Ekspert ds. zbrodni wojennych wycofuje się z śledztwa ONZ w Syrii
Carla del Ponte mówi, że nie może zostać w komisji, która „nie robi absolutnie nic”

Fabrice Coffrini/AFP/Getty Images
Były prokurator ds. zbrodni wojennych rezygnuje z pracy w komisji ONZ badającej naruszenia praw człowieka w Syrii, ponieważ „nie robi absolutnie nic”.
Przemawiając na festiwalu filmowym w Locarno, Carla del Ponte powiedziała, że przygotowała swój list rezygnacyjny i że „wyśle go w ciągu najbliższych kilku dni”, donosi szwajcarska gazeta pogląd .
Dodała: „Nie mogę pozostać w tej komisji, która absolutnie nic nie robi”.
Del Ponte powiedział również, że w kraju nie ma już „dobra ani zła”. „Wszyscy w Syrii są po złej stronie” – powiedziała. „Rząd Assada popełnił straszliwe zbrodnie przeciwko ludzkości i użył broni chemicznej, a opozycja składa się teraz z ekstremistów i terrorystów”.
„Komisja została powołana w sierpniu 2011 r. i regularnie informowała o łamaniu praw człowieka, ale jej apele o przestrzeganie prawa międzynarodowego w dużej mierze nie zostały wysłuchane”. Raporty The Guardian .
Del Ponte, szwajcarski prawnik, jest zaangażowany od września 2012 r. w „kronikę incydentów, takich jak ataki z użyciem broni chemicznej, ludobójstwo ludności jazydzkiej w Iraku, taktyka oblężenia i bombardowanie konwojów z pomocą”. niemiecka fala .
Komisja „opublikowała około tuzina raportów”, mówi BBC , „ale śledczy nigdy nie uzyskali dostępu do samej Syrii, zamiast tego polegają na wywiadach, zdjęciach, dokumentacji medycznej i innych dokumentach”.
Według Euronews , „nie ma żadnych śladów powołania jakiegokolwiek sądu do sądzenia zbrodni wojennych popełnionych podczas wojny trwającej sześć i pół roku, ani żadnego zamiaru Rady Bezpieczeństwa ONZ skierowania sprawy do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Haga”.
Rezygnacja Del Ponte pozostawia w panelu dwóch komisarzy, Karen Koning AbuZayd z USA i Paulo Pinheiro z Brazylii.