Projektantka Stella Jean o swojej najnowszej współpracy
Pionierka zrównoważonej i etycznej mody ujawnia proces stojący za swoim nowym projektem z artystą Michaelem Armitage

Wielokulturowość zastosowana w modzie etycznej – tak brzmi mantra marki Stella Jean, a najnowsza współpraca włoskiej projektantki mody dodaje też malarskiej nuty.
Jean połączył siły z kenijsko-brytyjskim artystą Michaelem Armitage, aby stworzyć dwa projekty swetrów z limitowanej edycji, dostępne wyłącznie na Yoox.com w ramach projektu ArtColLab, inicjatywy non-profit stworzonej przez instytucję sztuki z Turynu Fundacja Sandretto Re Rebaudengo która ma na celu wspieranie współpracy między wiodącymi międzynarodowymi współczesnymi artystami i projektantami. Plecione z ekologicznej wełny merynosów, wspaniałe dzianiny – „Samburu” i „Kiziwani” – są inspirowane krajobrazami i mitologiami Kenii i Tanzanii w interpretacji Armitage'a, którego abstrakcyjne i kolorowe obrazy rodzą pytania o tożsamość.

ArtColLab Sweter „Samburu”
Dzieła sztuki do noszenia mają na celu przekazanie wiadomości o integracji, zrównoważonym rozwoju i równości, zaczynając od hojnego pokazu wsparcia finansowego: wszystkie dochody ze sprzedaży trafią do Instytutu Sztuki Współczesnej w Nairobi – przestrzeni wystawienniczej non-profit dla artystów z Afryki Wschodniej – i Fondazione Sandretto Re Rebaudengo, aby wspierać wschodzące gwiazdy w świecie sztuki.

ten 'Wyspa' sweter
Zarówno Jean, jak i Armitage dzielą głębokie zainteresowanie rozwojem społeczno-gospodarczym, różnorodnością kulturową i zrównoważeniem środowiskowym. Armitage – rozpocznie solowy występ w londyńskim Królewska Akademia następny marzec - jest malarzem figuratywnym, który używa miękkich i sennych form abstrakcji, aby podważyć kolonialne założenia dotyczące Afryki Wschodniej i zwrócić uwagę zarówno na pozytywne, jak i negatywne aspekty współczesnego społeczeństwa kenijskiego.

Artysta Michael Armitage (fot. Anna Kucera)
Tymczasem Jean czerpie z własnego włosko-haitańskiego dziedzictwa w swojej misji łączenia esencji różnych kultur, łącząc lekkość włoskiego krawiectwa z jasnymi motywami graficznymi i drobiazgowym kunsztem społeczności afrykańskich, azjatyckich i karaibskich. Każda kolekcja SJ jest tworzona we współpracy z kobietami-rzemieślnikami z krajów rozwijających się – podejście to pomaga zachować tradycje artystyczne i zachęca kobiety do większej autonomii ekonomicznej.

Projektant Stella Jean
Aby dowiedzieć się więcej, rozmawiałam z Jean o tym specjalnym projekcie dzianinowym i jej różnych doświadczeniach jako liderki zrównoważonej i etycznej mody luksusowej.
Jak doszło do współpracy z Michaelem?
Kiedy Olga Donskova Re Rebaudengo [synowa założyciela włoskiego centrum sztuki] opowiadała mi o projekcie ArtColLab, nie mogłem powstrzymać entuzjazmu, ponieważ uważam Michaela Armitage'a za wyrafinowanego i odpowiedzialnego świadka swoich czasów . Mam nadzieję, że te nadające się do noszenia dzieła sztuki przekażą głębokie przesłanie wielokulturowości, którą są przesiąknięte. To [uczucie, które oznacza] znaczną część mojego DNA, jak sądzę, że ma to miejsce w przypadku Michaela.
Jakie jest przesłanie tego projektu i jak wspiera ducha Twojej pracy?
Zaprojektowane przez nas swetry pokazują, jak wielokulturowość w modzie i sztuce może stać się praktycznym przykładem otwartego dialogu i intymnej, codziennej konfrontacji.
To projekt zrodzony z oporu – oporu wobec tymczasowego, ale historycznego „zamknięcia” naszych krajów. Chcieliśmy twórczo odpowiedzieć na zawieszenie i pokazać, że nie zrezygnowaliśmy z naszej historii i dziedzictwa. Chcemy odbudować zdrową branżę modową, chroniąc nasze dziedzictwo kulturowe i pamięć historyczną naszych rzemieślników, z którymi zaczynaliśmy i przez których każda misja wzbogaca nasze wielokulturowe rodziny.
Pracujesz z kobietami-rzemieślnikami w krajach rozwijających się – które historie wywarły na Ciebie największy wpływ?
Podczas mojej ostatniej wizyty w Pakistanie poznałam Karishmę Ali, 22-letnią „wojowniczkę”, której pasją jest piłka nożna. Zaczęła grać w swojej wiosce Karimabad. Mimo wielu wyzwań wytrwała i została mistrzynią kraju w piłce nożnej kobiet. Obecnie szkoli dziewczęta i szkoli matki w Karimabadzie, gdzie założyła Centrum Rękodzieła Kobiet Chitral, które produkowało hafty do jednej z moich kolekcji.
Karishma Ali i ja podróżowaliśmy w górę iw dół po górach Hindukuszu, pokonując tysiące kilometrów, wymieniając tradycyjne potrawy i opowiadając historie. Karishma zaczęła uczyć mnie swojego języka. Byliśmy współlokatorami i zaprzyjaźniliśmy się. Ta dziewczyna zmienia zasady gry. Jest nawet na liście Forbes 30 Under 30!
Współpracowaliśmy również w terenie z kilkoma wyjątkowymi społecznościami mniejszościowymi, które są zagrożone wyginięciem. Należą do nich lud Kalash, znajdujący się w jednym z najbardziej odległych obszarów świata: odizolowanej dolinie na wysokości 3000 metrów w regionie Chitral, na północny wschód od Pakistanu, przy granicy z Afganistanem.
Po raz pierwszy w historii tradycyjne hafty kobiet Kalash zostały zaprezentowane międzynarodowej publiczności. Umożliwi to światu wzięcie udziału w wzmacniającej ścieżce, którą te kobiety będą podążać.
[Emboidery zostały zaprezentowane w dziesiątej części projektu Jean’s Laboratorio delle Nazioni, czyli Laboratorium Narodów, trwającego programu wspieranego przez ONZ, który promuje pracę wykwalifikowanych rzemieślników z krajów o niskich dochodach na całym świecie.]
Jakie jest według Ciebie największe nieporozumienie dotyczące etycznej mody?
Zbyt często etyczna moda przeradza się w niedopuszczalną i nieludzką strategię marketingową, która [pobudza szkodliwą] „mentalność zbawiciela” – definiowaną jako paradoksalne wykorzystywanie najsłabszych i najbardziej bezbronnych. To wszystko dodaje zniewagi do kontuzji. Jeśli naprawdę chcemy prawdziwej zmiany etycznej, jest to pierwsza prawda, z którą musimy się zmierzyć.
W kolejności: Zdjęcia dzięki uprzejmości Stella Jean