Adwokaci bojkotują pomoc prawną nad nowymi obniżkami opłat
Procesy są opóźnione, ponieważ prawnicy strajkują w związku z ostatnimi cięciami w płatnościach za pomoc prawną

2014 Getty Images
Adwokaci w całej Anglii i Walii rozpoczęli od dzisiaj skoordynowany „dziki” bojkot pomocy prawnej, co może zakłócić wiele procesów karnych.
Po zabezpieczeniu wsparcia Stowarzyszenia Radców Prawnych Sądów Karnych w Londynie ( LCCSA ) oraz grupę parasolową dla firm pomocy prawnej z połączoną obrót w wysokości 1,5 miliona funtów, prawnicy w kilku dużych miastach odmówią udziału w procesach dla oskarżonych, powołując się na finansowanie pomocy prawnej.
Protest ma na celu obniżenie honorariów płaconych adwokatom dyżurnym na posterunkach policji i sądach pokoju. ten BBC donosi, że od dziś zostanie nałożona obniżka o 8,75 proc., która będzie uzupełniona podobną obniżką w zeszłym roku.
Cięcia stanowią część planów zmniejszenia budżetu na pomoc prawną o wartości 1,8 miliarda funtów o około 220 milionów funtów do lat 2018-19. Wraz z ostateczną fazą oszczędności, która nadejdzie w styczniu 2016 r., ogólna redukcja płatności dla prawników zajmujących się skomplikowanymi, kosztownymi sprawami prawdopodobnie sięgnie 30 procent.
Jon Black, prezes LCCSA, powiedział: Czasy finansowe że w niektórych przypadkach honoraria prawników zostaną obniżone o 50 procent.
Według FT, wpływ bojkotu będzie różny w poszczególnych krajach. W niektórych miastach, w tym w Londynie i Manchesterze, prawnicy nadal będą chodzić na posterunki policji, aby reprezentować oskarżonych w godzinach po ich aresztowaniu, ale nie będą brać udziału w procesach.
W innych miastach, w tym w Leeds i Liverpoolu, nie będą też chodzić na posterunki policji. Mogłoby to zapobiec przesłuchaniu i skutkować zwolnieniem oskarżonych.
Adwokaci w Leicester i Teeside nie poparli akcji, argumentując, że strajk musi być wspierany przez organizacje zawodowe adwokatów, Opiekun mówi. W czerwcu rząd zrezygnował z cięć w opłatach adwokackich dla adwokatów.
Sekretarz sprawiedliwości Michael Gove nalegał na potrzebę zreformowania sektora prawnego, argumentując, że bogaci prawnicy powinni wykonywać więcej darmowej pracy, aby zapewnić wszystkim dostęp do wymiaru sprawiedliwości.