Recenzja Arenella w Chapel Bar: prosta włoska kuchnia, smacznie podana
Spokojna kolacja na skąpanym w słońcu tarasie w Londynie

Nazwana na cześć regionu na obrzeżach Sycylii, nowo otwarta Arenella wnosi wyrafinowane włoskie smaki do przytulnego tarasu na dachu w Islington's Chapel Bar.
Lunch bez dna obejmuje nieograniczoną liczbę Prosecco, spritz z aperolem, vino blanco lub spritz z czarnego bzu, a wszystko to serwowane przez przyjazną grupę kelnerów, którzy są zawsze pod ręką, aby szybko doładować.
Vino blanco ładnie komponowało się z przystawką z gotowanych na parze małży, fergoli i cytryny. Małże zostały ugotowane do perfekcji i ładnie połączone z makaronem al dente fregola i sosem cytrusowym. Moja towarzyszka posiłku zdecydowała się na kieliszek Prosecco i chrupiące fritti z kalmarów, które podano z podobnie tortowym majonezem cytrynowo-czosnkowym.

Po małżach podano główne danie z nduja tortellini i czerwonego pesto. Nduja była pyszna, choć trochę mniej pikantna niż oczekiwano, i dobrze zrównoważona przez pesto z pomidorów i bazylii. Ravioli z cytryną i ricottą były również doskonałe i podano z pysznie maślanym sosem i posypanym parmezanem.
Żaden żarłoczny lunch nie byłby kompletny bez zbędnego deseru po znakomicie sycących dwóch daniach. Biała czekolada i Campari cannoli były idealne - io odpowiedniej wielkości po sycącej przystawce i daniu głównym. Tymczasem mini pączki z orzechami laskowymi w czekoladzie, w towarzystwie zdrowej gałki lodów, są prawdopodobnie trochę za duże - choć również były pyszne i zniknęły z pośpiechu po misce.
Po trzech doskonałych daniach pozostaje tylko wygrzewać się w słońcu przy ostatnim orzeźwiającym drinku, a następnie wyruszyć na pobliski targ Chapel. Arenella mówi, że jej sercem jest filozofia prostej kuchni południowowłoskiej i pod tym względem z pewnością spełnia swoje zadanie.
35 funtów za przystawkę, napoje główne i bez dna. Desery kosztują 6 funtów za sztukę; thechapelbar.co.uk