Lacazette strzelił gola w swoim debiucie w wygranym Arsenalu w Sydney
Podpisanie rekordu Kanonierów otwiera konto 15 minut po zejściu z ławki, gdy rozpoczyna się przedsezonowa wycieczka

Alexandre Lacazette debiutuje w Arsenale
Mark Metcalfe/Getty Images
Sydney 0 Arsenał 2
Rekordowy kontrakt z Arsenalem, Alexandre Lacazette, strzelił gola w swoim debiucie dla Kanonierów, kiedy pokonali Sydney FC 2:0 w przedsezonowym występie w Australii.
Letnie podpisanie kontraktu za 53 miliony funtów nastąpiło w 68. minucie meczu i strzeliło drugiego gola po 83 minutach. Wrzutka do domu dośrodkowanie od Alexa Iwobi.
To był dobry występ Kanonierów, którzy modelowali swój nowy ciemny trzeci zestaw przed 80-tysięcznym tłumem. Strzeliliby znacznie więcej goli, gdyby nie świetny występ bramkarza Sydney, Andrew Redmayne'a, kibica Arsenalu, który kiedyś miał próbę w Emiratach.
Ale to Lacazette był w centrum uwagi, przynajmniej przez 22 minuty, kiedy był na boisku.
„Podpisanie rekordu zagrał Girouda jako drugiego napastnika, spadając głęboko, aby połączyć grę”, donosi Jonathan Howcroft z Opiekun . „Jeśli myślałeś, że to może zmniejszyć jego siłę uderzenia przed bramką, zapewnił solidną ripostę już po 15 minutach walki, wpadając w pole karne, by trafić bokiem sprytnym dośrodkowaniem z prawej strony”.
Zajęło to tylko 15 minut - @LacazetteAlex ma swój pierwszy cel dla @Arsenał Obejrzyj ostatnie kilka minut https://t.co/W8t9lelbgp pic.twitter.com/Qy0iuaybe2
- Arsenał (@Arsenał) 13 lipca 2017 r.
Lacazette otrzymał koszulkę numer dziewięć w Emiratach „i być może dał przebłysk rzeczy, które nadejdą z drapieżnym wykończeniem”, mówi Mike Keegan o Poczta online .
Kanonierzy zmarnowali oszałamiającą liczbę okazji, aby podwoić przewagę po wczesnym otwarciu Pera Mertesackera. Ale Lacazette nie popełnił błędu i Arsene Wenger zauważy jego wpływ.
„Sead Kolasinac zadebiutował i wyglądał solidnie, chociaż w nadchodzących miesiącach czeka go znacznie większe testy niż te oferowane przez mistrzów Australii” – mówi Keegan.
Według doniesień Kanonierów były też inne pozytywy Codzienny Telegraf . Mecz był „porządnym ostrzeniem dla drużyny Arsenalu po powrocie do spraw piłkarskich. Żadnych widocznych kontuzji, kilka obiecujących scen młodzieżowych, a trzeci strój też jest całkiem niezły.