„Rok przyjaźni” Korei Północnej i Rosji: co to znaczy?
Kim Jong-un i Władimir Putin tworzą „sojusz pariasów”, aby „wskazać palcem” Amerykę i Zachód

Obrazy Getty 2015
Przywódcy Rosji i Korei Północnej zapowiedzieli zacieśnienie więzi gospodarczych i politycznych, ogłaszając rok 2015 „rokiem przyjaźni”.
Ponieważ oba narody są celem międzynarodowego potępienia, a Kim Dzong-un ma wkrótce złożyć przełomową wizytę w Rosji, co ta umowa oznacza dla Zachodu?
Dlaczego zawarli umowę?
Umowę zawarto w celu upamiętnienia 70. rocznicy „wyzwolenia Korei i zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej w Rosji” – nawiązania do klęski armii japońskiej i nazistowskiej w 1945 r. Opiekun .
Ten „sojusz pariasów” pojawia się w czasie, gdy oba kraje spotykają się z międzynarodową krytyką i izolacją od Zachodu z powodu ich praw człowieka. Władimir Putin zwrócił się na wschód w wyniku paraliżujących sankcji nałożonych przez Zachód w związku z rolą Kremla na Ukrainie, a Kim-Dzong-un został zmuszony do znalezienia nowego sojusznika po niedawnym odmrożeniu stosunków z Chinami.
Czy to nowa przyjaźń?
Nie. Jak wskazuje Doug Bandow w Narodowy interes , „Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna istnieje tylko dzięki poprzednikowi Rosji”. Powiązania te sięgają czasów sowieckiej okupacji Północy podczas II wojny światowej i poparcia przez Stalina planów Kim Ir Sena dotyczących inwazji na Południe w 1950 roku. „Długa tradycja przyjaźni i współpracy” jest kontynuowana, a Putin i Kim syn Kim Jong-chor spotykał się przy kilku okazjach.

APP2002082351718
2010 AFP
Co umowa będzie oznaczać dla obu krajów?
Według północnokoreańskich mediów państwowych umowa „przeniesie stosunki dwustronne na nowy, wyższy poziom w różnych dziedzinach, w tym w polityce, gospodarce i kulturze w ramach wzajemnego porozumienia”.
Wiąże się to ze znaczną ilością inwestycji, a Rosja potwierdza, że umorzy 10 miliardów dolarów długu Korei Północnej o wartości 11 miliardów dolarów, a resztę zainwestuje w kraju. Moskwa oferuje również wydanie 25 miliardów dolarów na zniszczoną sieć kolejową Korei Północnej w zamian za dostęp do znacznych zasobów mineralnych tego kraju.
Zaplanowano również serię wspólnych ćwiczeń wojskowych z udziałem obu narodów, a Kim Dzong-un „chce sięgnąć po zaawansowaną technologię wojskową”, informuje Codzienny Telegraf . Moskwa również „dogodnie” ma weto w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, które mogłaby wykorzystać do ochrony swojego nowego sojusznika, zauważa gazeta.
A dla Zachodu?
Rosja, w swoim odizolowanym stanie, „wyraźnie wykorzystuje Koreę Północną jako jeden ze sposobów szturchania palca w USA”, powiedział ekspert ds. polityki międzynarodowej L. Gordon Flake. Bloomberg . To ostatnie wydarzenie prawdopodobnie „jeszcze bardziej skomplikuje próby Zachodu, by uporać się z coraz bardziej wojowniczym reżimem Władimira Putina i opornym reżimem Kim Dzong Una w Pjongjangu”, przewiduje Justin McCurry z The Guardian.