Sir Andy Murray: Jak będą go nazywać na Wimbledonie?
Niedawno gwiazdor tenisa mówi, że miał zastrzeżenia do honoru, co wywołało „intrygę szatni”

Andy Murray numer jeden na świecie powiedział, że rozważa odrzucenie tytułu szlacheckiego z obawy, że zaszkodziłoby to jego karierze tenisowej
Michael Dodge/Getty Images
Andy Murray przyznał, że miał wątpliwości co do przyjęcia tytułu szlacheckiego pod koniec zeszłego roku, ponieważ obawiał się, że odwróciłoby to jego uwagę od celu, jakim jest wygrywanie większej liczby Wielkich Szlemów.
Światowy numer jeden, który przygotowuje się do przyszłotygodniowego Australian Open w Melbourne, powiedział: Czasy był zaniepokojony, że jest za młody na ten zaszczyt i przed przyjęciem nagrody zasięgnął rady swojego wewnętrznego kręgu.
„Rozmawiałem z kilkoma najbliższymi mi osobami. Nie miałem zbyt dużo czasu, ale oczywiście myślisz o czymś takim, ponieważ czuję, że to oczywiście wielki zaszczyt otrzymać to, ale z tym wiąże się może trochę więcej odpowiedzialności. Wciąż jestem bardzo młody, nadal startuję w zawodach i oczywiście nie chcę, aby cokolwiek mnie rozpraszało lub wpływało na moje występy na boisku - powiedział.
W końcu 29-latek przyjął zaszczyt zostania „najmłodszą osobą w pamięci i pierwszym aktywnym tenisistą, który został rycerzem”, mówi Stuart Fraser z The Times, który dodaje, że nowy status Murraya przyniósł mu „element intrygi” do szatni.
Niektórzy gracze nie są już pewni, jak go nazwać, mówi Fraser, ale szkocka gwiazda tenisa postanowiła nie używać swojego tytułu w życiu codziennym. – Andy ma się dobrze – mówi.
Jego tytuł rodzi również pytania dla organizatorów turniejów. „Funkcjonariusze Wimbledonu przyznali, że „mało prawdopodobne” będzie, że będą odnosić się do Murraya jako Sir na tablicach wyników w All England Club, ale rozważą tę sprawę przed tegoroczną imprezą, biorąc pod uwagę, że nie ma precedensu do naśladowania – dodaje Fraser.
gdzie indziej w Wywiad Murray ujawnił, że chciałby zająć się piłką nożną po zakończeniu kariery tenisowej, ale chętnie trenuje także w swoim obecnym sporcie.
„Chciałbym dać coś w zamian, ponieważ tenis oczywiście dał mi wiele. Bardzo zależy mi na brytyjskim tenisie, chciałbym zobaczyć, jak radzi sobie lepiej” – powiedział, po czym dodał, że chciałby też „zagrać coś w piłce nożnej… Oglądam mnóstwo tego”.