Rodrigo Duterte: Prezydent Filipin porównuje się do Hitlera
Lider mówi, że byłby „szczęśliwy”, gdyby jego kampania przeciwko handlarzom narkotyków była tak skuteczna jak Holokaust
- Rodrigo Duterte: Prezydent Filipin porównuje się do Hitlera
- Rodrigo Duterte: Prezydent Filipin porównuje się do Hitlera

Rodrigo Duterte W tym roku nie brakowało niesmacznych polityków, ale nikt nie dorównuje prezydentowi Filipin Rodrigo Duterte. Obejmując urząd w czerwcu po kampanii, w której obiecał zabić dziesiątki tysięcy przestępców, Dute
Ted Aljibe/AFP/Getty Images
Prezydent Filipin Roderigo Duterte przyrównał swoją kampanię przeciwko handlarzom narkotyków do Holokaustu, mówiąc, że zabiłby tylu dilerów, co Hitler, co Żydów.
„Hitler zmasakrował trzy miliony Żydów. Na Filipinach są trzy miliony narkomanów i byłbym szczęśliwy, gdybym ich zarżnął” – powiedział.
Skarżył się również, że krytycy przedstawiali go jako „kuzyna Hitlera”, po czym dodał, że byłby „szczęśliwy”, gdyby jego brutalna kampania przeciwko handlarzom była tak skuteczna jak Holokaust.
„Gdyby Niemcy miały Hitlera, Filipiny miałyby…” – powiedział, wskazując na siebie. – Znasz moje ofiary. Chciałbym, aby wszyscy byli przestępcami, aby zakończyć problem mojego kraju i ocalić następne pokolenie przed zatraceniem”.
Duterte został wybrany w maju po kampanii, w której zobowiązał się do rozprawienia się z dilerami narkotyków. Wcześniej porównywał się do ugandyjskiego dyktatora Idi Amin , mówi The Independent.
Ponad 3100 osób zostało zabitych od czasu objęcia urzędu przez policję lub strażników, a 6000 ma zostać straconych do końca roku.
Prezydent USA Barack Obama, sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon i Parlament Europejski „wyrazili zaniepokojenie” zabójstwami, Codzienna poczta raporty. Ekspert ONZ ds. praw ostrzegł również w zeszłym miesiącu, że jego wezwanie do zabicia podejrzanych o narkotyki „naruszyło prawo międzynarodowe”.
Barack Obama odwołuje spotkanie Rodrigo Duterte po znieważeniu przez „dziwkę”
6 września
Prezydent USA Barack Obama odwołał zaplanowane spotkanie z prezydentem Filipin Rodrigo Duterte, po tym, jak jego odpowiednik nazwał go „synem kurwy”.
Para miała spotkać się po raz pierwszy dzisiaj w Laosie, podczas szczytu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej.
Obama wcześniej oświadczył, że „podniesie kwestię pozasądowych zabójstw związanych z narkotykami na Filipinach”. Ponad 2400 osób zostało zabitych na Filipinach w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w ramach usankcjonowanej przez państwo „wojny z narkotykami”.
Jednak podczas wczorajszej konferencji medialnej w Manili Duterte przestrzegł prezydenta USA, że temat nie jest otwarty do dyskusji i że Obama „musi być pełen szacunku”.
„Nie wyrzucaj po prostu pytań i stwierdzeń. Sukinsynu, przeklnę cię na tym forum – powiedział Duterte.
Obama dowiedział się o zniewadze, gdy opuszczał szczyt G20 w Hangzhou w Chinach i powiedział swoim doradcom, aby porozmawiali z przedstawicielami Filipin, aby dowiedzieć się, czy był to „w rzeczywistości czas, w którym możemy prowadzić konstruktywne, produktywne rozmowy”.
„Zawsze chcę mieć pewność, że jeśli mam spotkanie, to rzeczywiście jest produktywne i że coś robimy” – powiedział.
Kilka godzin później urzędnicy Białego Domu ogłosili, że spotkanie z Duterte zostało odwołane, a Obama zamiast tego spotka się z prezydentem Korei Południowej Park Geun-hye.
To nie pierwszy raz, kiedy Duterte obraził zagranicznego dygnitarza. Filipiński prezydent nazwał niedawno ambasadora USA Philipa Goldberga „gejowskim synem dziwki”, aw maju nazwał papieża Franciszka „synem dziwki”.
Rodrigo Duterte: Czy prezydent Filipin przywróci karę śmierci?
1 sierpnia 2016
Pierwsze przemówienie prezydenta Rodrigo Duterte o stanie państwa, wygłoszone tydzień temu, zawierało obietnice zreformowania systemu podatkowego i przysięgę wspierania wolności informacji. Adres dał mu również uprawnienia awaryjne do rozwiązania problemu korków w stolicy, Manili. W przemówieniu nie wspomniano jednak o dwóch kontrowersyjnych projektach ustaw, które sojusznicy Duterte w Kongresie chcą nadać priorytet: przywróceniu kary śmierci i obniżeniu minimalnego wieku odpowiedzialności karnej do dziewięciu lat.
Duterte, który objął urząd pod koniec czerwca, wezwał do przywrócenia kary śmierci, która została uchylona w 2006 roku, jako część jego kampanii przeciwko przestępczości, a konkretnie handlowi narkotykami.
Przyszły prezydent został oskarżony o powiązania z szwadronami śmierci, Poranna poczta południowochińska raporty.
Human Rights Watch w zeszłym miesiącu nazwał nowego prezydenta „burmistrzem szwadronu śmierci” ze względu na taktykę silnej ręki, którą zastosował w celu zmniejszenia przestępczości w mieście Davao, kiedy tam kierował.
Ale podejście Duterte – wygrał tegoroczne wybory prezydenckie z miażdżącym zwycięstwem – przysporzyło mu wielu zwolenników. „Bardzo szczery i od razu do rzeczy” brzmiał werdykt Tony'ego Katigbaka, pisząc w Filipińska Gwiazda , w jego przemówieniu. „Wierzę, że prezydent Duterte chce pokoju i chce stworzyć kraj, w którym wszyscy będą mogli dzielić równo”.
Zdaniem Filipin, fakt, że w jego przemówieniu nie było zbyt wiele spójności ani treści, nie powinien nikogo dziwić Codzienne zapytanie . Charyzma Duterte wywodzi się „z skłonności mężczyzny do opowiadania historii w celu kontekstualizacji jego bezsensownego podejścia do zarządzania”.
A fakt, że kwestie takie jak kara śmierci są teraz przedmiotem ogólnokrajowej debaty, wynika z tego, że nowy prezydent zaczął o nich mówić. Jeśli na Filipinach nadejdą zmiany, to „będzie to spowodowane tym, że ktoś w końcu postanowił połączyć zdrowy rozsądek z jednomyślnością, aby rozwiązać problemy kraju”.
Rodrigo Duterte: Do 300 zabitych w „wojnie z narkotykami” na Filipinach
28 lipca
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte wykorzystał swoje pierwsze orędzie o stanie kraju, aby wezwać policję i straże obywatelskie do eskalacji swojej śmiertelnej „wojny z narkotykami”, pomimo zabicia prawie 300 osób od początku lipca.
„Nie zatrzymamy się, dopóki ostatni baron narkotykowy, ostatni finansista i ostatni popychacz nie poddadzą się lub nie zostaną wsadzeni za kratki… lub pod ziemię, jeśli chcesz”, powiedział.
Duterte doszedł do władzy na początku tego roku dzięki platformie antynarkotykowej i antyprzestępczej, która obejmowała plan wypłacenia nagród w wysokości do 17 000 funtów za śmierć handlarzy narkotyków i narkomanów.
Organizacje praw człowieka poinformowały, że według danych policyjnych od 1 lipca w operacjach policyjnych zginęło 293 podejrzanych użytkowników i przepychaczy.
Liczba ta „nie obejmuje osób zabitych w pozasądowych egzekucjach dokonywanych przez strażników”, mówi Sydney Poranny Herold . Wiele z tych ofiar pozostawiono na ulicy, ręce i nogi skrępowano taśmą, z tekturowymi tabliczkami opisującymi ich zbrodnie.
Około 60 000 filipińskich narkomanów „zbiegło się do krajowych ośrodków rehabilitacyjnych, chcąc zerwać ze swoimi nawykami, zanim policja Duterte aresztuje ich lub ich zabije”, Wiadomości Breitbarta raporty.
Urzędnicy kościelni w Manili wezwali do zaprzestania mordów i rozpoczęli kampanię opartą na szóstym biblijnym przykazaniu: „Nie zabijaj”.
„Potępiamy pozasądowe zabójstwa, które mają miejsce w kraju, dokonywane przez mężczyzn w mundurach, przez strażników i inne grupy… pod batutą maestro” – powiedział ksiądz Atilano Fajardo, dyrektor ministerstwa spraw publicznych archidiecezji Manila. Asia One Aktualności . „Popieramy sprawiedliwy proces prawny i godność ludzkiego życia”.
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte obejmuje urząd: Poznaj rodzinę
1 lipca
Rodrigo Duterte został wczoraj zaprzysiężony na nowego prezydenta Filipin – i rozpoczął swoją kadencję, wzywając ludność do zabijania narkomanów.
Duterte wygłosił wyważoną mowę po zaprzysiężeniu, mówi Strażnik n , „rozciągnięcie gałązki oliwnej na elity kraju” po kampanii, która uczyniła go postacią przeciwną establishmentowi.
Jednak późniejsza przemowa pokazała, że powrócił do swojej normy podburzania motłochu. Zwracając się do 500 osób w slumsach Manilli, Duterte wypowiadał wulgaryzmy, gdy mówił o handlarzach narkotykami.
„Ci kurewscy synowie niszczą nasze dzieci” – powiedział. „Ostrzegam cię, nie wchodź w to [handel narkotykami], nawet jeśli jesteś policjantem, bo naprawdę cię zabiję”.
Dodał: „Jeśli znasz jakichś uzależnionych, śmiało zabij ich sam, bo nakłonienie rodziców do tego byłoby zbyt bolesne”.
Podczas swojej kampanii Duterte, znany jako „Punisher” w Davao City, gdzie spędził wiele lat jako burmistrz, obiecał zabić 100 000 ludzi w ramach swojej walki z narkotykami, mówiąc, że tak wiele martwych ciał zostanie wyrzuconych do Manilla Bay, że ryby rosłyby na nich.
Nowa pierwsza rodzina
Polityka na Filipinach była zwykle dynastyczna. Duterte zastępuje Benigno Aquino III, którego matka, Cory, była prezydentem po tym, jak jej mąż przywódca opozycji, Benigno Aquino Jr, został zamordowany pod rządami Ferdinanda Marcosa – którego syn, „Bongbong”, kandydował w tym roku na wiceprezydenta.
Dzieci Duterte są już aktywne politycznie. Oto krótki przewodnik po rodzinie:
Rodrigo
Nowy prezydent, nazywany podczas swojej kampanii „Duterte Harry”, to 71-letni były prawnik, który twierdzi, że osobiście zabił handlarzy narkotyków i przestępców. Obiecał przywrócić karę śmierci i żartował na ścieżce kampanii o zgwałceniu zakonnicy.
Sara „Inday”
Jedyna córka Duterte ze swoją byłą żoną – ma drugą z obecną dziewczyną – jest teraz burmistrzem Davao City, zastępując ojca. Obaj od lat przechodzą przez burmistrza, rządząc miastem za pomocą gangów straży obywatelskiej. Sara będzie oficjalną pierwszą damą swojego ojca.
Paolo 'Pulong'
Paolo, najstarszy syn, jest wiceburmistrzem swojej siostry w Davao City. Zasłużył sobie na gniew ojca podczas kampanii prezydenckiej, popierając innego kandydata na wiceprezydenta niż jego poprzednik.
Sebastian „Dość”
Najmłodszy syn Duterte mówi, że nie ma ambicji politycznych, ale stał się niespodzianką dla zwolenników ojca podczas kampanii prezydenckiej, donosi filipiński nadawca ABS CBN .
Cielito „Honeylet” Avancena
Dziewczyna Duterte odmówiła roli jego pierwszej damy. Była pielęgniarka, prowadzi własną firmę i ma nastoletnią córkę Veronicę „Kitty” Duterte z prezydentem.