Arsenal odzyskał pierwsze miejsce po 17-sekundowym ataku na Villa
Dwa gole w pierwszej połowie w mniej niż minutę wystarczą, aby Kanonierzy z powrotem na czele

2014 Getty Images
Aston Villa 1 Arsenał 2. Siedemnaście sekund słodkiego futbolu wystarczyło, by Arsenal przeskoczył Manchester City i Chelsea z powrotem na szczyt Premier League. Dwa gole w pierwszej połowie, pierwszy Jacka Wilshere'a i drugi Oliviera Girouda, dały Kanonierom wygodne prowadzenie, ale strzał głową Christiana Benteke – jego pierwszy gol od września – w 75. minucie zapewnił gościom niespokojne ostatnie piętnaście minut. .
Utrzymali swój niepokonany rekord na Villa Park do 15 meczów, wracając do grudnia 1998 roku, ale co ważniejsze, trzy punkty oznaczają, że Kanonierzy mają teraz 48, jeden przed City i dwa więcej niż Chelsea.
„To było dla nas wielkie zwycięstwo, dotyczyło to dwóch różnych połówek” – powiedział menedżer Arsenalu, Arsene Wenger. „Pierwsza połowa dotyczyła rozgrywania naszej gry z szybkością podań i kontrolowania gry. W drugiej połowie bardziej chodziło o walkę, czułem, że to trochę sprowadzone do... innego stylu niż Villa, który grał trzy razy przez środek i bardzo bezpośrednią grę. Może byliśmy trochę zbyt ostrożni, żeby utrzymać 2-0. Ale chodziło o walkę, a nasi obrońcy trzymali nas w grze.
Ulgę Wengera złagodziły jednak kontuzje Tomasa Rosicky'ego i Nacho Monreala. Podczas gdy czeski pomocnik opuścił boisko z podejrzeniem złamanego nosa po zderzeniu z łokciem Fabiana Delpha, Monreal będzie dziś rano poddany skanom, aby określić zakres kontuzji stopy.
Oprócz innego opanowanego występu środkowych obrońców Arsenalu, Laurenta Kościelnego i Pera Mertesackera, to Jack Wilshere zrobił więcej niż większość, aby zapewnić Kanonierom odejście z Villa Park z trzema punktami, rozkoszując się swoją rolą środkowego pomocnika pod nieobecność Aarona Ramseya i Mikela Artety.
Po wymianie podań między Mesutem Özilem i Monrealem Hiszpan przerzucił piłkę przez pole, a Wilshere strzelił do bramki w 34. minucie. Gol oszołomił Villa, która dobrze poradziła sobie z powstrzymaniem Arsenalu po tym, jak Nathan Baker został wcześniej rozciągnięty z boiska z powodu wstrząsu mózgu, a gospodarze nadal byli oszołomieni po rozpoczęciu meczu. Natychmiast oddali posiadanie piłki Wilshere'owi, który wybrał Oliviera Girouda z obrońcą podań. Francuz zrobił resztę, oddając niski strzał obok Brada Guzana, zdobywając dziewiątego gola w sezonie.
„Odnalazł zmianę tempa”, powiedział później Wenger z Wilshere. „Jego gra polega na tym i jego penetracji, ponieważ jest nie tylko podającym, ale także facetem, który jest ostry w piłce”.
Gol Benteke okazał się niczym więcej niż pocieszeniem, gdy Arsenal przedłużył swoją passę niepokonanej ligi do pięciu meczów i trzymał nosy przed pościgową paczką.