Dlaczego hollywoodzcy pisarze zwalniają swoich agentów?
Związek pisarzy wzywa członków do zwolnienia swoich agentów w bezprecedensowym posunięciu, które może mieć ogromne konsekwencje dla przemysłu rozrywkowego

Robyn Beck/AFP/Getty Images
Hollywoodzcy scenarzyści masowo zwalniali swoich agentów, co jest bezprecedensowym posunięciem, które może mieć daleko idące konsekwencje dla wielomiliardowego przemysłu rozrywkowego.
W piątek stowarzyszenie Writers Guild of America (WGA), które reprezentuje większość głównych scenarzystów, poleciło członkom zerwanie więzi z największymi agencjami talentów w Los Angeles z powodu sporu dotyczącego umowy.
Największa bitwa robotnicza w Hollywood od dekady oficjalnie się toczy Brian Stelter dla CNN Business a problemem, jak to zwykle bywa, są pieniądze.
Główna kość niezgody dotyczy opłat za opakowanie – lukratywnych płatności, które agencje otrzymują za zebranie wielu klientów, na przykład pisarza i reżysera i aktora, jako pakiet dla studia telewizyjnego.
Targowisko próżności mówi, że gildia pisarzy agresywnie naciskała na nowy „kodeks postępowania”, który uniemożliwiłby agentom zawieranie umów dotyczących pakowania i produkcji – zasadniczo powraca do systemu prowizji, który zachęca agentów do zawierania lepszych ofert dla pisarzy, a nie dla nich samych.
Nasi agenci pracują dla nas. Każdy zarobiony przez nich dolar musi zostać wygenerowany jako procent od zarobionych przez nas pieniędzy. To znaczy być naszymi przedstawicielami i naszymi powiernikami. Studia oparte na agencjach i opłaty za opakowania robią z tego kpinę i naruszają etyczne i prawne zobowiązania agencji wobec pisarzy, które WGA napisała do swoich członków.
Bloomberg mówi, że agenci hollywoodzcy reprezentowali pisarzy od początków istnienia Hollywood, znajdując projekty, negocjując kontrakty i pocieszając klientów, którzy nie mają szczęścia, ale coraz częściej weszli do branży filmowej i telewizyjnej jako producenci, a scenarzyści twierdzą, że taki układ podwójnego kapelusza reprezentuje zgłoszenia o konflikcie interesów NPR .
Nagły koniec negocjacji zmienił sposób prowadzenia działalności gospodarczej, który istniał od ponad czterech dekad – mówi: New York Times i przygotował się na niezwykłą bitwę robotniczą.
Związki pisarzy, które strajkowały w 2007 roku i prawie zrobiły to ponownie dwa lata temu, tradycyjnie toczyły spory ze swoimi szefami w dużych studiach. Tym razem swoją furię skierowali na ludzi, którzy byli ich adwokatami i przyjaciółmi, mówi gazeta.
Gildia liczy 15 000 członków, więc akcja może mieć poważne konsekwencje, pisze Stelter. To masowe wypalanie agentów nigdy wcześniej nie miało miejsca, więc nikt nie wie, co się wydarzy i jak długo to potrwa.
Mój agent od ponad 20 lat jest wspaniałym przyjacielem i wojownikiem w mojej karierze. Jutro dałbym mu nerkę. Ale tu nie chodzi o niego ani o żadnego pojedynczego agenta. Dopóki agencje nie postawią #Clients OverConflicts nie możemy razem pracować. Proste. #IStandWithTheWGA
— Jan August (@johnaugust) 13 kwietnia 2019 r.
Raporty Vanity Fair od teraz, pisarze i showrunnerzy z istniejącymi umowami będą nadal pracować bez przeszkód, chociaż wielu pisarzy będzie potrzebować nowych agentów do przyszłych projektów.
Jednak wspomnienia strajku pisarzy z 2007 roku, który skutecznie sparaliżował Hollywood na miesiące, wciąż są świeże w pamięci wielu kierowników studiów i mogą okazać się potężną bronią przetargową dla niezadowolonych pisarzy, aby uzyskać lepszą ofertę od agentów.