryka może mieć miliard niedożywionych, niedożywionych i głodnych dzieci i młodych ludzi, jeśli obecny poziom będzie się utrzymywać na stałym poziomie.
Na całym świecie co trzy sekundy umiera dziecko – 10 000 dzieci każdego dnia – ale chociaż dane wskazują na poprawę poziomu głodu dzieci na poziomie globalnym, pogarsza się on w niektórych częściach Afryki, gdzie problem jest w dużej mierze kwestią polityczną. będzie, mówi Opiekun .
Konflikt i kryzys klimatyczny zaostrzyły problem w Afryce, podobnie jak zepsuty system żywnościowy. Trzy czwarte karłowatych dzieci poniżej piątego roku życia na kontynencie mieszka w krajach, które stały się strefami wojennymi, podczas gdy łańcuchy dostaw nie nadają się do obsługi szybko powiększającej się populacji miejskiej i wiejskiej biedoty. Zwiększona produkcja żywności nie zaowocowała lepszymi dietami.
W środę najwyższy urzędnik ONZ ds. pomocy humanitarnej zaalarmował zbliżające się ryzyko głodu w Rogu Afryki z powodu suszy, ostrzegając, że zagrożonych jest ponad pięć milionów ludzi, głównie Somalijczyków.
New York Times donosi, że Somalia doświadczyła ponad pół tuzina okresów braku bezpieczeństwa żywnościowego w ciągu prawie czterech dekad konfliktów i anarchii, które wstrząsały tym krajem.
Ostatnia sytuacja kryzysowa skłoniła podsekretarza generalnego ONZ i koordynatora pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych, Marka Lowcocka, do przeznaczenia 45 milionów dolarów (35 milionów funtów) z funduszu pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych na zakup żywności i inną pomoc dla mieszkańców regionu.
Jednak pomimo tych środowiskowych i społeczno-ekonomicznych czynników głód dzieci jest zasadniczo problemem politycznym, potomkiem bezbożnego sojuszu politycznej obojętności, nieodpowiedzialnego zarządzania i złego zarządzania gospodarczego, pisze przewodnicząca ACPF Graca Machel w Czasy finansowe .
Jest napędzana przez ubóstwo, bogactwo i nierówność płci – dzieci z biednych i wiejskich środowisk najbardziej cierpią z głodu, a kobiety i dziewczęta są nieproporcjonalnie dotknięte, mówi.
Chociaż wzrost gospodarczy Afryki w ciągu ostatnich dwóch dekad robił wrażenie, biorąc pod uwagę historyczne i światowe standardy, nie był on inkluzywny, z niewielkim wpływem na głód dzieci, stwierdza raport, a dodanie wzrostu gospodarczego bez odpowiedniej polityki na rzecz ubogich nie jest wystarczające, aby zająć się głodem dzieci.
ACPF podaje jako doskonały przykład Nigerię, gdzie PKB rósł w ostatnich latach o około 4% rocznie, ale wzrost ten nie powstrzymał zahamowania rozwoju dzieci.
Raport wyjaśnia również, że wyeliminowanie głodu powinno być priorytetem nie tylko dla rządów, ponieważ jest to kwestia humanitarna, ale także dlatego, że przyczynia się do hamowania wyników gospodarczych kraju, mówi Niezależny .
Ponieważ karłowate dzieci są mniej zdrowe i produktywne, radzą sobie gorzej w szkole i mają niższe dochody niż ich rówieśnicy, think tank oszacował, że głód dzieci kosztuje kraje afrykańskie od 1,9% do 16,5% ich PKB.
Wzywając do radykalnie nowego programu politycznego i gospodarczego, ACPF powiedział, że likwidację głodu należy postrzegać jako inwestycję, szacując, że w samej Nigerii rząd może osiągnąć stopę zwrotu w wysokości 85 USD za każdego dolara wydanego na zmniejszenie karłowatości we wczesnym okresie życia.