Co się stało ze statkiem Endurance Ernesta Shackletona?
Naukowcy na SA Agulhas II mają nadzieję znaleźć wrak zagubionego statku w ciągu kilku dni

Archiwum Hultona/Getty Images
Kierowany przez Brytyjczyków zespół badawczy ma nadzieję znaleźć wrak statku Endurance Sir Ernesta Shackletona na Antarktydzie do końca tego tygodnia.
Międzynarodowa misja, kierowana przez brytyjskiego badacza Juliana Dowdeswella, dyrektora Scott Polar Research Institute na Uniwersytecie w Cambridge, badała Larsen C Ice Shelf, pływającą platformę lodu lodowcowego na Morzu Weddella.
Zespół rozpoczął teraz misję odnalezienia zaginionego statku, który zatonął na tych samych wodach ponad sto lat temu.
Co się stało ze statkiem?
Urodzony w Irlandii, mający anglo-irlandzkich rodziców, Shackleton zdobył wielkie uznanie jako polarnik, kiedy wyruszył na przeprawę Antarktydy przez Biegun Południowy podczas Imperial Trans-Antarctic Expedition w 1914 roku.
Ale on i jego załoga zostali zmuszeni do opuszczenia swojego statku, Endurance, po tym, jak został zmiażdżony przez ogromne kry w styczniu 1915 roku. Statek pozostawał uwięziony przez dziesięć miesięcy, zanim ostatecznie zatonął w głębinach Morza Weddella, obserwowany przez zespół Shackletona. który rozbił obóz na pływającym lodzie.
Po ponownym wypłynięciu w morze w łodziach ratunkowych, wiosną 1916 roku w końcu udało im się dotrzeć na Wyspę Słoni, na południowym krańcu Przylądka Horn. Stamtąd Shackleton i pięciu członków jego załogi wyruszyli na coś, co powszechnie uważane jest za najbardziej niezwykła podróż łodzią wszechczasów, mówi Czas czasopismo.
Popłynęli w kierunku Georgii Południowej i przeszli 36 km przez niezmapowane, pokryte lodowcami góry, aby dotrzeć do portu wielorybniczego, gdzie zorganizowali misję ratunkową, aby odzyskać resztę zespołu.
Wszystkich 28 mężczyzn, którzy pływali na statku Endurance, przeżyło, ale statek pozostał na dnie Morza Weddella, gdzie podobno leży nieruchomo, 3000 metrów (1,86 mil) poniżej fal.
Czy można to znaleźć?
Gęsty pak lodu i ekstremalne warunki pogodowe należą do wyzwań, z którymi muszą się zmierzyć ci, którzy zapuszczają się w odosobniony i dziki region, podobnie jak Shackleton zmagał się ponad sto lat temu, mówi Niezależny .
Grupa Dowdeswell, w skład której wchodzą również naukowcy z uniwersytetów w RPA i Nowej Zelandii, będzie musiała przebić się przez 75 mil lodu morskiego na SA Agulhas II, dodaje Opiekun .
Mamy nadzieję, że osiągniemy to, co uważaliśmy za niemożliwe, powiedział Mensun Bound, dyrektor ds. eksploracji wyprawy na Morze Weddella w 2019 roku. Chociaż początkowo szanse na sukces były przeciwko nam, nastroje w zespole są optymistyczne, biorąc pod uwagę sprzyjające warunki lodowe i pogodowe, które naszym zdaniem pozwolą nam dotrzeć do miejsca poszukiwań.
The Guardian mówi, że ostateczne miejsce spoczynku Endurance jest znane z pewną precyzją dzięki współrzędnym zarejestrowanym przez kapitana Shackletona, ale to, co pozostało z Endurance, jest nieznane.
Co się stanie, jeśli zostanie znaleziony?
Jeśli ekspedycja znajdzie wrak, zbadamy go, sfotografujemy, sfilmujemy i udokumentujemy jego stan – powiedział Dowdeswell. Nie usuniemy jednak żadnych przedmiotów z wraku.
Kilka innych misji próbowało znaleźć Endurance, ale będzie to pierwsza, w której zastosowano autonomiczne pojazdy podwodne (AUV).
Ponieważ AUV mogą swobodnie pływać, nie jest konieczne, aby statek znajdował się bezpośrednio nad miejscem wraku, dodał Dowdeswell. Dopóki jesteśmy wystarczająco blisko miejsca, w którym znajduje się statek, możemy rozmieścić AUV pod lodem i przeprowadzić poszukiwania.
Endurance będzie chroniony na mocy prawa międzynarodowego i wymieniony jako zabytek historyczny, jeśli misja zakończy się sukcesem, „Daily Telegraph” raporty.