Piąta runda Pucharu Anglii: Gdzie przyjdą niepokoje?
Huddersfield, Oxford i Millwall należą do drużyn z niższych lig, które mają nadzieję na skalpowanie rywala Premier League w ten weekend

Napastnik Milwall, Steve Morison, świętuje po zdobyciu bramki przeciwko Premier League Watford w FA Cup
Matthew Lewis/Getty Images
Puchar Anglii ponownie ożywa w tym tygodniu z ośmioma remisami, z których wszystkie rzucają drużyny Premier League przeciwko przeciwnikom z niższych lig, co zwiększa prawdopodobieństwo, że wszystkie zainteresowanie pucharem niższej ligi zostaną zakończone do poniedziałkowej nocy.
Oznacza to również, że istnieje osiem potencjalnych niepokojów, które mogą obejmować przegraną Arsenalu z drużyną spoza ligi. Więc który z weekendowych meczów najprawdopodobniej wywoła szok?
Huddersfield Town vs Manchester City (sobota, 15:00)
Obie drużyny nie spotkały się od 17 lat, a fani Terrierów mogą sobie wyobrazić swoje szanse w starciu z gigantami Premier League na stadionie Johna Smitha.
Niemiecki menedżer Huddersfield, David Wagner, osiągnął status kultowego w ciągu 16 miesięcy w West Yorkshire, prowadząc swój zespół na trzecie miejsce w mistrzostwach, cztery punkty przewagi nad automatycznym awansem. W takich okolicznościach można by wybaczyć Wagnerowi koncentrację na lidze, ale „jest głodny” szoku i chce przetestować swoją drużynę terierów przeciwko jednej z najlepszych drużyn w kraju”, mówi Codzienna poczta.
Z drugiej strony City prawdopodobnie wystawi słabą stronę, ponieważ nie mogą się doczekać starcia Ligi Mistrzów z Monako.
„W tym sezonie Guardiola's City oscyluje między niemożliwym do rozegrania a pomieszanym bałaganem, a najlepszym zakładem Huddersfielda jest zakłopotanie ich i brak czasu na piłkę”, mówi The Mail.
Middlesbrough vs Oxford (sobota, 15:00)
Pod rządami Michaela Appletona Oksford ma zwyczaj wybijania wielkich klubów z pucharu. Dwa lata temu pokonali Swansea iw trzeciej rundzie pokonali lidera Championship Newcastle. Teraz zmierzą się z inną drużyną z Północnego Wschodu i będą mieć nadzieję na kolejny duży skalp.
Boro, który koncentruje się na przetrwaniu w Premier League, „nie powinien lekceważyć swoich przeciwników z League One”, mówi Robyn Cowen z BBC . - Forma Oxfordu w rozgrywkach pucharowych w tym sezonie była znakomita. Oprócz swoich wyczynów w FA Cup, awansują do półfinału EFL Trophy, a ich celem jest również późne wejście do play-offów.
Mark Lawrenson uważa, że remis jest „absolutnym darmowym hitem” dla U, ale popiera Boro, aby się przebił.
Millwall vs Leicester (sobota, 15:00)
Najbardziej oczywisty szok na kuponie w ten weekend, Millwall już w tym sezonie pożegnał się z Watford i Bournemouth w New Den i nie stracił w tym czasie gola. Z drugiej strony Leicester jest matką wszystkich kaców po wygraniu Premier League w zeszłym sezonie.
Jasne jest, że Leicester ma mało czasu na puchar w tym sezonie, mówi Londyn Wieczorny Standard . „Lisy wprowadziły dziesięć zmian do wygranej w dogrywce w czwartej rundzie z Derby County, a ponieważ [Claudio] Ranieri już deklaruje swoją stronę jako „słabszych”, ich walka z spadkiem prawdopodobnie ponownie będzie miała pierwszeństwo przed podróżą na południe Londyn.'
Guy Mowbray z BBC jest zaskoczony słysząc, jak menedżer mistrzów Anglii opisuje swoją drużynę jako drugich faworytów do drużyny zajmującej szóste miejsce w League One. — Sprytna psychologia odwrotna, aby przygotować jego bardzo zmieniony zespół do testu, czy po prostu pogmatwane myślenie, które podsumowuje obecny bałagan lisów? zastanawia się.
Poczta widzi niepokój na kartach. — Sprowadź osłabioną drużynę do The Den na własne ryzyko. Jak odkryli Bournemouth i Watford, Millwall jest dobrze przygotowany na Puchar w tym sezonie.
Piąta runda FA Cup: Sutton mierzy się ze starciem marzeń z Arsenalem
31 stycznia
Można bezpiecznie założyć, że Alexis Sanchez i Mesut Özil nie widzieli w swojej karierze zawodowej czegoś takiego jak Gander Green Lane. Z pojemnością 5013 – w tym 765 miejsc – siedziba nienależącej do ligi Sutton United rzadko jest przepełniona.
Ale już w przyszłym miesiącu Sanchez, Ozil i reszta drużyny Arsenalu będą w mieście. Klub z północnego Londynu, który wraz z Manchesterem United wygrał FA Cup rekordowo 12 razy, uda się w krótką podróż na południe do Sutton na piątą rundę turnieju.
To nagroda dla Suttona za pokonanie w weekend Leeds, wymarzony mecz z jednym z najsłynniejszych klubów na świecie. „Musiałem przyjść i usiąść, nie mogę do końca w to uwierzyć, ale to przyjmiemy” – powiedział asystent menedżera United, Micky Stevens, kilka minut po losowaniu w poniedziałkowy wieczór. „Jestem fanem Chelsea przez całe życie, więc trzymałem za to kciuki, ale nie może być dużo lepiej… nic się nie dzieje od teraz do 18 lutego. Mamy kilka meczów, ale nasze myśli będą skierowane na puchar”.
Dla Craiga Eastmonda remis był także tym, czego chciał, szansą na grę przeciwko swojemu staremu klubowi. Pomocnik Sutton zagrał kilka meczów dla Kanonierów w latach 2009-2013 – w tym występ w FA Cup przeciwko Stoke City – zanim przeszedł do Colchester. Od 2015 roku Eastmond jest na liście Suttona, ale Micky Stevens powiedział, że on i jego kolega z drużyny Roarie Deacon (młodzieżowy zawodnik Arsenalu) byli zachwyceni losowaniem.
Zapytany, czy wierzy, że Sutton może powtórzyć swoje bohaterstwo z 1989 roku, kiedy wyeliminowali posiadaczy Pucharu Anglii i czołową drużynę Coventry City, Stevens odpowiedział: „Boisko gra na naszą korzyść, ale bądźmy realistami, niezależnie od tego, jaką drużynę postawili Arsenal graczy, którzy potrafią grać na każdej powierzchni.
Paul Doswell, menedżer Suttona, powiedział, że remis „będzie jak nasz finał Pucharu Świata… przyjazd Arsenalu na Gander Green Lane jest po prostu niesamowity”.
Druga drużyna spoza ligi, która pozostała w losowaniu, Lincoln City, również zremisowała drużynę Premier League w Burnley. „To świetna okazja, aby zmierzyć się z Seanem Dyche i miejmy nadzieję, że wiele się od nas nauczymy” – powiedział menedżer Lincoln, Danny Cowley. „To wspaniały klub z fantastyczną bazą wsparcia i wspaniale było widzieć uśmiechy na twarzach ludzi podczas tego pucharu”.
Losowanie rozdzieliło wszystkie osiem pozostałych drużyn Premier League, ale dało im kilka niezręcznych potyczek. Na przykład posiadacze Manchesteru United, którzy w niedzielę rzucili się na Wigan, zmierzą się z kolejnymi derbami Północnego Zachodu po zremisowaniu Blackburn Rovers, podczas gdy ani Manchester City, ani Tottenham nie będą rozkoszować się wyjazdami odpowiednio do Huddersfield i Fulham.
Losowanie piątej rundy Pucharu Anglii
Burnley przeciwko Lincoln City
Fulham kontra Tottenham Hotspur
Blackburn Rovers przeciwko Manchesterowi United
Sutton United przeciwko Arsenalowi
Middlesbrough przeciwko Oxford United
Wolverhampton Wanderers przeciwko Chelsea
Huddersfield Town v Manchester City
Millwall przeciwko Derby County/Leicester City
Mecze będą rozgrywane w dniach 17-20 lutego.