Ronnie O'Sullivan odrzuca 147 przerw, ponieważ 10 000 £ to za mało
Gwiazda snookera pod ostrzałem po zdobyciu 146 punktów, ponieważ nagroda za maksymalną przerwę była dla niego za mała

Zły chłopak snookera, Ronnie O'Sullivan, powraca na czołówki gazet po tym, jak celowo przepuścił okazję do przerwy za 147 w turnieju w Cardiff, ponieważ nagrody pieniężne nie były wystarczające.
Pokonując Barry'ego Pinchesa i chcąc oczyścić stół, 40-letni gracz (na zdjęciu powyżej) zapytał, ile jest warte maksimum. Po tym, jak dowiedział się, że jest w kolejce po wypłatę „tylko” 10 000 funtów, zdecydował się na wrzucenie różowego zamiast czarnego z przedostatniej czerwieni, zdobywając 146 punktów, ku wyraźnemu rozczarowaniu publiczności.
Za zdobycie przerwy 147, która zaczyna się od 5000 funtów i zwiększa się w każdym turnieju rankingowym, dostępny jest krążący jackpot. Ostatnie maksimum zdobył Australijczyk Neil Robertson na mistrzostwach Wielkiej Brytanii w grudniu, co dało mu 40 000 funtów i zresetowało pulę nagród.
Działania O'Sullivana zostały skrytykowane przez graczy i promotorów. Przewodniczący World Snooker, Barry Hearn, określił je jako „nie do przyjęcia” i „brak szacunku”, donosi BBC . Swoją irytację wyraził również na Twitterze.
@ Relmo_21 @ ronnieo147 @Huwm888 To zależy od Ronniego, ponieważ nie gram dla niego jego strzałów! Jeśli 10 tys nic nie znaczy to żal mi go.
— Barry Hearn (@BarryHearn) 15 lutego 2016
[[{'type':'media','view_mode':'content_original','fid':'90905','attributes':{'class':'media-image'}}]]
Kolega Ali Carter, który pokonał raka i cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, również był zły. „Powinien był zrobić 147 i przekazać pieniądze na cele charytatywne – na badania nad rakiem, chorobę Leśniowskiego-Crohna czy coś w tym rodzaju” – powiedział. – Powinien był komuś pomóc, ale znowu myśli tylko o sobie. Niestety to jego problem, prawda?
Numer dwa na świecie, Mark Allen, opisał O'Sullivana jako „trochę wariata”, ale dodał, że „rozczarowuje”, że nagroda pieniężna za maksymalne przerwy nie była tak wysoka, jak kiedyś. „Mam nadzieję, że przewróci się kilka razy i uda mi się zrobić jedną i zarobić kilka funtów”, powiedział.
Jednak O'Sullivan wydawał się obojętny, gdy wyjaśniał swoją decyzję.
„Wiedziałem, że to 10 000 funtów”, powiedział. „Mógłbym to zrobić, ale nie sądziłem, że nagroda była warta 147. Więc starałem się, aby to się rozwijało, dopóki nie będzie tego warte, a potem sięgnij po to”.
Gracz jest przyzwyczajony do tego, że za maksymalne przerwy jest dobrze wynagradzany, zauważa Czasy . W 2003 roku zarobił 169 000 funtów za swoje 147 funtów w przegranej 10:6 w pierwszej rundzie Mistrzostw Świata 2003 z Marco Fu z Marco Fu, podczas gdy w 1997 roku zarobił 165 000 funtów za swój słynny 5-minutowy i 20-sekundowy wysiłek przeciwko Mickowi Price'owi.