Bomba z II wojny światowej znaleziona na londyńskim placu budowy
Mieszkańcy ewakuowali się po tym, jak deweloperzy odkryli urządzenie o wadze 500 funtów na przedmieściach stolicy

BBC
Około 50 osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów po tym, jak w północno-zachodnim Londynie odkryto niewybuch bomby z czasów II wojny światowej.
Służby ratunkowe zostały wezwane na plac budowy w Queen's Park wczoraj o 11.30 po odkryciu urządzenia o wadze 500 funtów przez deweloperów Regal Homes przygotowujących się do budowy bloku.
Miejscowym mieszkającym w promieniu 220 jardów od znaleziska kazano opuścić swoje domy. Ewakuowano także kilka firm, a także Marylebone Boys' School.
Dyrektor Richard Ardron powiedział: Czasy Brent i Kilburn : „Pierwszy raz o tym dowiedzieliśmy się, gdy budowniczowie z sąsiedztwa powiedzieli, że znaleźli coś podejrzanego, wezwali policję i czekają na to, co powiedzieli.
„Następną rzeczą jest przybycie policji, która powiedziała, że wygląda to naprawdę podejrzanie i musimy ewakuować budynek”.
Wojskowy zespół ds. usuwania bomb pracuje nad zabezpieczeniem bomby, co będzie „poważną operacją”, jak mówi policja.
Strefa wyłączenia „oczekuje się, że dzisiaj zostanie poszerzona o dodatkowe 300 metrów [320 jardów] w związku z obawami, że prace mające na celu wyłączenie urządzenia wielkości śmietnika mogą zająć kilka dni”, Londyn Wieczorny Standard raporty.
Wielu mieszkańców spędziło dzień w kościele św. Marcina w Kensal Green, zanim spędzili noc w pobliskim Holiday Inn.
Jeden miejscowy powiedział BBC że gdy Londyn został ciężko zbombardowany podczas wojny, „te rzeczy się zdarzają” – ale „teraz bardzo mi to przeszkadza”.
Inny powiedział: „Rozumiem, że to ze względów bezpieczeństwa, ale to po prostu denerwujące”.
Rzecznik Regal Homes powiedział: „Wykopaliska na terenie The Avenue w Queen's Park odkryły przedmiot budzący niepokój.
„Zdrowie i bezpieczeństwo naszego zespołu i naszych sąsiadów jest oczywiście naszym głównym celem, a Regal Homes w pełni współpracuje z władzami, które badają sytuację”.