Broniący mistrza Wimbledonu Andy Murray „wciąż stara się otrząsnąć z kontuzji biodra”
Czas ucieka, aby światowy numer 1 dopracował swoją grę, zanim w poniedziałek wejdzie na kort centralny

Glyn Kirk/AFP/Getty Images
Broniący się mistrz Andy Murray dowie się później dzisiaj, z kim zagra w pierwszej rundzie mistrzostw Wimbledonu w przyszłym tygodniu, ale ktokolwiek będzie jego przeciwnikiem, będzie miał poczucie niepokoju ze strony światowego nr 1.
Dwukrotny mistrz Wimbledonu, który spędził 36 tygodni na szczycie rankingu, wciąż walczy z kontuzją biodra, która zmusiła go do wycofania się z Hurlingham Club w tym tygodniu, uniemożliwiając Murrayowi bardzo potrzebne treningi przed przyszłotygodniowym mecz pierwszej rundy. Przypisując swoją decyzję o wycofaniu się z „obolałem biodra”, 30-letni Szkot nie uderzył piłki od wtorkowego ranka i kończy się czas, aby dopracować swoją grę, zanim w poniedziałek wejdzie na kort centralny, aby rozpocząć obronę jego tytułu.
Trener Murraya, Ivan Lendl, odrzucił obawy, że Szkot może nie być w dobrej formie, odpowiadając na pytanie, czy martwi się o stan fizyczny mistrza, mówiąc „wcale nie”. „Jestem bardzo zadowolony z dwóch tygodni, które mieliśmy” – powiedział Lendl, który wyjaśnił, że Murray ćwiczył z Denisem Shapovalovem i Grigorem Dimitrovem na początku tygodnia. „W przeciwieństwie do [przygotowania] Paryża, on uderza piłkę naprawdę dobrze. Praktyka poszła dobrze. Uderzał dwa dni temu z Dimitrovem i świetnie uderzał piłkę.
Niemniej jednak Murray będzie miał na głowie to, co wydarzyło się w Queen's Club na początku zeszłego tygodnia, kiedy przegrał w prostych setach z Jordanem Thompsonem, światowym numerem 90. „Mam nadzieję, że następna para będzie miała wystarczająco dużo czasu na boisku tygodni i popracować nad niektórymi rzeczami, bo będę musiał” – powiedział Murray po szokowej porażce . „Jeśli tak zagram, na pewno nie wygram Wimbledonu”.
Lendl mówi, że przegrana z Thompsonem nie była niczym niezwykłym, zauważając, że w tej samej rundzie turnieju królowej Stan Wawrinka i Milos Raonic również odpadli w kłopotliwych sytuacjach. „Pierwszy mecz na trawie jest zawsze trudny” – powiedział Lendl. „Faceci, którzy pokonali Stana, Milosa i Andy'ego, grali w kwalifikacjach lub w poprzednim tygodniu na turnieju… Nic dziwnego, że ci goście przegrywają z facetem, który już od dwóch tygodni był na trawie lub grał dwa lub trzy mecze . Nie obchodzi mnie, jak dobry jesteś. Oglądaliśmy ten film w kółko.
Według Czasy Murray leczył swoje biodro sesjami „gyrotoniki”, formy ćwiczeń wykorzystującej elementy jogi i tai chi, a świat tenisa odkryje w poniedziałek, czy to się powiodło.