Stopklatka: Paul Zizka
Fotograf polarny, który posuwa się do ekstremalnych odległości, aby uzyskać idealny obraz

Paweł Zizka Fotografia

Paweł Zizka Fotografia
Dorastałem w Quebecu i zawsze ciągnęły mnie do bardzo odległych górzystych miejsc, które są dzikie i naturalnie piękne.
Część mojej pracy powstaje, gdy wstępnie wizualizuję ujęcie i staram się zaplanować oraz dopasować wszystkie czynniki, które na to pozwalają. Często jednak wybieram się na wycieczkę do zapierającej dech w piersiach górskiej lokalizacji, gdzie nie mam na myśli konkretnego obrazu, ale wiem, że warunki mogą być sprzyjające, a sceneria sprzyja dobremu wizerunkowi.
Przez większość czasu jestem sam, chyba że robię coś, co nie jest bezpieczne w samotności – na przykład wspinaczka górska, kiedy trzeba być na sznurach – wtedy pójdę z innymi ludźmi. Ale naprawdę lubię samotną eksplorację rzeczy, kiedy czujesz jedność ze swoim otoczeniem i wszystko jest bardzo proste. Zawsze kochałem samotność na pustkowiu, ale to nie znaczy, że kiedy dzieje się coś niesamowitego, nie chcesz się tym z kimś dzielić. Na szczęście jestem w stanie to zrobić z obrazami.

Paweł Zizka Fotografia
Fotografowie górscy to nieustanna walka o pokazanie skali gór. Na przykład zrobiłem zdjęcie o nazwie Fables Faroes na Wyspach Owczych, ojczyźnie najwyższych klifów morskich na świecie, i niesamowicie trudno jest przekazać, jak duże są krople. Moje charakterystyczne autoportrety pomagają mi stworzyć poczucie skali i poczucie wrażliwości poprzez obraz, i zwykle zaczynają się od wielkiego motywu, w którym brakuje czegoś.
Z punktu widzenia kompozycji to może być mocny obraz, ale potrzebuje czegoś ciekawego w jakiejś części, więc przechodzę po drugiej stronie aparatu. Ale to nie musi być ja w kadrze, to może być każdy, i robię się anonimowy, bo jeśli masz kogoś rozpoznawalnego, to rozprasza.
Kiedy już wiem, gdzie chcę być na zdjęciu, ustawiam statyw, ustawiam aparat w trybie ciągłym, wchodzę w scenę i próbuję różnych miejsc i pozycji ciała. Potem wracam do aparatu i sprawdzam, co działa. Zawsze zabieram ze sobą statyw i fotografuję aparatem Canon 5D Mark IV, bardzo wszechstronnym aparatem, który jest wytrzymały, dobrze sprawdza się w słabym świetle i świetnie nadaje się do zdjęć nocnych. Mam też ze sobą obiektyw szerokokątny i teleobiektyw, by wyolbrzymiać wielkość tła i podkreślić wielkość gór. Uważam, że teleobiektyw w połączeniu z ludzkim elementem naprawdę pomaga uzyskać poczucie skali i często zabieram ze sobą obiektyw typu rybie oko oraz naprawdę jasny obiektyw na bardzo ciemne noce.

Paweł Zizka
Łatwo jest wciągnąć się w techniczną stronę fotografowania i zdać sobie sprawę, że spędziłeś wiele godzin bez robienia kroku wstecz i obserwowania tego, co wokół ciebie oczami, więc zawsze staram się stawiać wrażenia na pierwszym miejscu, a zdjęcie na drugim, ponieważ zdjęcia są produktem ubocznym niesamowitego doświadczenia, które może się nigdy więcej nie powtórzyć.
W zeszłym roku największa impreza Northern Lights 2017 odbyła się we wrześniu, a ja byłem wtedy z francuskim filmowcem Mathieu Le Lay na Grenlandii. Byliśmy na wysokim grzędzie z boku fiordu, mając przed sobą jedną z najbardziej nierównych panoram na świecie, i to był tak spektakularny pokaz. Nad tą linią horyzontu kilka razy przesunęła się zorza polarna.
Rzeczy nie zawsze idą dobrze. Kiedy pojechałem na Grenlandię, aby udokumentować nocne niebo w 2016 roku, przez 95 procent czasu były chmury. Jeśli postawisz doświadczenie na pierwszym miejscu i nie uda ci się trafić, ponieważ warunki nie są odpowiednie, nadal otrzymujesz niesamowite wrażenia, więc nie wracasz do domu z pustymi rękami.

Paweł Zizka Fotografia
Od trzech lat jestem ambasadorem Ball Watch, a cała podróż z fotografią jest tak ściśle związana z czasem. Chodzi o to, aby znaleźć się we właściwym miejscu o właściwym czasie i być wydajnym z czasem, więc dla mnie kluczem jest niezawodny zegarek. Zegarek, który mam na sobie to Ball Magneto S, ponieważ jest niesamowicie wytrzymały i wiem, że wytrzyma trudy ekstremalnych warunków pogodowych i terenowych. Schodziłem z nim nawet pod wodę! Może nie widzę wielu innych osób na moich zdjęciach, ale uwielbiam ich wygląd.
Prowadzę kilka warsztatów fotograficznych i każdemu, kto myśli o podjęciu wyzwania, aby wyjść ze swojej strefy komfortu i wyruszyć w pełną przygód podróż, mówię po prostu idź. W dzisiejszych czasach wszyscy jesteśmy tak oddaleni od dziczy, ale odkrywanie dzikiej przyrody może zrobić wspaniałe rzeczy w twoim życiu.
PAUL ZIZKA jest wielokrotnie nagradzanym fotografem górskich krajobrazów i przygód z Banff w Albercie, który rejestruje najdziksze miejsca na świecie i najmniej udokumentowane zjawiska przyrodnicze. Jest ambasadorem Ball Watches, a jego przygody zaprowadziły go na całym świecie do odległych miejsc, w tym Islandii, Nowej Zelandii, Norwegii, Nepalu, Antarktydy i Namibii. zizka.pl ; ballwatch.com