Recenzja AMB 001: Panie Bond, twój motocykl jest gotowy
Aston Martin i Brough Superior – dwie ikony motoryzacji – połączyły siły, aby stworzyć wspaniałą nową maszynę
- Recenzje No Time to Die: „Jest wspaniały”
- Galeria: najbardziej kultowe dziewczyny Bonda
- Jamajka: miejsce narodzin Bonda
- Czy James Bond jest nadal aktualny?
- Zabawka Aston Martin za 90 000 funtów dla mini Bonda
- Zegarki w stylu Jamesa Bonda
- Recenzja AMB 001: Panie Bond, twój motocykl jest gotowy
- Stylowe wakacje w lokalizacjach Jamesa Bonda
- 007 Żywioły: podążaj śladami śniegu Daniela Craiga

Aston Martin

Dwie z najbardziej znanych marek w historii brytyjskich maszyn sportowych połączyły się, aby wyprodukować ten oszałamiający supermotocykl, mówi Robert Ross w Raport Robba . AMB 001 to wspólny projekt Astona Martina i Brough Superior, znanego w czasach swojej świetności jako Rolls-Royce wśród motocykli, a powstały w ten sposób długo oczekiwany motocykl może być Twój za jedyne 108 000 euro.
Musisz się spieszyć – tylko 100 osób zjedzie z linii produkcyjnej, aby dostarczyć je pod koniec 2020 roku – ale szczęśliwi właściciele dostaną całkiem niezłą maszynę. Kto chce się założyć, że to może być kolejna przejażdżka Agenta 007?

Rowery są składane ręcznie w fabryce Brough Superior w Tuluzie, a wynik łączy w sobie elegancję, piękno i moc, mówi Ray Massey na To są pieniądze . Turbodoładowane silniki V-twin wytwarzają 180 koni mechanicznych, obiecując niesamowitą reakcję silnika i ogromną siłę uciągu.
Rezultatem jest wyjątkowa, nowoczesna, lekka i mocna koncepcja roweru sportowego, mówi producent, z ekskluzywnymi funkcjami technicznymi, w tym nadwoziem z włókna węglowego. Będzie dostępny w tradycyjnych kolorach wyścigowych Aston Martin Stirling Green i Lime Essence z kołami, widelcami i hamulcami w kolorze matowej czerni.

Najnowsze nagranie AMB 001 ryczącego po torze testowym we Francji bardzo dobrze sprawia, że 001 wygląda jeszcze fajniej niż w salonie, mówi Matt Bird w Głowice tłokowe . AMB 001 łączy w sobie tradycyjne podwozie superbike z futurystycznymi detalami, aby stworzyć coś niezapomnianego… Jaki to będzie prezent świąteczny.
Jeśli jednak masz szczęście dostać coś takiego od Mikołaja, upewnij się, że zarezerwujesz sobie dzień na torze, ponieważ nie jest to maszyna dopuszczona do ruchu drogowego, mówi Stephen Dobie w Najwyższy bieg . Być może zauważyłeś już, że nie dba o takie nudne szczegóły, jak „właściwe oświetlenie”, „tablica rejestracyjna” lub „absolutnie jakikolwiek wygląd ekranu aero”. A stosunek 1000 KM na tonę jest taki sam, jak w supersamochodzie Koenigsegg – więc jest to hardkorowa sprawa.
To też jest wspaniałe… i wspaniałe jest to, na co liczysz, gdy wydasz 108 000 euro na coś, czego nie możesz jeździć po drodze.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w MoneyWeek