BT boryka się z rachunkiem w wysokości 342 milionów funtów za opóźnienia w Openreach
Firma ukarała rekordową grzywną w wysokości 42 milionów funtów po tym, jak przepisy Ofcom złamała zasady konkurencji dotyczące rekompensat dla rywali
- BT boryka się z rachunkiem w wysokości 342 milionów funtów za opóźnienia w Openreach
- BT boryka się z rachunkiem w wysokości 342 milionów funtów za opóźnienia w Openreach

BEN STANSALL / AFP / Getty Images
BT powiedział, że ma ulepszyć brytyjskie łącze szerokopasmowe lub podział twarzy
19 lipca
BT powinno zostać oddzielone od swojej sieci Openreach, jeśli nie zaradzi znacznemu brakowi inwestycji w usługę szerokopasmową, czytamy w raporcie posłów.
Komitet ds. Kultury, Mediów i Sportu stwierdził, że inwestycja firmy telekomunikacyjnej w spółkę zależną w zakresie infrastruktury, która jest właścicielem rur i kabli telefonicznych łączących prawie wszystkie brytyjskie firmy i domy z szerokopasmową i telefoniczną siecią, jest mniejsza o „potencjalnie setki milionów funtów rocznie”.
W cholerny raport politycy wyrazili poparcie dla propozycji Ofcom dotyczących większego rozdziału między BT i Openreach.
Dodali jednak, że firma powinna zostać zmuszona do pełnego podziału, jeśli nie „zaoferuje reform i gwarancji inwestycyjnych niezbędnych do zaspokojenia naszych obaw”.
Komitet stwierdził również, że firma BT wykorzystała swoją pozycję do podejmowania decyzji, które „sprzyjają priorytetom i interesom grupy” kosztem swoich klientów.
„Gdyby regulator położył większy nacisk na jakość usług Openreach, BT dobrowolnie zainwestowałoby więcej w infrastrukturę, aby uniknąć znacznych kar” – podsumowali 11 deputowanych.
Firma BT zgodziła się, że poziom usług jest potrzebny do poprawy, ale powiedział, że odebranie projektu „zginęłoby w fatalny sposób” cele komitetu i doprowadziłoby do „mniej inwestycji, a nie więcej”, Sky News raporty.
Ponadto firma podała, że jej inwestycje w Openreach są teraz o 30 procent wyższe niż dwa lata temu i będą dalej rosły po niedawnych zobowiązaniach do pompowania gotówki.
Alex Neill z grupy doradztwa konsumenckiego Który? , powiedział, że klienci byli zawiedzeni zbyt długo. 'Ludzie postrzegają teraz telekomunikację jako podstawową usługę, więc Ofcom musi współpracować z branżą w celu podniesienia standardów, z szybszym, bardziej niezawodnym łączem szerokopasmowym i automatyczną rekompensatą dla konsumentów, gdy coś pójdzie nie tak' - powiedział.
ten Codzienny Telegraf donosi, że dyrektor naczelny BT, Gavin Patterson, i szef Openreach Kim Mears przyznali na początku tego roku, że dział sieci opuszcza 1000 spotkań tygodniowo.
Opłaty za telefony stacjonarne BT i Virgin w zasięgu wzroku ministra
23 marca
Opłaty za telefon stacjonarny wnoszone do pakietów abonamentowych za usługi internetowe i telewizyjne mogą wkrótce odejść w przeszłość.
Minister kultury Ed Vaizey powiedział Słońce „rozmawia” z przedstawicielami branży, aby zakończyć to, co nazywa „przestarzałymi” opłatami, które wynoszą średnio 18 funtów miesięcznie. ten BBC dodaje, że do dyskusji zaproszono BT, TalkTalk, Virgin i Sky.
Vaizey przytoczył dane z regulatora telekomunikacyjnego Ofcom, pokazujące, że jedno na pięć gospodarstw domowych nie wykonuje już żadnych połączeń telefonicznych z telefonów stacjonarnych, podczas gdy kolejne miliony rzadko używają swojego „telefonu domowego”, a zamiast tego polegają na telefonach komórkowych.
Opłaty za wynajem są rutynowo stosowane bez względu na to, czy klient ma połączenie z telefonem stacjonarnym, ponieważ te same przewody miedziane są używane do przesyłania sygnałów zarówno w przypadku połączeń telefonicznych, jak i internetowych. Na przykład Sky i TalkTalk faktycznie wynajmują te linie od BT, z którego pochodzi opłata.
Inną sprawą są linie światłowodowe Virgin, a firma posiada własną infrastrukturę. Jednak model stosowania dzierżawy łączy na wszystkich połączeniach nadal jest zazwyczaj aktualny.
„Cały pomysł na telefon stacjonarny jest nieaktualny i dostawcy muszą iść z duchem czasu” – powiedział Vaizey. „Umieszczają w swoich reklamach soczyście niską cenę szerokopasmowego łącza internetowego, ale jest tam gwiazdka i wiersz z napisem: „Tak przy okazji, opłata za telefon stacjonarny wynosi 25 funtów miesięcznie”.
„Ale ponieważ coraz więcej osób przenosi się na telefony komórkowe, nie korzystają one z telefonów stacjonarnych. Dlaczego mieliby za to płacić nos?
Firma BT podkreśliła, że operatorzy korzystający z jej infrastruktury korzystali z tego samego łącza, niezależnie od tego, z której usługi korzystali. Stwierdził, że podkreślany problem ma związek z jasnością opłat u niektórych dostawców, którzy reklamują podstawowe stawki, które nie obejmują abonamentu, aby przyciągnąć klientów.
„Każdy, kto korzysta z łączy szerokopasmowych, korzysta z linii stacjonarnej. Myślę, że bardziej skupiamy się na zapewnieniu przejrzystości opłat, gdy firmy reklamują swoje pakiety usług szerokopasmowych - powiedział.
BT ucieka z wymuszonego rozstania z Openreach - na razie
25 lutego
Szefowie BT otrzymali dziś wytchnienie, ponieważ długo oczekiwana cyfrowa recenzja przez regulatora komunikacji, Ofcom, nie zmusiła go do oddzielenia swojego ramienia infrastruktury Openreach.
Organ nadzorczy przygląda się dostępowi konsumentów do usług szerokopasmowych i ogólnokrajowemu wprowadzeniu superszybkiej łączności w obliczu twierdzeń, że bliski monopol firmy BT na fizyczne sieci przenoszące sygnały daje jej przewagę konkurencyjną.
Ofcom częściowo zgodził się z oceną, ale powiedział, że uważa, że dobrowolne rozwiązanie zapewniłoby wszystkim mniej wstrząsów. Pozostawiła jednak otwartą możliwość wymuszenia rozłamu, jeśli jej propozycje nie przyniosą pożądanych ulepszeń.
Openreach, który został wydzielony z BT w 2006 roku, jest właścicielem i kontroluje sieć kabli miedzianych i światłowodowych „ostatniej mili”, które przenoszą sygnały internetowe do domów. Oprócz posiadania niemal monopolu na główną infrastrukturę w miastach, firma wygrała wszystkie dotychczas przyznane kontrakty na udostępnienie superszybkich łączy szerokopasmowych w społecznościach wiejskich.
Zgodnie z planami strażnika, BT „musi otworzyć swoją sieć słupów telegraficznych i podziemnych tuneli, aby umożliwić innym zbudowanie własnych, zaawansowanych sieci światłowodowych” – powiedział. Sharon White , dyrektor naczelny Ofcom. Ma nadzieję stworzyć większą konkurencję dla tych zaawansowanych sieci i stanowić alternatywę dla rozwiązania miedzianego wprowadzanego przez BT.
Inne wymagania obejmują Notatki „Financial Times” , większe „odgradzanie” Openreach w ramach BT, aby zapewnić, że działa ona bardziej niezależnie od swojego rodzica, oraz wezwanie do lepszej obsługi klienta, w tym szybszego ustalania linii i oferowania automatycznej rekompensaty.
Pojawiła się również szersza propozycja, aby nowe umowy licencyjne dotyczące telefonów komórkowych zawierały zobowiązania do rozszerzenia usług na społeczności wiejskie oraz do zmian na rynku, aby ułatwić konsumentom zmianę.
BT zobowiązało się zainwestować kolejny 1 miliard funtów w swoje plany infrastrukturalne, aby podkreślić swój argument, że lepiej pozostawić Openreach w grupie niż oddzielić. W dzisiejszym oświadczeniu firma stwierdziła, że „kanały i słupy są otwarte dla konkurentów od 2009 roku, ale do tej pory zainteresowanie było niewielkie”.
Koniec „status quo” BT i Openreach
01 grudnia
Regulator mediów Ofcom zasygnalizował, że może zdecydować się na rozbicie BT i zmusić ją do wydzielenia ramienia Openreach, które ma dominującą pozycję w brytyjskiej sieci szerokopasmowej.
Openreach został wydzielony z BT w 2006 roku i jest właścicielem i kontroluje swoją sieć kabli miedzianych i światłowodowych, które łączą ludzi z Internetem. Oprócz posiadania niemal monopolu na główną infrastrukturę w miastach, firma wygrała wszystkie dotychczas przyznane kontrakty na udostępnienie superszybkich łączy szerokopasmowych w społecznościach wiejskich.
Zgodnie z zasadami Ofcom, firma BT musi oferować dostęp do tej sieci na takich samych warunkach konkurencyjnym dostawcom, jak własnemu oddziałowi handlu detalicznego. Ale tacy jak Sky, TalkTalk i inni powiedzieli, że tak się nie dzieje.
Niechętne do układania tysięcy mil własnych kabli – co wszyscy zgadzają się, że byłoby kosztowne, i po prostu powielają to, co już jest – chcą, aby Openreach stał się osobną firmą, aby zapewnić, że nie ma podzielonej lojalności.
Strażnik zebrał dowody w tej sprawie i ma złożyć raport na początku przyszłego roku. Ale już wskazał, że zmiana jest powietrzem, a szefowa Sharon White powiedziała: BBC jest „mało prawdopodobne, abyśmy wywnioskowali, że status quo, który sprawdził się w ciągu ostatnich dziesięciu lat, jest tym, w którym prawdopodobnie będziemy w ciągu następnej dekady”.
Inne opcje, w tym zaostrzenie zasad w celu wymuszenia ręki BT lub otwarcie sieci w inny sposób.
Większość analityków twierdzi, że jedna z tych połowicznych alternatyw jest najbardziej prawdopodobna, ponieważ Ofcom i inni są stosunkowo zadowoleni z wprowadzenia łączy szerokopasmowych w Wielkiej Brytanii. W rozmowie z Lustro White powiedział, że co czwarta osoba jest połączona z superszybkim łączem 30 Mb/s, a osiem na dziesięciu ma dostęp do tych prędkości – to najlepsza stawka w Europie Zachodniej.
Ale tylko około 40 procent domów w społecznościach wiejskich ma dostęp do połączeń 30 Mb/s, a 2,5 miliona nie może nawet osiągnąć minimalnego progu 10 Mb/s. Stanowi to zagrożenie dla obietnicy rządu, że do 2025 r. 95 procent Wielkiej Brytanii będzie korzystało z szybszych łączy szerokopasmowych.
Robotnicy wzywają do podziału łączy szerokopasmowych BT
25 sierpnia
Sekretarz ds. kultury cienia Partii Pracy dołączył do apeli o podział szerokopasmowego ramienia BT, Openreach, na oddzielną firmę w związku z obawami o szybki dostęp do sieci na obszarach wiejskich.
Chris Bryant, który reprezentuje Rhondda Valley w parlamencie, pisze w Codzienny Telegraf że rząd nie nadąża za planami uzyskania 95 procent brytyjskiego dostępu do łączy szerokopasmowych i że dostęp na niektórych obszarach jest „zbyt wolny, za późno”.
Początkowy termin rozszerzenia szybkich łączy szerokopasmowych do 95 procent powierzchni kraju minął w maju 2015 r., a teraz został przesunięty na grudzień 2017 r. Nawet wtedy, mówi Bryant, prędkość niektórych połączeń internetowych będzie znacznie niższa od 24. megabitów na sekundę, które zdaniem rządu są potrzebne, aby uzyskać „pełne korzyści” z łączy szerokopasmowych.
Opisując łącza szerokopasmowe jako „tak samo użyteczności publicznej, jak elektryczność i woda” w XXI wieku, winę za powolne tempo połączeń przypisuje skutecznemu monopolowi, w którym Openreach „wygrał 44 z 44 kontraktów” w przetargu na program wdrażania.
Ofcom rozpoczął przegląd wyników Openreach w lipcu w związku ze skargami ze strony Sky, która polega na infrastrukturze BT w celu świadczenia własnych usług szerokopasmowych klientom. Opiekun donosi, że Ofcom może zdecydować się na oddzielenie Openreach od BT, zachować obecny model, ale z nowymi zasadami w celu wzmocnienia struktury „arm's length” lub szerzej deregulować rynek, aby umożliwić innym działanie bez korzystania z sieci BT.
Firma BT odrzuciła skargi i wezwała Ofcom do odrzucenia pomysłu podziału. Napisano w gazecie: „Konsumenci dostają więcej za mniej, a Wielka Brytania wyprzedziła swoich europejskich konkurentów pod względem superszybkiego łącza szerokopasmowego… Znaczna część tego postępu jest zasługą firmy BT, która w szczytowym momencie recesji zainwestowała miliardy funtów w światłowody”.