Zbliża się ratunek Monte dei Paschi, gdy Włochy zatwierdzają plan ratowania banków o wartości 20 mld euro
Oczekuje się, że najstarszy bank na świecie ogłosi, że nie pozyskał 5 mld euro z sektora prywatnego

Włochy zatwierdziły 20 miliardów euro (17 miliardów funtów) plan ratowania swoich banków, ponieważ rosną obawy o długoterminową przyszłość trzeciego co do wielkości pożyczkodawcy.
Włoski skarbiec może zostać zmuszony do wkroczenia i uratowania Monte dei Paschi di Siena, najstarszego zachowanego banku na świecie, już w przyszłym tygodniu, po niepowodzeniu w ostatniej chwili planu ratunkowego dla sektora prywatnego o wartości 5 miliardów euro (4,2 miliarda funtów).
Kierownictwo Monte dei Paschi „oczekuje się, że ogłosi później, że nie udało się zebrać potrzebnych pieniędzy”, mówi BBC .
Bank ujawnił w zeszłym miesiącu, że „może zabraknąć mu środków do kwietnia przyszłego roku”, zużywając prawie 11 miliardów euro (9,2 miliarda funtów) aktywów finansowych i zagrażając oszczędnościom tysięcy Włochów.
Ratowanie przez państwo uderzyłoby w szczególności w osoby starsze, ponieważ duża część włoskich obligacji bankowych jest w posiadaniu zwykłych inwestorów, a przepisy UE wymagają, aby prywatni posiadacze obligacji ponieśli straty w przypadku wszelkich działań ratunkowych wspieranych przez państwo.
Monte dei Paschi nie przeszło unijnego testu warunków skrajnych w lipcu z powodu miliardów euro ryzykownych pożyczek, które są pozostałością po kryzysie finansowym.
Nowy premier Paolo Gentiloni przysiągł, że nie pozwoli bankowi upaść „z obawy, że jego upadek może obalić resztę mocno zadłużonego włoskiego sektora bankowego”, mówi BBC.
Mówi się, że włoski sektor bankowy posiada około 360 miliardów euro (305 miliardów funtów) kredytów zagrożonych.
Monte dei Paschi we Włoszech zagrożone ratowaniem rządu
20 grudnia
Podjęta w ostatniej chwili przez najstarszy bank świata próba uniknięcia ratowania stanu jest zagrożona po tym, jak jeden z sponsorów wyraził obawy dotyczące warunków umowy.
Atlante, włoski bankowy fundusz ratunkowy, mówi, że martwi się pożyczką w wysokości 1,5 mld euro (1,3 mld funtów), która stanowi część planu ratunkowego dla Banca Monte dei Paschi di Siena, trzeciego co do wielkości pożyczkodawcy we Włoszech. Wiadomość spowodowała spadek kursu akcji banku w poniedziałek.
Monte dei Paschi musi zebrać 5 miliardów euro (4,2 miliarda funtów) do końca miesiąca, aby zwiększyć rezerwy na wypadek kaca złych kredytów w swoim bilansie, mówi BBC . Jeśli nie uda się przekonać inwestorów do zastrzyku niezbędnych środków, włoski rząd będzie zmuszony do interwencji.
W ramach przygotowań do szerszego ratowania, włoski rząd będzie starał się o zgodę parlamentu na pożyczenie 20 miliardów euro (17 miliardów funtów) na wsparcie banku i innych upadających instytucji, dodaje BBC.
„Ailout przyniósłby szkodliwe straty tysiącom małych inwestorów, którzy zainwestowali w Monte dei Paschi”, mówi Codzienny Telegraf , ponieważ zgodnie z przepisami UE wprowadzonymi od czasu kryzysu finansowego nie można wpompować pieniędzy podatników na ratunek bankowy bez strat ponoszonych przez prywatnych posiadaczy obligacji. We Włoszech wielu z tych posiadaczy obligacji to zwykli inwestorzy.
Włoski sektor bankowy oszałamia poniżej 360 miliardów euro (305 miliardów funtów) niespłacanych kredytów, które mogą mieć niszczący efekt domina w pozostałej części strefy euro.
Oczekiwano, że inwestorzy poprą ratunek przed włoskim referendum konstytucyjnym na początku miesiąca. Jednak głosowanie na „Nie” obaliło rząd i rozpętało nową niestabilność polityczną.
Monte dei Paschi: plan ratunkowy dla najstarszego banku świata
6 grudnia
Podobno włoscy urzędnicy przygotowują kompleksowy pakiet ratunkowy dla najstarszego banku świata po tym, jak porażka w referendum konstytucyjnym doprowadziła do upadku rządu Matteo Renziego.
„Ludzie poinformowani o sytuacji” powiedzieli „Financial Times”, że polityczne wstrząsy „utrudniły” zabezpieczenie 1 miliarda euro (820 milionów funtów) inwestycji z Kataru, na której opiera się istniejący plan ratunkowy Monte dei Paschi o wartości 5 miliardów euro (4,2 miliarda funtów).
Monte dei Paschi, założony w 1462 roku w Siennej, jest trzecim co do wielkości bankiem we Włoszech. Nadal jest obciążony 20 miliardami euro (16,4 miliardów funtów) złych długów z krachu finansowego, częścią 360 miliardów euro (300 miliardów funtów) stosu długów we włoskim sektorze bankowym, który nadal podważa zaufanie do gospodarki tego kraju.
Bank miał nadzieję, że jako samodzielna firma wydzieli jednostkę zawierającą portfel pożyczek o wartości 28 miliardów euro (24 miliardy funtów), z równoczesnym zastrzykiem gotówki od inwestorów wspierających rezerwy kapitałowe.
Jednak wraz z niepewnością wywołaną rezygnacją Renziego i obawami o włoską gospodarkę, która może jeszcze zobaczyć, jak antyunijny i antyeuro Ruch Pięciu Gwiazd zyskuje na sile, inwestorzy odmawiają „podpisania się na linii przerywanej”, mówi CNN .
Jeśli Monte zawiedzie, może to podważyć zaufanie do szerszego sektora finansowego – a te długi we wszystkich włoskich bankach są warte około jednej trzeciej PKB.
Trzeci co do wielkości, ale drugi najbardziej zadłużony kraj w strefie euro stoi obecnie przed szeregiem zagrożeń. W związku z tym przywódcy polityczni chcą pokazać, że są na szczycie sytuacji, w tym Renzi, który sprawuje urząd przynajmniej do weekendu.
Jedną z kwestii jest to, jak ratować banki, przestrzegając przepisów UE, które wymagają od prywatnych właścicieli długów poniesienia pierwszej rundy strat, ale także bez wywoływania wzburzenia, biorąc pod uwagę, że duża część obligacji sektora bankowego we Włoszech jest w posiadaniu zwykłych inwestorów.
„Aby uniknąć… narażenia strat na 2 miliardy euro posiadaczy obligacji detalicznych w Monte dei Paschi, opracowywany jest plan gwarantujący pełną spłatę pierwszych 100 000 euro każdemu podrzędnemu posiadaczowi obligacji”, mówi FT.
Na razie rynki są stosunkowo spokojne. Ale akcje Monte spadły dziś o 4,4 procent, dodając do strat o ponad cztery procent wczoraj i ponad 80 procent w ubiegłym roku.
Po włoskim referendum – czy rynki są „odporne na ryzyko polityczne”?
5 grudnia
Kolejny powstańczy głos w Europie obalił kolejnego premiera, ale tym razem może potencjalnie doprowadzić do przejęcia przez populistyczną administrację pierścieniową duży kraj zachodni.
Po raz kolejny wydaje się, że rynki „zlekceważyły” całą sprawę, mówi: Codzienny Telegraf .
Tym razem miejscem politycznego niepokoju były Włochy, gdzie wczoraj wyborcy poszli do urn w referendum konstytucyjnym, zwołanym przez centrolewicowego premiera Matteo Renziego, który postawił swoją premierę na „tak”.
Pod jednym względem była to zaściankowa afera dotycząca proponowanej zmiany technicznej mającej na celu zmniejszenie liczby senatorów w parlamencie o dwie trzecie i odebranie izbie wyższej uprawnień do jednostronnego obalania zasiadających rządów.
W innym porażka, o 60 do 40 procent, jest kolejną oznaką gwałtownego wzrostu populizmu po głosowaniu Wielkiej Brytanii za Brexitem i przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi we Francji.
Mało prawdopodobne, aby sojusznicy antyimigranckiej Ligi Północnej i populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd „zbroili się na Renziego w nadziei – teraz już uświadomionej – wyrzucenia go z urzędu”, mówi Opiekun . Renzi ma dziś po południu złożyć rezygnację.
Obecnie szeroko spekuluje się, że antyunijny i anty-euro Ruch Pięciu Gwiazd mógłby utworzyć następny rząd, co stwarza możliwość, że Włochy będą miały swój własny „moment Brexitu”.
Podobnie jak referendum w Wielkiej Brytanii, powszechnie zakładano, że porażka rządu, sprowadzając kryzys polityczny i niepewność gospodarczą, mocno uderzy w rynki.
Tak było początkowo, gdy euro spadło do najniższego poziomu od 21 miesięcy w stosunku do dolara. Jednak od tego czasu waluta odrobiła straty i dziś rano spadła o zaledwie 0,3 procent do 1,06 dolara.
„Akcje włoskich banków otwierały się niżej, zanim odzyskały grunt”, mówi BBC , podczas gdy rynki w całej Europie również są na plusie, z FTSE 100 w górę o 0,5 proc., a niemiecki Dax o 1,6 proc.
Przy spadku o 0,2 procent, włoski benchmark FTSE MIB został ledwie zmieniony.
Kathleen Brooks, dyrektor ds. badań w City Index Direct, powiedziała: „Albo rynki stają się odporne na ryzyko polityczne, albo przyjmują pogląd, że kwestia włoska będzie powoli spalać się – nawet jeśli prezydent nie może utworzyć rządu , ma jeszcze 70 dni na spróbowanie”.
Inwestorzy w ciągu najbliższych kilku dni będą obserwować wpływ na włoskie banki, które „zmagają się z ciężarem złych długów i potrzebują refinansowania”.
Wierzyciele Monte dei Paschi, najstarszego banku w Europie, spotykają się dziś po południu, aby omówić implikacje planu ratunkowego, który jego szefowie opisali jako „docieranie do „kilku dziur z rzędu”.