Dlaczego czarnorynkowy rynek konopi w Kanadzie kwitnie?
Wielu użytkowników nadal kupuje od nielicencjonowanych dealerów pomimo legalizacji leku

Frederic J. Brown /AFP przez Getty Images
Licencjonowane firmy marihuany w Ameryce Północnej zgłaszają duże straty, ponieważ użytkownicy nadal kupują od handlarzy na czarnym rynku pomimo legalizacji narkotyku.
Rekreacyjne używanie konopi indyjskich jest dozwolone na mocy prawa kanadyjskiego od października 2018 r., ale bycie sprzedawcą przez każdą nielicencjonowaną osobę pozostaje nielegalne.
Jednak aż 42,7% użytkowników nadal kupuje przynajmniej część swoich zasobów z nielegalnych źródeł, według sondażu przeprowadzonego w zeszłym roku przez krajową agencję statystyczną.
W rozmowie z Kanadyjska Korporacja Nadawców (CBC) w październiku Mike Serr, szef Kanadyjskiego Stowarzyszenia Komendantów Policji, powiedział: Nie zakłóciliśmy znacząco czarnego rynku. Jeśli istnieje silny, tętniący życiem, ciemny rynek sprzedający nielegalne narkotyki, ludzie na niego pójdą, a my musimy skierować ich na rynek legalny.
Dlaczego tak wielu Kanadyjczyków kupuje nielegalną marihuanę?
Czarny rynek oferuje tańszą i bardziej zróżnicowaną gamę marihuany niż legalni dostawcy, raporty Insider biznesowy .
Niedobór licencjonowanych sklepów to kolejny powód, dla którego wielu kupujących zwraca się do nielegalnych dealerów, dodaje Opiekun .
Omar Yar Khan z firmy konsultingowej Hill & Knowlton zajmującej się public relations, która doradza kilku firmom zajmującym się konopiami indyjskimi, powiedział: W całym kraju po prostu nie ma wystarczającej liczby legalnie licencjonowanych punktów sprzedaży. Jeśli konsumentom nie jest wygodny dostęp do produktu za pośrednictwem systemu prawnego, dlaczego mieliby kiedykolwiek opuścić tradycyjny nielegalny rynek?
Użytkownicy zamieszczali wiadomości na forum Reddit, również narzekając na jakość.
Jeden post na kanałach Reddit skoncentrowanych na konopiach indyjskich w Vancouver powiedział: rządowa marihuana jest zbyt droga. Rząd nie pokazuje Ci obrazu tego, co kupujesz, zanim to kupisz, więc nie możesz zostać poinformowany jako konsument. Zielsko rządowe jest pełne robaków, w niektórych przypadkach spleśniałe lub zbyt suche, a dotarcie tam często trwa zbyt długo.
Gdy czarny rynek nadal się rozwija, miliardy dolarów zostały zmiecione z wartości rynkowej największych firm w branży, donosi gazeta.
Jednak trzej najwięksi licencjonowani producenci w Kanadzie — Canopy Growth, Tilray i Aurora — walczą.
Aby odciągnąć konsumentów z nielegalnego rynku i do legalnych kanałów, firmy zamierzają wprowadzić tańsze opcje marihuany, powiedział szef rozwoju biznesu Canopy, Adam Greenblatt. Newsweek .
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––
Co to oznacza dla legalizacji gdzie indziej?
W sąsiednich Stanach Zjednoczonych rekreacyjne używanie konopi jest już legalne w 11 stanach.
I ankieta przeprowadzona przez Pew Research Center think-tank w listopadzie ubiegłego roku wykazał, że 91% Amerykanów opowiada się za legalną marihuaną do użytku medycznego lub rekreacyjnego, a 59% popiera obie te metody. Tylko 32% sprzeciwiało się legalizacji marihuany, w porównaniu z 52% w 2010 roku.
Demokratyczny kandydat na prezydenta, Bernie Sanders, poparł legalizację, mówiąc: Zamierzamy pomóc społeczności Afroamerykanów, Latynosów i rdzennych Amerykanów, aby rozpocząć działalność związaną ze sprzedażą legalnej marihuany, aby kilka korporacji nie t kontrolować legalny rynek marihuany.
Po tym, jak Kanada zalegalizowała rekreacyjne używanie konopi indyjskich w 2018 r., Steve Rolles, ekspert ds. Polityki narkotykowej w think-tanku Transform z siedzibą w Bristolu, przewidział, że Wielka Brytania w końcu zmieni również swoje przepisy dotyczące narkotyków, ponieważ Niezależny zgłoszone w tym czasie.
Sytuacja się odwróciła, powiedział. Kanada jest krajem G7 i jednym z największych krajów Wspólnoty Narodów. Spodziewamy się, że w ciągu najbliższych pięciu lat Wielka Brytania i wiele innych osób pójdzie w ich ślady, tak aby rząd, a nie gangsterzy, kontrolowali produkcję i dostawy konopi indyjskich.
Luksemburg jest teraz gotowy do dekryminalizacji rekreacyjnego używania konopi, Nowa Zelandia ma przeprowadzić referendum w tej sprawie jeszcze w tym roku, a Bermudy mają projekt legislacyjny przedłożony na maj.