Protesty w Iranie: dlaczego niepokoje się rozprzestrzeniają
Co najmniej 22 osoby zginęły, a setki zostało aresztowanych w ramach największego od lat wyzwania dla reżimu

Irańskie kobiety protestują na głównym uniwersytecie w Teheranie
STR/AFP/Getty Images
Przywódcy duchowni i polityczni Iranu stoją przed największym wyzwaniem dla ich władzy od prawie dekady, po piątym dniu protestów ulicznych.
Według państwowych mediów, co najmniej 22 osoby zostały zabite, dziewięć z nich ostatniej nocy, a setki aresztowano po antyrządowych demonstracjach w ponad 40 miastach w całym Iranie w zeszłym tygodniu. Podobno funkcjonariusz policji został zastrzelony w nocy w centrum miasta Najafabad.
W dużej mierze spontaniczne protesty wynikały z obaw o rosnące koszty życia, bezrobocie, szalejącą korupcję i stagnację gospodarczą, ale przekształciły się w szerszy protest przeciwko reżimowi, mówi. CNN .
Pisząc dla nadawcy Trita Parsi, przewodnicząca Krajowej Rady Irańsko-Amerykańskiej, mówi, że protesty mogły zacząć się jako reakcja na słabnącą gospodarkę, ale teraz w grę wchodzi coś większego.
Niezależny mówi, że dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice, a siły bezpieczeństwa musiały odeprzeć uzbrojonych demonstrantów próbujących przejąć posterunki policji i bazy wojskowe.
Wczoraj był najbardziej śmiercionośny dzień, pomimo apelu prezydenta Iranu o spokój. Przemawiając na spotkaniu irańskich posłów, Hassan Rouhani zbagatelizował znaczenie demonstracji i powiedział, że w porównaniu z podobnymi incydentami w przeszłości są niczym.
Powiedział, że ludzie mają całkowitą swobodę krytykowania [rządu] lub protestów, ale krytyka różni się od przemocy i niszczenia mienia. Rząd na pewno nie będzie tolerował niszczenia własności publicznej czy porządku społecznego.
Rouhani i inni politycy wysokiego szczebla byli wstrząśnięci największym publicznym wyrazem niezadowolenia od czasu tak zwanego Zielonym Ruchem z 2009 roku, mówi Czasy finansowe , kiedy miliony maszerowały w stolicy, by zaprotestować przeciwko ponownemu wyborowi prezydenta Mahmuda Ahmadineżada, w głosowaniu, które zdaniem opozycji zostało sfałszowane.
Różne media donoszą o próbach zablokowania przez rząd aplikacji mediów społecznościowych, takich jak usługa szyfrowanego przesyłania wiadomości Telegram, z której korzysta 80 milionów Irańczyków. Donald Trump potępił wysiłki zmierzające do stłumienia sprzeciwu w mediach społecznościowych, wywołując wojnę na słowa między prezydentem USA a Rouhanim.
Być może bardziej niepokojące dla irańskich przywódców są doniesienia o plakatach ajatollaha Chameneiego, najwyższego przywódcy kraju, który został zburzony i spalony w akcie buntu, który uderza w samo serce Republiki Islamskiej, mówi Czasy .
Rouhani, który wygrał majowe wybory w ramach reformatorskiego programu, obiecał poprawę sytuacji gospodarczej po złagodzeniu przez porozumienie nuklearne z 2015 r. ostrych sankcji międzynarodowych, ale wielu Irańczyków twierdzi, że nie odnieśli korzyści, mówi Los Angeles Times . Według perskiego serwisu BBC, przeciętny Irańczyk zubożał w ciągu ostatnich dziesięciu lat o 15%.
Nie ma zgody co do tego, kto rozpoczął demonstracje i kto teraz nimi kieruje. Reformistyczni politycy i analitycy stwierdzili, że protesty były początkowo organizowane przez twardogłowych, aby podważyć centrowy rząd Rouhaniego. Czasy finansowe . Jednak LA Times twierdzi, że demonstranci szybko zwrócili się przeciwko twardogłowym, dowodzonym przez Chameneiego, obwinianego przez wielu za blokowanie reform gospodarczych przy jednoczesnym tolerowaniu korupcji i finansowaniu szyickich milicji za granicą.
Pomimo wybuchu gniewu protesty ograniczały się do stosunkowo niewielkich grup, głównie młodych demonstrantów płci męskiej, którzy domagają się obalenia reżimu duchownego i którym brakuje skoordynowanego przywództwa, mówi Kasra Naji . z BBC .
Niektórzy protestujący wzywają do powrotu monarchii, która została obalona w rewolucji irańskiej w 1979 roku. Żyjący na emigracji w USA syn szacha, Reza Pahlavi, wydał oświadczenie popierające demonstracje, ale są oznaki, że tak samo nie wie, dokąd zmierzają te protesty, jak wszyscy inni, mówi BBC.