Dlaczego wszyscy mówią o „Covid Christmas”
Boris Johnson nie wyklucza potencjalnych świątecznych zakłóceń po wprowadzeniu nowego limitu spotkań towarzyskich

Rząd odmawia wykluczenia potencjalnych świątecznych zakłóceń po wprowadzeniu nowej ustawy o zgromadzeniach
Obrazy Getty
Pandemia koronawirusa pozostawiła Brytyjczykom niewiele do świętowania w tym roku, a teraz Boże Narodzenie również może zostać odwołane po tym, jak Downing Street potwierdziło całkowity zakaz spotkań towarzyskich dla ponad sześciu osób.
Ogłaszając Nowa zasada wczoraj Boris Johnson powiedział, że wciąż ma nadzieję, że niektóre aspekty życia mogą wrócić do normy przed sezonem świątecznym dzięki reżimowi masowych testów.
Ale premier dodał zastrzeżenie, że jest za wcześnie, aby powiedzieć na pewno. Jak długo więc może obowiązywać zakaz – i czy rodziny i przyjaciele będą mogli zebrać się razem w te Święta Bożego Narodzenia?
Dlaczego wprowadza się zakaz?
Decyzja o ograniczeniu spotkań towarzyskich w całej Anglii od poniedziałku jest następstwem gwałtownego wzrostu liczby przypadków Covid w Wielkiej Brytanii, z 2659 nowymi infekcjami odnotowanymi w środę. W niedzielę suma wyniosła 2988, co jest najwyższym dziennym wynikiem od 22 maja.
Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, większe grupy nie będą już mogły się spotykać, zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz, z wyjątkiem szkół, miejsc pracy, ślubów zabezpieczonych przed Covid, pogrzebów i zorganizowanych sportów zespołowych.
Na początku tego tygodnia profesor John Edmunds, członek rządowej Naukowej Grupy Doradczej ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (Sage), ostrzegł, że Wielka Brytania wchodzi w ryzykowny okres.
W rozmowie z Robertem Pestonem dla ITV Wiadomości, powiedział Edmunds: Epidemia nadal się nasila, a potem mamy Boże Narodzenie. A to jest bardzo trudne. Czym są Boże Narodzenie? Cóż, spotkanie z rodziną jest bardzo bliskie. Restauracje, puby i tym podobne.
To wszystko wiąże się z wysokim ryzykiem. I to wszystko w pomieszczeniu.
Czy Boże Narodzenie jest zagrożone?
Johnson odmówił spekulacji na temat tego, kiedy zakaz może zostać zniesiony, co prowadzi do obaw, że Wielka Brytania może stawić czoła czemu Telegraf dubbinguje Boże Narodzenie w Covid.
Po potwierdzeniu nowej zasady na codziennej odprawie rządu w środę, premier powiedział, że chce wdrożyć nowy, powszechny system testowania, który może umożliwić nawet tak wymagającym sektorom, jak teatry, życie znacznie bliższe normalnemu przed świętami Bożego Narodzenia.
Ale sekretarz zdrowia Matt Hancock powiedział BBC Radio 1′s Newsbeat program, że zakaz dużych zgromadzeń będzie obowiązywał w dającej się przewidzieć przyszłości i być może poza sezonem świątecznym.
Oczywiście chciałbym móc je zrelaksować przed Bożym Narodzeniem – powiedział Hancock. Ale zapytany, czy rodziny będą w stanie wspólnie świętować podczas ferii zimowych, odpowiedział: Niekoniecznie.
Eksperci są jeszcze mniej optymistyczni.
Wskazując, że, jak HuffPost mówi, że koronawirus może okazać się Grinchem, który ukradł Boże Narodzenie, dyrektor medyczny Anglii, profesor Chris Whitty, powiedział, że nowa zasada będzie prawdopodobnie obowiązywać przez następny blok czasu, dodając, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby skończyła się za dwa lub trzy tygodnie.
Sally Bloomfield, profesor honorowy w Londyńskiej Szkole Higieny i Medycyny Tropikalnej, przewidziała, że Boże Narodzenie nie będzie takie samo – tego jestem absolutnie pewna.
Według HuffPost, osoby z wewnątrz rządu twierdzą, że ograniczenia mogą obowiązywać do następnej wiosny.
Jak wyglądałby sezon świąteczny pod Covidem?
Jeśli nowa zasada dotycząca spotkań będzie nadal obowiązywać w okresie Bożego Narodzenia, ludzie w całej Wielkiej Brytanii staną przed sezonem świątecznym, jak żaden inny, mówi The Telegraph.
Ale chociaż duże rodziny mogą nie być w stanie spotkać się w tym wielkim dniu, najbardziej zauważalne zmiany prawdopodobnie nastąpią w okresie poprzedzającym, według dr Juliana Tanga, konsultanta wirusologa i honorowego profesora nadzwyczajnego na Uniwersytecie w Leicester.
W Wielkiej Brytanii – w przeciwieństwie do Azji, gdzie wszystko jest otwarte i ludzie dużo wychodzą – Boże Narodzenie to głównie sprawa domowa i rodzinna, prawie jak dobrowolne, dobrowolne zamknięcie na kilka dni, mówi.
Jednak głównym ryzykiem są prawdopodobnie przedświąteczne dni zakupów i świąteczny nastrój, który to stwarza. Zakupy online na Boże Narodzenie są bezpieczniejsze, ale znacznie mniej klimatyczne i świąteczne, więc mogą nie być tak popularne.
Ekspert chorób zakaźnych Paul Hunter, profesor medycyny na Uniwersytecie Wschodniej Anglii, zgadza się, że w tym roku przygotowania do świąt Bożego Narodzenia mogą wyglądać zupełnie inaczej.
W moim przekonaniu, wielkie imprezy w biurze i tego typu rzeczy prawie na pewno nie będą miały miejsca, powiedział HuffPost.
I dodaje, że typowa szopka szkolna prawdopodobnie też się nie odbędzie, ponieważ szkoły nie będą ściągać do korytarza wielu rodziców, aby patrzyli, jak ich dzieci udają pasterzy.